Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Mali Bracia Ubogich: wolontariusze wspierają seniorów

23.08.2022
Autor: Bogumiła Siedlecka-Goślicka
młoda kobieta uśmiechnięta trzyma za rekę starszą kobietę w bliskim kontakcie

Według GUS na koniec 2020 r. liczba osób w wieku 60 lat i więcej wyniosła 9,8 mln i w stosunku do roku poprzedniego zwiększyła się o 1,0%. Odsetek osób starszych w populacji Polski osiągnął poziom 25,6%. Jaka część starszych ludzi mierzy się z samotnością? Tego nie wiemy. Niedawno pisaliśmy o inicjatywie Wakacje Jednego Dnia Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. O wspieraniu samotnych osób starszych z wolontariuszką stowarzyszenia rozmawia Bogumiła Siedlecka-Goślicka.

Bogumiła Siedlecka-Goślicka: Od jak dawna jesteś wolontariuszką i towarzyszysz osobom starszym?

Ewa (imię zmienione): Wolontariuszką jestem od 2,5 roku, zaczęłam na chwilę przed rozpoczęciem pandemii, więc zdążyłam posmakować dawnego, obfitującego w spotkania na żywo trybu działania stowarzyszenia, a później zderzyłam się ze wspieraniem seniorów w zupełnie innych, nietypowych okolicznościach. 

Dlaczego Wakacje Jednego Dnia mają taką moc? 

To przede wszystkim wspaniała odskocznia od codzienności, która w przypadku seniorów bywa monotonna. Miło jest pokazać swoim podopiecznym nowe miejsca lub zabrać ich tam, gdzie dawno nie byli, aby mogli podziwiać zachodzące w tych okolicach zmiany. Z doświadczenia wiem, że jednodniowe wakacje wywołują na twarzy seniorów duży uśmiech i to jest taka najszczersza radość, która wspominana jest później jeszcze przez długi czas. 

Osoby starsze często są osobami z niepełnosprawnością, jakie napotykasz trudności np. w wyjściu z domu? 

Trudności, z jakimi mierzą się osoby z niepełnosprawnościami, są bardzo duże. Często mają one wymiar, z którego w ogóle nie zdajemy sobie sprawy. Nie chodzi tylko o trudność związaną z robieniem zakupów czy wyjściem do lekarza. Jedna z moich podopiecznych zmaga się z olbrzymią samotnością, bo mieszka na ostatnim piętrze w kamienicy bez windy. Abstrahując od tego, że sama ma duży problem z wyjściem z domu, to bardzo ogranicza to jej życie towarzyskie, bo przestały odwiedzać ją koleżanki, dla których schody są już barierą nie do pokonania. Takie rozluźnienie relacji z innymi ludźmi potrafi bardzo negatywnie wpływać na samopoczucie psychiczne seniorów. Dlatego tak ważna jest rola wolontariuszy, którzy mogą stanowić namiastkę życia towarzyskiego. 

Czy gdy patrzysz na swoich podopiecznych, wyobrażasz sobie swoją starość?  

Żyjemy w czasach olbrzymiego postępu technologicznego, ale i w dobie kryzysu klimatycznego, nie mówiąc już o zawirowaniach geopolitycznych. Absolutnie nie jestem w stanie wyobrazić sobie swojej starości i nawet nie próbuję tego robić. Wiem, że z różnych powodów na pewno będzie się ona różnić od tej, której doświadczają teraz starsze pokolenia. 

Czy jest coś, czego osoby starsze się boją?

Obawy i tęsknoty to zazwyczaj bardzo indywidualne odczucia, ale to, co da się zauważyć, to że na seniorów negatywnie wpływają aktualne wydarzenia na świecie. Te osoby często doświadczyły różnych traum i teraz znowu dają one o sobie znać. Każdy radzi sobie z nimi inaczej, jedna osoba potrzebuje rozmowy na ten temat, druga wręcz przeciwnie - woli skupić swoją uwagę na czymś innym i np. unika oglądania wiadomości.  

Jak według Ciebie możemy wspierać osoby starsze?

Przede wszystkim swoją obecnością i troską. Często wystarczy zwykły telefon i kilkuminutowa rozmowa, aby dana osoba poczuła się ważna i zaopiekowana. Niektórzy mają dużo większe potrzeby towarzyskie i wtedy można poprawić im humor spotkaniem i wspólnym wypiciem herbaty. Rolą wolontariuszy towarzyszących jest właśnie zadbanie o tego typu potrzeby społeczne. A tak zupełnie abstrahując od wolontariatu, polecam każdemu rozejrzeć się dookoła, czy w pobliżu nie mieszka starsza osoba, która może potrzebować pomocy w zakupach, wyprowadzeniu psa, naprawie radia czy innej tego typu rzeczy, która dla nas może nie stanowić problemu, a tej starszej osobie spędza sen z powiek. 

Nawet najdrobniejsze wsparcie starszych, często samotnych osób ma wielką moc. Zachęcamy by mieć oczy szeroko otwarte na potrzeby seniorów nie tylko w okresie wakacyjnym. Warto skontaktować się z organizacjami poszukującymi wolontariuszy m.in. Stowarzyszeniem mali bracia Ubogich.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas