Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Premiera drugiego filmu z serii „Żyję z Bólem”! Otwarte Ramiona zapraszają na film pt. „Zbyszek”

16.11.2022
Autor: inf.prasowa
puste siedzenia w kinie

1 grudnia 2022 roku, w historycznym Kinie „Pod Kopułą” w Gostyniu odbędzie się premiera drugiego filmu z serii „Żyję z bólem” pt. „Zbyszek”. Filmy, w reżyserii Marcina Samborskiego, realizowane są przez Otwarte Ramiona Fundację Splotu Ramiennego. Ich celem jest przybliżenie widzom życia osób, które na skutek poważnego wypadku doświadczyły urazu jakim jest porażenie splotu ramiennego i muszą mierzyć się z jego konsekwencjami, jakimi jest ból neuropatyczny. Jak żyć z bólem, nie poddać się, realizować pasje i spełniać marzenia? W filmie opowie o tym Zbyszek, który mierzy się z bólem od 2015 roku. 

Odpowiedzi na pytania

Jak żyć z bólem? Jak pracować? Jak realizować pasje? Czym jest ból neuropatyczny i dlaczego tak trudno go leczyć? Czy jest to w ogóle możliwe? Na te i wiele innych pytań odpowie Zbyszek Wawrzyniak, bohater drugiego filmu z serii „Żyję z bólem”, który swoją premierę będzie miał już 1 grudnia 2022 roku o godz. 18:00 w kinie „Pod Kopułą” w Gostyniu, mieście rodzinnym głównego bohatera.

Zbyszek w 2015 roku uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku, którego doznał porażenia splotu ramiennego, poważnego urazu, który nie tylko odebrał mu władzę w ręku, ale skazał również na nieustanne życie z bólem neuropatycznym.

Bóle neuropatyczne

Uraz ten może dla osoby niewtajemniczonej wyglądać mało groźnie, a jednak, na skutek porażenia nerwów przewodzących sygnały ruchu i czucia do mięśni kończyny górnej (szyi, barku, ramienia, łokcia, nadgarstka, dłoni i palców, również do niektórych mięśni tułowia) dochodzi do porażenia mięśni, co demonstrowane jest niemożnością wykonania ruchu czynnego kończyną górną lub jego ograniczenie. Jednocześnie występuje zaburzenie czucia w miejscach, za który odpowiada uszkodzony nerw. Ale brak możliwości ruszania ręką, to nie wszystko. To o czym często zapominamy to problem bólu neuropatycznego. Wielu chorych skarży się na ból w uszkodzonej ręce, choć teoretycznie, uszkodzenie nerwów powinno wykluczać jakiekolwiek czucie. Ten ból staje się udręką dla naszych chorych. Medycyna wciąż nie może znaleźć skutecznego rozwiązania tego problemu, a nawet najsilniejsze leki przeciwbólowe przynoszą tylko niewielką ulgę.

„Żyję z bólem”

Otwarte Ramiona Fundacja Splotu Ramiennego, jest jedyną w Polsce organizacją, która kompleksowo i profesjonalnie zajmuje się tym problemem. Od 2021 roku realizowany jest projekt cyklu filmów dokumentalnych. pt. „Żyję z bólem”. Filmy opowiadają o życiu osób zmagających się na co dzień z bólem. Celem projektu jest nagłośnienie problemu, ale również  wsparcie. 

W zeszłym roku premierę miał pierwszy film z cyklu pt. KUBA. Film można obejrzeć w serwisie YouTube.

Premiera filmu

Miejsce: Kino „Pod Kopułą” Bojanowskiego 7, 63-800 Gostyń

Początek: 1 grudnia, godz. 18:00

Wstęp wolny, obowiązuje rezerwacja miejsc pod adresem magda.buszko@otwarteramiona.pl

 

Patronat Honorowy: Jerzy Kulak Burmistrz Gostynia

Patronat Honorowy:Małgorzata Żebrowska-Piotrak BurmistrzŁomianek

Patronat Honorowy: Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Patronat medialny: Magazyn Integracja, portal Niepelnosprawni.pl, Portal RynekZdrowia.pl, Tygodnik Życie Gostynia, Portal Gostynska.pl,

Partnerzy Projektu: Spółdzielnia Mleczarska w Gostyniu, Gminny Ośrodek Kultury „Hutnik”, Kino „Pod Kopułą”, StudioPZO Marcin Samborski,  Wydawnictwo Lekarskie PZWL, ENSOmedica, Wesołek Agencja szkoleniowo - Turystyczna

 

 

 

Komentarz

  • Dzień dobry
    No 9,3
    25.11.2022, 16:04
    Borykam się z przewlekłą chorobą nowotworową od kilkunastu już lat. Doskonale znam uczucie bólu neuropatycznego. Odczuwam go niemalże przez cały ten czas, każdego dnia. Co prawda nie jest łatwo z tym żyć, ale pomimo wielu trudności żyję! Wspominam tutaj o tym, ponieważ chcę zaznaczyć, że zdrowi, nieświadomi ludzie nie rozumieją tego i nie tolerują zachowań, decyzji osób borykających się z tym właśnie rodzajem bólu. Przez co, jako chorzy (wiem, że nie tylko ja jeden) musimy się mierzyć z wieloma przykrymi i trudnymi dla nas sytuacjami społecznymi w naszej codzienności. Niekiedy odnoszę nawet wrażenie, że ta ignorancja, ten brak chęci zrozumienia i akceptacji, czy choć tolerowania powyższego stanu jest czymś cięższym do zniesienia niż sama choroba i jej skutki fizycznie. To tyle ode mnie. Pozdrawiam

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas