Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pomoc uchodźcom. Najważniejsza jest stabilizacja

25.04.2022
Autor: Rozmawiał Mateusz Różański, fot. archiwum Oleny Savchuk
Psychoterapeutka Olena Savchuk siedzi na fotelu

Wojna zawsze wiąże się z cierpieniem niewinnych ludzi, a jej ślady pozostają na wiele lat po ustaniu działań zbrojnych. Te ślady zostają również w ludzkiej psychice. O tym, jak pomagać uchodźcom z Ukrainy, którzy muszą radzić sobie z traumą mówi nam psychoterapeutka, Olena Savchuk.

 

Mateusz Różański: Trudno wyobrazić sobie bardzie traumatyczne przeżycie niż konieczność uciekania ze swojego domu przed wojną i szukania schronienia jako uchodźcy. Jak to może wpłynąć na psychikę takiej osoby?

Olena Savchuk: Konkretne objawy zależą od doświadczenia i cech psychiki danego człowieka. Większość uchodźców będzie wykazywać oznaki niepokoju. Ale nie wszyscy, którzy zostali zmuszeni do ucieczki przed wojną, w przyszłości poniosą jej konsekwencje w postaci traumy. Typowe objawy takiej traumy to utrata poczucia bezpieczeństwa i pewności siebie, wahania nastroju, nietrzymanie moczu, większa skłonność do konfliktów, poczucie winy i wstydu, problemy w związku, alkohol lub inne uzależnienia. A na dłuższą metę – somatyzacja, depresja, lęk, syndrom stresu pourazowego (PTSD).

W 2006 roku przeprowadzono badanie w Holandii, które wykazało, że depresja spowodowana utratą dotychczasowego stylu życia, domu, pracy i bezpieczeństwa finansowego – jest częstsza niż PTSD bezpośrednio związany z traumatycznymi wydarzeniami. Wiadomo również, że ludzie, którzy odczuwają wsparcie ze strony otoczenia, szybciej stabilizują się i rzadziej cierpią na PTSD w późniejszym czasie. W tym kontekście szczególnie istotne jest wsparcie, jakie otrzymują dziś od swojego otoczenia uchodźcy z Ukrainy w Polsce. Jednocześnie pozostaje grupa osób, które nie będą w stanie samodzielnie poradzić sobie z traumatycznym przeżyciem, a wsparcie ze strony otoczenia nie wystarczy, aby wróciły do dawnej formy. Tacy ludzie potrzebują pomocy psychologicznej. Co więcej, im wcześniej dana osoba je otrzyma, tym korzystniejsza perspektywa wyjścia z traumy. Istnieją trzy rodzaje pomocy: pierwsza pomoc, interwencja kryzysowa (stabilizacyjna) i terapia traumy.

Jak w takim razie powinna wyglądać profesjonalna pomoc?

Pierwsza pomoc psychologiczna przeznaczona jest dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji, spowodowanej niedawnym wydarzeniem lub trudną obecną sytuacją. Takiej pomocy mogą udzielić nie tylko psychologowie, ale każdy, kto opanował jej zasady. I choć nie jest to profesjonalna pomoc, nie należy jej lekceważyć, bo jeśli zostanie udzielona na czas, może zapobiec powstawaniu trwałych zmian w psychice na skutek traumy. Oznacza to, że osoba doświadcza stresu, ale trauma nie powstaje.

Jeśli człowiek doświadcza objawów ostrego zaburzenia stresowego (nawracające obsesyjne nieprzyjemne wspomnienia, zdarzenia, flashbacki, koszmary senne, dysocjacja, problemy z pamięcią, niemożność przeżywania pozytywnych emocji itp.), zaleca się skorzystanie z interwencji kryzysowej i uzyskanie pomocy psychologicznej. Najważniejsza na tym etapie jest stabilizacja i adaptacja do nowych warunków. Człowiek poznaje wtedy techniki neutralizacji skutków stresu.

Zdarza się, że stan człowieka nie zmienia się w trakcie procesu poradniczego lub dana osoba, która wcześniej nie szukała pomocy, doświadcza przez dłuższy czas negatywnych stanów, których objawy nasilają się. Wtedy potrzebna jest pomoc psychoterapeutyczna. Ludzie najczęściej  trafiają do psychoterapeutów z powodu somatyzacji, depresji, PTSD lub zaburzeń lękowych. Konkretne metody pracy zależą od szkoły, do której psychoterapeuta należy. Choć bardzo wskazana jest pomoc psychologiczna i psychoterapeutyczna, to człowiek musi sam zdecydować się na skorzystanie z niej.

Wielu Polaków przyjęło uchodźców z Ukrainy do swoich domów. Jak powinni z nimi rozmawiać, jakich tematów nie poruszać?

Dziękuję za to pytanie. Pomoc okazywana Ukrainie przez naród polski budzi wielki szacunek i zasługuje na wielką wdzięczność. To, jak Polacy pomagają Ukraińcom już na granicy, oferując jedzenie, mieszkanie jest niesamowitym wsparciem. Dla ludzi, których cały świat się zawalił i nie mają już żadnej nadziei, takie powitania są czymś niezwykle ciepłym, humanitarnym, ale i są niezapomniane. Dziękujemy Wam!

Jak już powiedzieliśmy, aby przezwyciężyć konsekwencje traumatycznego doswiadczenia, człowiek potrzebuje czasu, cierpliwości, ale też określonych działań. Musi dać sobie dużo czasu na relaks, porozmawiać o swoich problemach z osobami, którym ufa. Dlatego ważne jest, by dać sobie przyzwolenie na robienie tego, co się lubi – to pomaga się zrelaksować, ale często jest to trudne dla uchodźców z powodu poczucia winy i wstydu. Konieczne jest też trzymanie się codziennej rutyny: mycia zębów, prysznica, przygotowywania posiłków, ale też picie wystarczającej ilości wody - pomaga to obniżyć poziom kortyzolu.

Jeśli przyjmujesz uchodźców w domu, nie pytaj ich o wydarzenia, które przeżyli, jak to było, kogo zostawili na Ukrainie. Ponieważ, kiedy ktoś mówi o czymś ze swojej przeszłości, to ma on poczucie, że ponownie tego doświadcza. Takie doświadczenie może zaszkodzić psychice. Jeśli ktoś jest gotowy, sam opowie swoją historię. Czasami zauważysz, że twoi nowi znajomi wzdrygają się przed ostrymi dźwiękami, zastygają, jakby wypadali z rzeczywistości, często płaczą. Powiedz wtedy: „Jestem tutaj, jesteś bezpieczny”. Czasami możesz wziąć osobę za rękę. Jeśli takie stany nawracają i nie ustępują w ciągu kilku tygodni, zaleca się skontaktowanie się z psychologiem. Teraz bezpłatna pomoc psychologiczna dla Ukraińców jest dostępna w całej Polsce na żywo lub online. Warto też pytać o samopoczucie. Zapytaj: „Jak się masz?”, „Jak mogę pomóc?”. Daj proste wskazówki, aby uchodźcy mogli szybko przyzwyczaić się do nowego miejsca i stać się samodzielni w rozwiązywaniu swoich problemów.

Wielokrotnie słyszałam od Ukraińców – dorosłych i dzieci w Lesznie, że bardzo szybko chcą opanować język polski. I Ty możesz w tym pomóc – zaproponuj proste słowa lub frazy do komunikacji po polsku. Możesz nakleić naklejki z nazwami miejsc i przedmiotów w całym domu. Im bardziej człowiek jest zaangażowany w życie tu i teraz, tym szybciej jego stan psychiczny się stabilizuje i aktywują się wewnętrzne zasoby samej osoby.

I jeszcze jeden kluczowy moment. Chociaż nasze kultury są bardzo bliskie, istnieją również różnice. Kiedy uchodźcy zamieszkają u polskiej rodziny, różnice te mogą się ujawnić i spowodować nieporozumienia. Dlatego warto po prostu wyjaśnić, jakie obyczaje panują w Polsce, w Waszym domu. Warto porozmawiać o swoich tradycjach. Na przykład w Warszawie sąsiedzi zorganizowali wspólny obiad dla mieszkańców dzielnicy i opowiedzieli Ukraińcom o polskich tradycjach.

Warto też wspomnieć o tym, że czasami z powodu złożonego stanu psycho-emocjonalnego zachowanie twoich nowych znajomych może wydawać się nieco dziwne, a nawet szokujące. Na przykład dziewczyny, które po przybyciu, pytają o to, gdzie mogą zrobić sobie manicure. Takie pytanie ze strony uchodźczyń brzmi zaskakująco. W rzeczywistości jest to jednak sposób na poradzenie sobie z traumą, na „zwrócenie” przynajmniej czegoś znajomego z poprzedniego życia. Nie mów: „Wszystko będzie dobrze” lub „Życie staje się lepsze”. Właściwie to bardzo subiektywne. A dla osoby takie słowa mogą brzmieć jak zakaz wyrażania swoich prawdziwych doświadczeń, co oznacza, że ​​wzrośnie ryzyko zachorowania na PTSD. I proszę, troszcząc się o innych, nie zapominaj o sobie.

To często jest bardzo trudne…

To ważna zasada wszystkich zawodów pomocowych. I w tym przypadku dotyczy wszystkich Polaków, którzy udzielają pomocy uchodźcom z Ukrainy. Nieprzestrzeganie tej zasady prowadzi do  wypalenia. Wiele osób pyta mnie, jak mogą pomóc uchodźcom. Każda forma pomocy, na jaką Cię stać, jest dobra. Może to być goszczenie uchodźców w domu lub zamieszczanie postów na Facebooku lub Twitterze. Możesz wrzucić trochę jedzenia do koszyka dla uchodźców w supermarkecie, wziąć udział w zbiórce pieniędzy, podpisać petycję poparcia dla Ukrainy, wywiesić plakat z napisem „Jesteśmy z tobą”. Sam fakt, że pracujesz i płacisz podatki, pomaga również Ukraińcom – dzięki temu Twój kraj ma możliwość pomagania naszym ludziom. Zadbaj o siebie, swoją rodzinę – jeśli sam masz się dobrze, to łatwiej będzie pomagać innym.

Co z dziećmi? Jak zadbać o ich dobrostan psychiczny?

Dbanie o dobro emocjonalne dzieci wiąże się przede wszystkim z pracą z rodzicami, ponieważ stan psychoemocjonalny rodziców znajduje odzwierciedlenie w dzieciach. Dzieci doświadczając traumy często cofają się – jakby wracały w swoim rozwoju do wcześniejszego wieku. Niemowlęta mogą stać się bardziej hałaśliwe, pojawiają się problemy z przyjmowaniem posiłków. Starsze dzieci mogą znowu chcieć być noszone na rękach lub zapomnieć, jak korzystać z toalety. Nastolatki zaś mają trudności z kontrolowaniem swoich impulsów, a ich zachowanie może być bardzo irytujące. W takich wypadkach nie potrzebna jest surowsza dyscyplina, ale stabilizacja i czułe wspieranie dzieci na ścieżce radzenia sobie z traumatycznymi doświadczeniami. Pomoc psychologa w takiej sytuacji jest bardzo istotna.

Ważnym elementem stabilizacji dzieci jest dostęp do szkół i przedszkoli oraz pomoc w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Bardzo dobrze, gdy psycholog pracuje z dziećmi w szkole. Wiem, że niektóre szkoły mają już etatowych psychologów z Ukrainy lub współpracują z wolontariuszami. Ale jest też pewien problem czy trudność. Młodzi, polscy rodzice, którzy od dawna czekają na miejsce w przedszkolu, mogą się zdenerwować, gdy nagle dziecko z Ukrainy dostaje to miejsce. Myślę, że gdyby Ukraina przyjęła uchodźców, sytuacja byłaby podobna. I to jest zrozumiałe: rodzice chcą przede wszystkim zadbać o swoje dziecko. To jest okej. Mam szczerą nadzieję, że sytuacja będzie się stopniowo poprawiać, a wszystkie dzieci będą mogły uczęszczać do przedszkoli.

Winić za tego typu niedogodności powinno się raczej władze na Kremlu.

Wszyscy jesteśmy ludźmi. Żal mi polskich mam, które z powodu braku miejsc w przedszkolach mają poważne problemy i są zmuszone zmienić plany życiowe. Proszę jednak o wyrozumiałość i cierpliwość. Poziom traumy u dziecka, które nie zostało zsocjalizowane teraz, tylko wzrośnie i może spowodować poważne problemy psychiczne w przyszłości.

A co z ludźmi nieneurotypowymi ze spektrum autyzmu, ADHD, kryzysem zdrowia psychicznego?

Takie osoby powinny otrzymać możliwie szybko profesjonalną pomoc. Dlatego, jeśli jesteście wolontariuszami pomagającymi uchodźcom lub przyjęliście ich pod swój dom i widzicie, że wśród nich są osoby nieneurotypowe, to pomóżcie im skontaktować się ze specjalistami. A to dlatego, że pod wpływem silnego stresu, wszelkie problemy stoją się poważniejsze. Dlatego ze specjalistyczną pomocą nie wolno zwlekać.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Uchodźcy czy przesiedleńcy?
    Ink
    26.04.2022, 13:10
    To ci uchodźcy/przesiedleńcy już wrócili po świętach z Ukrainy? Tak jeżdżą wte i wewte. Żeby ludzie wiedzieli gdzie oni są czy w Polsce czy pojechali na Ukrainę na święta, wakacje itp🤣🤣🤣
    odpowiedz na komentarz
  • Niepełnosprawni
    wojtek
    25.04.2022, 15:34
    Zgadzam sie trzeba pomagać ale gdzie jest pomoc dla opiekunów osób niepełnosprawnych którzy otrzymują 620 zł miesięcznie bez prawa pracy chyba najpierw Polacy a potem inni - opiekunowie nie maja darmowych leków i innych przywilejów a żyją na granicy ubóstwa
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas