MŚ w parakolarstwie: Polacy z siedmioma medalami!
Siedem medali, w tym dwa złote, wywalczyli polscy kolarze na zakończonych w poniedziałek 1 września 2014 r. Mistrzostwach Świata w Parakolarstwie rozgrywanych w amerykańskim Greenville. Na najwyższym stopniu podium w czempionacie globu stanęli Renata Kałuża w wyścigu ze startu wspólnego (kat. H3) oraz Rafał Wilk (H4) w jeździe indywidualnej na czas.
Renata Kałuża do końca walczyła o złoto ze starszą od siebie o 12 lat Amerykanką Alice Daną. Ostatecznie Polka przed amerykańską publicznością pokonała na finiszu reprezentantkę gospodarzy o "błysk szprychy" i sięgnęła po złoty medal MŚ! Brąz zdobyła ze znaczną stratą Karen Darke z Wielkiej Brytanii. Polka zdobyła także brązowy medal w "czasówce", w której uległa dwóm wspomnianym zawodniczkom. W obu zmaganiach startowało trzynaście pań, z czego jedna nie ukończyła wyścigu szosowego.
Mistrzem świata w handbikach (H4) został także Rafał Wilk. Nasz kolarz wygrał w jeździe indywidualnej na czas z Francuzem Joelem Jeannotem oraz Austriakiem Thomasem Fruehwirthem. Polak tym samym obronił tytuł z poprzednich MŚ.
Rafał Wilk na mecie, fot. archiwum
Odwieczna rywalka
Wicemistrzynią świata w jeździe na czas została Anna Harkowska w kat. C5. 34-letnia Polka przegrała jedynie z Sarah Storey, odwieczną rywalką z Wielkiej Brytanii. Podium uzupełniła Samantha Heinrich z USA. W konkurencji udział wzięło dziewięć zawodniczek.
W wyścigu ze startu wspólnego nasza zawodniczka zdobyła drugie srebro. Tym razem Sarah Storey pokonała Harkowską o zaledwie setną sekundy. Taki sam czas jak Polka miały przekraczając metę Mariela Delgado z Argentyny oraz Heinrich. Ostatecznie brąz zdobyła jednak 28-letnia Delgado.
Anna Harkowska podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie,
fot.: London2012.com
Niestety czasówki nie ukończyły Aleksandra Wnuczek i Iwona Podkościelna. W tandemach B najlepsze były Japonki Mai Tanaka oraz Yurie Kanuma. O wiele lepiej spisały się nasze zawodniczki w wyścigu szosowym, w którym zajęły siódme miejsce w gronie trzynastu tandemów (jeden nie ukończył).
Dwa brązy panów
W wyścigu ze startu wspólnego brąz wywalczył Arkadiusz Skrzypiński, który wjechał w tym samym czasie na metę, co Joel Jeannot z Francji oraz Niemiec Vico Merklein. Tuż za podium znalazł się Wilk ze stratą dwóch setnych sekundy.
Arkadiusz Skrzypiński na trasie odbywającego się
niedawno wyścigu na 300 km, fot. Team Sopur/IZO-BLOK Start
Szczecin
Na najniższym stopniu podium mistrzostw świata uplasował się w czasówce nasz tandem Michał Ładosz oraz Marcin Polak. Triumfowali Włosi Luca Pizzi i Ivano Pizzi, przed Timo Fransenem i Vincentem ter Schure z Holandii. Miejsce jedenaste zajął tandem Piotr Czopek i Przemysław Wegner. Rywalizowały 22 duety, z czego dwa nie ukończyły wyścigu.
W wyścigu ze startu wspólnego Ładosz i Polak zajęli szóste miejsce, brązowy medal przegrali na finiszu z grupy. Za nimi z takim samym czasem sklasyfikowani byli Artur Korc i Piotr Kołodziejczuk. Na 16. miejscu w stawce 19 par, które ukończyły, był tandem Czopek /Wegner. Aż pięć par duetów nie przyjechało do mety.
Ostatni w kat. H3 był Rafał Szumiec. Stracił on prawie siedem minut do zwycięskiego Heinza Freia ze Szwajcarii. Niestety, Polak nie ukończył wyścigu ze startu wspólnego. Wygrał Vittotio Podesta z Włoch.
W MŚ rozegrano również rywalizację sztafet, do której przystąpiło jedenaście ekip, w tym Polska. Biało-Czerwoni w składzie: Rafał Wilk, Rafał Szumiec i Renata Kałuża zajęli piąte miejsce. Wygrali Włosi w składzie: Vittorio Podesta, Luca Mazzone i Alessandro Zanardi, przed Amerykanami Williamem Groulxem, Williamem Lachenauerem oraz Danielem Cnossenem oraz Szwajcarami Jeanem-Markiem Bersetsem, Tobiasem Fankhauserem oraz Heinzem Freiem.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz