Ciąża jest trudniejsza dla kobiet z niepełnosprawnością. Dlaczego?
Komplikacje i choroby występują o wiele częściej u Amerykanek z niepełnosprawnością ruchową, intelektualną lub sensoryczną, które są w ciąży niż u kobiet pełnosprawnych w tym stanie – tak wynika z najnowszego studium badań, którego wyniki opublikowano w tygodniku medycznym „JAMA Network Open”.
Komplikacje ciąży, które może przejść kobieta, to m.in.:
- łagodny lub ciężki stan przedrzucawkowy (jest on najczęstszą przyczyną śmierci kobiet w ciąży w krajach rozwijających się);
- cukrzyca ciążowa (może negatywnie wpłynąć na zdrowie dziecka);
- łożysko przodujące;
- krwotok;
- śmierć matki;
- przedwczesne pęknięcie błon płodowych (jest przyczyną ok. jednej trzeciej przedwczesnych porodów na świecie);
- infekcja;
- zdarzenia sercowo-naczyniowe (choroby serca i naczyń).
- Na pewno potrzebny jest dodatkowy research, by lepiej zrozumieć przyczyny wzrostu ryzyka [u niepełnosprawnych kobiet z dzieckiem w łonie] i by ryzyko to ograniczyć – mówi dr Jessica L. Gleason, pracownik naukowy ds. pediatrii i opieki okołoporodowej w Eunice Kennedy Shriver National Institute of Child Health and Human Development.
Jaka grupa kobiet była badana?
Wyniki badania ukazały się w tygodniku medycznym „JAMA Network Open”. Naukowcy przestudiowali dokumentacje medyczne 2074 kobiet z niepełnosprawnościami w ciąży oraz 221 311 pełnosprawnych kobiet w stanie błogosławionym, które trafiły do szpitali w Stanach Zjednoczonych między styczniem 2002 a styczniem 2008 roku. Były wśród nich białe Amerykanki (49,4 proc.), Afroamerykanki (22,5 proc.), Amerykanki pochodzenia hiszpańskiego (17,5 proc.) i azjatyckiego/pochodzące z wysp Pacyfiku (4,1 proc.). Ich średni wiek wynosił 27,6 lat.
W sumie 0,9 proc. kobiet uczestniczących w badaniu miało niepełnosprawność. Wśród nich, 83,5 proc. miało niepełnosprawność ruchową, 12,1 proc. - sensoryczną, a 4,4 proc. intelektualną. Amerykanki z niepełnosprawnościami były w większości białe, posiadały ubezpieczenie zdrowotne lub same opłaciły pobyt, oraz miały przewlekłą chorobę.
U tych kobiet ryzyko wystąpienia prawie wszystkich niepożądanych stanów w czasie ciąży było o wiele większe niż u pełnosprawnych pań. Ryzyko pojawienia się jakiejkolwiek komplikacji wzrosło o 27 proc. u kobiet z niepełnosprawnością ruchową, o 53 proc. u kobiet z niepełnosprawnością sensoryczną i o 49 proc. w przypadku pań z niepełnosprawnością intelektualną.
Większe ryzyko powikłań
U wszystkich niepełnosprawnych Amerykanek, o 48 proc. wzrosło ryzyko łagodnego stanu przedrzucawkowego, dwukrotnie ryzyko ciężkiego stanu przedrzucawkowego lub rzucawki (czyli drgawek) i o 27 proc. ryzyko krwotoku poporodowego.
U pań z niepełnosprawnością sensoryczną, ryzyko wdania się infekcji wzrastało aż 6,22 razy; u tych z problemami z ruchem, ryzyko sercowo-naczyniowe rosło 3,9 razy; z kolei u kobiet z niepełnosprawnością intelektualną, niebezpieczeństwo ciężkiego stanu przedrzucawkowego bądź rzucawki wzrastało 1,76 razy.
Niepełnosprawność oznacza też większe ryzyko: ciężkich chorób (zwłaszcza u kobiet z niesprawnym wzrokiem lub słuchem), interwencji położniczych - przyjmowania oksytocyny („hormonu miłości”) w czasie porodu, i cesarskiego cięcia.
- Nasze ustalenia są odbiciem wyzwań, przed jakimi stają kobiety ze wszystkimi rodzajami niepełnosprawności, gdy potrzebują i otrzymują pomoc medyczną. Wyzwania te piętrzą się z powodu gorszego stanu zdrowia w okresie ciąży – wyjaśnia dr Gleason.
Zwraca też uwagę, że poprawa opieki dla tych kobiet to tak naprawdę trywialne rzeczy – może to być np. bardziej dostępny gabinet lekarski lub stół do badań.
Jedno nie ulega wątpliwości: kobiety z niepełnosprawnościami, przed pięknym okresem macierzyństwa, czeka niełatwe 9 miesięcy...
Komentarze
-
Co za stek bzdur
27.10.2022, 02:25 -
Co za stek bzdur
27.10.2022, 02:22Od urodzenia choruję na Porażenie Mózgowe, poruszam się na wózku i 2 lata temu urodziłam dziecko DROGAMI NATURALNYMI bez żadnych komplikacji. Mieszkam w USA i nigdy nie słyszałam takich komentarzy od lekarzy ani absolutnie nic mi się nie stało. Obecnie jestem w drugiej zupełnie zdrowej ciąży. Mój ginekolog położnik już przewiduje, że drugi poród odbędzie się naturalnie. Nie wiem kto przeprowadził ten "research" ale widać był mocno uprzedzony.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz