Sport jest od tego, by wywoływać radość – za nami 2. Orlen Paralympic Run!
Pobiegli, przeszli lub przejechali na wózku – blisko 500 uczestników wzięło udział w 2. Orlen Paralympic Run. Po raz pierwszy w formie stacjonarnej, po raz drugi w ogóle Polski Komitet Paraolimpijski zorganizował bieg, którego celem jest pokazanie, że aktywność fizyczna jest dla każdego.
Sportowa atmosfera
Bo jest – o czym przekonywali wszyscy Ambasadorzy wydarzenia, m.in. czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski czy Dariusz Wojda, który zaledwie tydzień temu wraz z drużyną Polish Wings triumfował w biegu Ultra Mirage – 100 km przez Saharę.
Paraolimpijczyków Jagody Kibil i Michała Kotkowskiego oczywiście do aktywności fizycznej nie trzeba było przekonywać i to oni, dając przykład innym poprowadzili rozgrzewkę przed dystansami na 1 i 5 km. Spełniła ona swoje zadanie podwójnie – mimo lekkiego chłodu i ok. 10 stopni Celsjusza, na starcie po rozruchu panowała już gorąca atmosfera.
- Mam nadzieję, że weźmiecie od nas trochę energii i od wszystkich osób, które będą wam towarzyszyły w trakcie biegu – mówiła przed startem sprinterka i paraolimpijka z Tokio, Jagoda Kibil.
... żebyście w trakcie biegu się wszyscy uśmiechali!
- Mam do was tylko jedną prośbę, żebyście w trakcie biegu się wszyscy uśmiechali. Sport jest od tego, by powodować w nas wszystkich radość – mamy się tu przede wszystkim dobrze bawić.
Każdy mógł wybrać inną formę udziału – swój dystans można było przebiec, przejść lub przejechać na wózku. Znaleźli się również śmiałkowie, którzy w biegu wykorzystali sprzęt do FrameRunningu – jednej z paralekkoatletycznych konkurencji. Na starcie i mecie widać było zarówno dzieci, jak i osoby w podeszłym wieku. Wiele drużyn to były rodziny, przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji związanych ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami, ale na mecie można było także spotkać wytrawnych biegaczy, dla których dzisiejszy start był jednym z wielu w biegowym kalendarzu. A o tym, ile radości może dać udział w takim wydarzeniu, mówił najbardziej utytułowany polski olimpijczyk i Ambasador polskich paraolimpijczyków, Robert Korzeniowski.
- Mam w sobie na starcie „turboenergię”, którą odbieram od wszystkich uczestników. Ja razem z moją żoną zgodnie z charakterem mojego sportu będę tutaj maszerował – ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Na mecie będę chciał wam wręczyć jak najwięcej medali – bo tutaj każdy jest zwycięzcą - mówił Robert Korzeniowski.
Bieg bez ostatecznej klasyfikacji końcowej
Chociaż bieg nie miał ostatecznej klasyfikacji końcowej, każdy mógł zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą i postawionym przed sobą celem. Wszyscy na mecie otrzymali specjalnie zaprojektowany medal. Robert Korzeniowski faktycznie zawieszał go wszystkim na szyi – a przecież odebranie medalu z rąk mistrza jest bezcenne.
Wśród osób, które wzięły udział w biegu znaleźli się utytułowani paraolimpijczycy, którzy choć zakończyli karierę sportową nadal są aktywni fizycznie. Na trasie można było spotkać pływaka Arkadiusza Pawłowskiego, który na sześciu igrzyskach paraolimpijskich zdobył w sumie 20 paraolimpijskich krążków (w tym 11 złotych) i paralekkoatletę Jana Krauza, zdobywcę 9 medali igrzysk paraolimpijskich, w tym 4 złotych krążków.
Łukasz Szeliga, Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego nie krył zadowolenia z frekwencji i faktu, że dzięki współpracy z ambasadorami, partnerami i sponsorami 2.Orlen Paralympic Run okazał się sukcesem.
- Dziękuję wszystkim, którzy umożliwili to, że ten bieg miał miejsce – razem udowadniamy, że niemożliwe nie istnieje. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, szczególnie rodzicom, którzy przyprowadzili tu swoje dzieci – to bardzo ważne, aby od najmłodszych lat integrować się i rozumieć lepiej sport paraolimpijski, traktować go normalnie. Dziękuję PKN ORLEN, sponsorowi tytularnemu, bo bez nich z pewnością nie udałaby się organizacja tego wydarzenia. Nie obyło się również bez wsparcia władz samorządowych – dziękuję patronowi honorowemu biegu, Burmistrzowi Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy Pawłowi Michalcowi. Ważnym partnerem jest dla nas również RK Athletics – klub Roberta Korzeniowskiego, który rozwija kolejne pokolenia sportowców i daje szansę na osiąganie swoich celów również amatorom. Istotne jest dla nas również wsparcie medialne i rozgłos, dzięki któremu Orlen Paralympic Run cieszył się tak wielkim zainteresowaniem – stąd składamy podziękowania TVP Sport, Polskiemu Radiu i portalowi niepelnosprawni.pl – mówił Łukasz Szeliga.
Kiedy kolejny bieg?
Kolejny bieg Polski Komitet Paraolipmijski planuje zorganizować już za rok i jedno jest pewne – to także będzie wydarzenie pełne sportu i radości, i jak zapewnia Prezes Szeliga, będzie więcej pakietów startowych.
Sponsorem Tytularnym wydarzenia jest Polski Koncern Naftowy Orlen.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Burmistrz Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy Paweł Michalec.
Patronem Wydarzenia jest RK Athletics.
Patronami medialnymi 2.Orlen Paralympic Run są TVP Sport, Polskie Radio oraz portal niepelnosprawni.pl.
Komentarze
-
off white jordan 1
28.11.2022, 10:53 -
air jordan
02.11.2022, 09:41 -
goyard outlet
28.10.2022, 10:29 -
chrome hearts online store
25.10.2022, 10:02
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz