Onko-Olimpiada 2007
8 września 2007 na warszawskim AWF-ie przy ul. Marymonckiej 34 odbędą się pierwsze ogólnopolskie Igrzyska Sportowe „Onko-Olimpiada 2007”. O zwycięstwo walczyć w nich będą dzieci, które wygrały dużo trudniejszą walkę – z nowotworem.
Mają to być igrzyska w miniaturze. Zapłonie olimpijski znicz, będą prawdziwe, wykonane w Mennicy Państwowej medale, wydarzenia komentować będzie Włodzimierz Szaranowicz. Obecni będą też wielcy tego świata. Patronat nad imprezą objęła Maria Kaczyńska. Ambasadorem imprezy jest Małgorzata Foremniak. Hymn Onko-Olimpiady wykona Patrycja Markowska, a na towarzyszącym zawodom festynie wystąpić ma Monika Brodka oraz kabaret Koń Polski.
Zaproszenia dostali także: Magda Stużyńska, Szymon Majewski, Joanna Brodzik, Kamil Durczok, Dorota Wellman, Marzena Słupkowska, Martyna Wojciechowska, Hubert Urbański, Stefan Friedman i Tadeusz Ross. W Komitecie Honorowym Onko-Olimpiady 2007 zasiadają: Irena Szewińska, Mariusz Czerkawski, Andrzej Nejman i Jacek Wszoła.
- Te igrzyska odbywają się w bardzo poważnej i bardzo profesjonalnie przygotowanej formule – mówił Wszoła podczas konferencji prasowej na tydzień przed zawodami. – Wygląd numerów startowych, medali, które nie są zwykłymi blaszkami, rozdawanymi zwykle przy okazji nawet najpoważniejszych zawodów rangi mistrzostw Polski, świadczy o tym, że impreza ta została przemyślana co do najdrobniejszego szczegółu.
Na zdj. (od lewej) Jacek Wszoła, Mistrz Olimpijski
i Członek
Komitetu Honorowego Onko-Olimpiady; Tomasz Osuch,
Prezes Fundacji Spełnionych Marzeń
Fot. Tomasz Przybyszewski
Mistrz i wicemistrz olimpijski w skoku wzwyż nieprzypadkowo pojawił się wśród organizatorów Onko-Olimpiady. – Mam szczególny osobisty powód – powiedział. – Chrześniak mojej małżonki jako dziecko otarł się o śmierć. Po zwycięskiej walce z chorobą stał się zaskakująco dobrym sportowcem w jednej z najcięższych dyscyplin sportu, jaką jest wioślarstwo. Jest to taki sygnał, że nic nie jest nigdy zamknięte na zawsze.
Że to prawda, udowadniać będzie w sobotę 190 dzieci i młodzieży z Polski, Rosji i Ukrainy. Każde z nich musiało otrzymać zgodę od lekarza na start w poszczególnych konkurencjach. A tych będzie całkiem sporo. Biegi na 60 i 100 m., wyścig na wózkach inwalidzkich, skok w dal, rzut piłeczką palantową, a także piłka nożna, pływanie czy tenis stołowy – to tylko niektóre z nich.
Podczas zawodów zapewniona będzie opieka lekarska. Impreza rozpoczyna się o godz. 10:30. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny. Organizatorzy – Fundacja Spełnionych Marzeń oraz Fundacja Orimari – mają nadzieję, że Onko-Olimpiada stanie się imprezą cykliczną. Tak, by walczące z chorobą dzieci mogły co rok na nią czekać.
- Trening, a potem walka na takiej olimpiadzie to są takie emocje, taka adrenalina, że te dzieciaki zapominają o problemach, o chorobie – powiedział obecny na konferencji znakomity niegdyś piłkarz Marek Citko. – Dlatego fajnie, że przez sport kształtujemy charaktery tych dzieciaków. Ale najfajniejsze jest, że będziemy walczyć, czasem się uda, czasem nie, ale zostaną wspomnienia. Że się było na olimpiadzie, że się wygrało, że zdobyło się medal. Myślę, że nasze życie polega też na tym, żeby mieć jak najwięcej fajnych wspomnień.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz