Robot pomaga dzieciom z autyzmem i niepełnosprawnym intelektualnie
Dr Ben Robins z Uniwersytetu w Herts (Wielka Brytania) prowadzi badania nad możliwością wykorzystania w szkołach prostych robotów do pracy z dziećmi z autyzmem i innymi zaburzeniami.
W badaniach prowadzonych w szkole w Herts naukowiec wykorzystuje robota o imieniu Kaspar, który ma ułatwić dzieciom nabywanie umiejętności społecznych i nauczyć je nawiązywania kontaktu z innymi ludźmi.
Kaspar wygląda jak mały chłopiec. Może poruszać rękami i nogami,
mruga oczami, porusza głową i reaguje na dotyk. Gdy ktoś wykona
nagły ruch - wygląda na zaskoczonego. Ma natomiast bardzo
ograniczoną mimikę twarzy i gestykulację, co według naukowców
ułatwia dzieciom zrozumienie znaczenia danego zachowania.
W zwyczajnej sytuacji człowiek jest najlepszym nauczycielem
zachowań społecznych. Ludzka mimika i gesty są jednak bardzo
skomplikowane i trudne do przewidzenia. Dzieci z zaburzeniami
często nie rozpoznają ich znaczenia, czują się zagubione i
zdezorientowane. Stąd też, mając problemy ze zrozumieniem innych,
unikają nawiązywania z nimi kontaktu. Zazwyczaj jednak chętnie
bawią się mechanicznymi zabawkami i komputerami. Kaspar, ze względu
na ograniczenie mowy ciała jest przez nie dobrze rozumiany, a
jednocześnie uczy zachowań społecznych, co pomaga im później w
nawiązywaniu kontaktu z ludźmi.
Według dra Robinsa Kaspar ma być dla dzieci „ogniwem pośrednim” prowadzącym do kontaktu z drugim człowiekiem - „Już teraz widzimy, że dzięki kontaktowi z robotem dzieci, które normalnie nie wchodziły w żadne relacje międzyludzkie, zaczynają być nimi zainteresowane. Wierzymy, że ta metoda wyznaczy nową ścieżkę prowadzącą do tego, żeby takie roboty były w każdej klasie i w każdym domu”.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz