KP: Czy Polski Ład przysłuży się osobom z niepełnosprawnościami?
„Wpływ Polskiego Ładu na sytuację osób z niepełnosprawnościami nie jest jednoznaczny. Paradoksalnie, największe znaczenie dla nich będzie mieć najmniej kontrowersyjny element projektu PiS: podniesienie kwoty wolnej od podatku - a raczej jego liczne, niezamierzone następstwa” – pisze dr Rafał Bakalarczyk dla Krytyki Politycznej.
Regulacje podatkowe Polskiego Ładu zaczęły obowiązywać, choć część z nich może w najbliższym czasie ulec rozmaitym korektom. Już teraz można się jednak przyjrzeć, jak wpływają one na sytuację osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin, jakie niosą szanse i zagrożenia.
Po pierwsze, sytuacja osób z niepełnosprawnych i ich rodzin nie jest jednorodna, także w wymiarze ekonomicznym. Różne osoby z niepełnosprawnościami mogą w różny sposób odczuć następstwa zmian podatkowych. Należy pamiętać, by nie wrzucać wszystkich do jednego worka.
Po drugie, sam Polski Ład i jego konsekwencje są wielowymiarowe i rozgałęzione, zwłaszcza jeśli uwzględnimy skutki pośrednie. Same zmiany podatkowe (niekiedy utożsamiane z Polskim Ładem jako całością) oddziałują wszak nie tylko na stan domowych budżetów podatników (w tym także tych z niepełnosprawnościami), ale też na sytuację ekonomiczną różnych podmiotów, od których zależy realizacja praw tychże osób – na przykład na sytuację finansową samorządów czy organizacji pozarządowych zależnych od publicznych lub prywatnych źródeł finansowania. Ponadto szczegóły Polskiego Ładu wciąż są nieco płynne, niemal codziennie czytamy, że to i owo może zostać jeszcze nieco skorygowane czy uzupełnione.
Po trzecie, Polski Ład nie wchodzi w życie w próżni. Zbiega się czasowo z innymi zjawiskami, procesami i działaniami władz publicznych, takimi jak obecne trendy inflacyjne, uruchamiane w odpowiedzi na nie kolejne „tarcze”, a także inne, niezależne od Ładu działania i zaniechania rządu. Nie można ocen wszystkich tych elementów zrzucić na konto Polskiego Ładu, ale nie należy też tego ostatniego oceniać poza kontekstem, w jakim jest wdrażany.
Mając na uwadze tę złożoność, a także niepewność, jak sytuacja będzie się zmieniać choćby w najbliższym czasie, ograniczę się do zarysowania możliwych następstw Polskiego Ładu dla sytuacji osób z niepełnosprawnościami, które już teraz rysują się na nieodległym horyzoncie. Na szczególną uwagę zasługują te spośród nich, które jawią się jako ryzyka, bowiem ich wskazanie może ułatwić szybkie dokonanie korekt w polityce państwa i ograniczenie potencjalnej krzywdy.
Niewiele o niepełnosprawności
Zaznaczmy na początek, że Polski Ład – rozumiany nie tylko jako pakiet zmian podatkowych, który z początkiem tego roku wszedł w życie, ale jako nieco bardziej kompleksowa wizja zmian w polityce publicznej zaprezentowana wiosną minionego roku – potraktował osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny w najlepszym razie marginesowo. O ile na przykład rządzący zwrócili uwagę na seniorów, przedstawiając pakiet 11 zmian pod „Złota jesień życia”, o tyle osoby z niepełnosprawnościami nie doczekały się poświęconego sobie rozdziału w tym dokumencie.
Jest o nich zdawkowo i ogólnikowo mowa w pojedynczych punktach części zdrowotnej, jak również w części dotyczącej wsparcia rodziny. Nie zaprezentowano wówczas pakietu zmian ani jednego czy dwóch konkretnych rozwiązań o charakterze punktowym. To, że zagadnienie niepełnosprawności potraktowano w agendzie Polskiego Ładu po macoszemu, nie oznacza jednak, że osoby, o których mowa, nie będą ponosić jego konsekwencji. Wymieńmy kilka spośród nich.
Nieco więcej w płytkich kieszeniach, ale…
Zwiększenie kwoty wolnej od podatku, a tym samym realne podniesienie dochodów netto wielu niezamożnych grup może sprawić, że część osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin zachowa nieco więcej w kieszeniach. Dodajmy, że statystycznie często są to kieszenie raczej płytkie. Odpowiadają za to zarówno dość niskie świadczenia rentowe, bliskie niekiedy socjalnego minimum (zarówno jeśli chodzi o renty socjalne, jak i najniższe renty z tytułu niezdolności do pracy), słabe wykorzystanie potencjału zawodowego osób z niepełnosprawnościami, a także prawne i pozaprawne ograniczenia aktywności zawodowej opiekunów. Do tego dochodzą stosunkowo wysokie koszty dóbr i usług związanych z niepełnosprawnością, leczeniem, rehabilitacją, opieką i uczestniczeniem w społeczeństwie, jakie trzeba ponieść w gospodarstwach z osobami niepełnosprawnymi, zwłaszcza w stopniu znacznym.
Dla tych wszystkich mniej zamożnych (nie tylko skrajnie biednych, którzy już wcześniej mieli dość wysoką kwotę wolną od podatku) Polski Ład niesie bezpośrednie, potencjalne korzyści w postaci wyższej renty lub emerytury netto. Korzyści te będą zależeć od konkretnej wysokości otrzymywanych świadczeń, a także – o czym dalej – od tego, czy ich beneficjenci podejmują aktywność zarobkową.
…uwaga na progi!
Niestety, kij ma dwa końce, a dla części osób powyższa korzyść może oznaczać… stratę. W niektórych, wcale nierzadkich przypadkach, wzrost dochodów netto może się wiązać z wypadnięciem poza rozmaite progi i kryteria dochodowe uprawniające do korzystania z różnych form wsparcia.
Fragment tekstu został udostępniony dzięki uprzejmości Krytyki Politycznej. Cały artykuł jest dostępny na stronie internetowej dziennika.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz