„Gazeta Wyborcza”: bez pieniędzy na DPS-y
Ustawa o podwyżkach dla pracowników ochrony zdrowia doprowadzi do załamania systemu opieki nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi – ostrzegają szefowie ośrodków opiekuńczych, pisze Gazeta Wyborcza we wtorek, 13 czerwca.
- Mamy 122 podopiecznych. Kiedyś zatrudniałem 14 pielęgniarek, dziś już tylko cztery. Inne poodchodziły. Po 1 lipca czeka nas katastrofa – mówi cytowany przez Rafał Marek, szef DPS w Gliwicach.
Dodatkowe prawie 1500 zł
Chodzi o ustawę o minimalnych wynagrodzeniach w opiece zdrowotnej. Jak wyjaśnia gazeta, w wersji przyjętej przez Sejm zakłada ona, że od 1 lipca podstawowa pensja pielęgniarki z wyższym wykształceniem i specjalizacją wyniesie min. 7,3 tys. zł brutto. Pielęgniarka bez tytułu magistra zarobi min. 5,8 tys. zł, a opiekun medyczny – 4,9 tys. zł. W wersji, którą w ubiegłym tygodniu uchwalił Senat, przedstawiciele wszystkich zawodów medycznych mają otrzymać dodatkowo jeszcze po 1472 zł podwyżki.
Jak pisze GW, zakłady opiekuńczo-lecznicze i pielęgnacyjno-opiekuńcze, które mają kontrakty z NFZ, otrzymają na ten cel dodatkowe pieniądze z Funduszu.
- Domy pomocy społecznej i inne ośrodki opieki długoterminowej, których działalność nadzoruje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, już nie – czytamy.
Szpitalocentryzm
Gazeta Wyborcza wskazuje, że przedstawiciele ośmiu organizacji skupiających dyrektorów prywatnych i publicznych zakładów opiekuńczych, DPS, a także Polskiego Towarzystwa Opieki Długoterminowej oraz Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym” wystosowali do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, ministra zdrowia i minister rodziny, a także liderów największych partii politycznych apel o zwrócenie uwagi na sytuację w sektorze opieki nad osobami przewlekle chorymi, niepełnosprawnymi i niesamodzielnymi.
- Chcą, by na opiekę długoterminową NFZ przeznaczał co najmniej 4 proc. swojego budżetu na świadczenia, czyli prawie dwukrotnie więcej niż obecnie (2,2 proc., czyli ok. 2,5 mld zł). Twierdzą, że w Polsce postępuje „szpitalocentryzm”, a najlepszym jego przykładem jest to, że zwiększając ostatnio o 9,1 mld zł budżet NFZ, na opiekę długoterminową przeznaczono jedynie 1,3 proc. tej kwoty, czyli 114 mln, podczas gdy kwotę na leczenie szpitalne zwiększono o ponad 5 mld zł – pisze GW.
W artykule zwrócono też uwagę, że opieki długoterminowej będzie potrzebowała coraz większa liczba osób.
- Dziś nawet trudno oszacować, jak duża. W zakładach opiekuńczych jest ok. 60 tys., w domach pomocy społecznej - ponad 100 tys., ale potrzeby są znacznie większe, tylko brakuje dla nich miejsc. Wskazują na to choćby dane ZUS o liczbie osób pobierających zasiłek 500 plus dla niesamodzielnych. Pobiera go ok. 600 tys. osób – podkreśla gazeta.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowa przestrzeń w DPS-ie „Kombatant”
- Instytut Głuchoniemych z umową na modernizację
- Mattel® dostosowuje swoje kultowe gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów!
Dodaj komentarz