Lekkoatletyczne ME. Złoto Fiodorow, stalowe nerwy Lisowskiego
Bardzo dobrze rozpoczęli polscy lekkoatleci zmagania w mistrzostwach Europy osób niepełnosprawnych, odbywających się w dniach 19-23 sierpnia 2014 r. w walijskim Swansea. Pierwszego dnia zawodów zdobyli złoto, trzy srebra i brąz. Mistrzynią Europy w biegu na 400 m (kategoria T47) została Alicja Fiodorow, srebra zdobyli: Marek Wietecki rzucie dyskiem (F12), Daniel Lisowski w rzucie oszczepem (F46) i Janusz Rokicki w pchnięciu kulą (F34), a brąz Maciej Sochal w rzucie maczugą (F32).
Jako pierwszy z Polaków w Swansea pojawił się nasz dyskobol Marek Wietecki w kategorii F12 (zawodnicy niewidomi i niedowidzący). Polak rozpoczął od rzutu na odległość 45,69 m i był po pierwszej kolejce drugi. Prowadził aktualny mistrz świata z Lyonu Hiszpan Kim Lopez Gonzalez z rekordem życiowym 48,75 m. Trzecią pozycję z wynikiem 41,68 m zajmował wicemistrz świata Rosjanin Władimir Andriuszczenko. Sytuacja na podium w drugiej kolejce się nie zmieniła. W drugiej próbie Wietecki uzyskał tylko 33,41 m. W trzeciej próbie poprawił się za to Rosjanin, który uzyskał 44,06 m. Polak uzyskał w tej kolejce 44,49 m.
W ścisłym finale sytuacja nie zmieniła się. Po złoto sięgnął Hiszpan Lopez Gonzalez z wynikiem z pierwszej kolejki (48,75 m). Także Polak Marek Wietecki nie poprawił pierwszego rzutu i z wynikiem 45,69 m zdobył srebro. W czwartej kolejce spalił próbę, w piątej miał 44,88 m, a w szóstej 41,64 m. Szósty rzut wyszedł natomiast Rosjaninowi Władimirowi Andriuszczence. Poprawił się o 25 cm i z wynikiem 44,31 m sięgnął po brąz.
Niedługo po pierwszym polskim medalu brąz w rzucie maczugą w kat. F32 wywalczył Maciej Sochal. Polak w najlepszej z sześciu prób uzyskał 25,59 m. Lepsze rzuty oddali jedynie Rosjanin Władysław Frołow (34.10 m, który ustanowił tym samym "życiówkę") oraz Stephen Miller z Wielkiej Brytanii (30,68 m). Startowało dziesięciu zawodników.
Złoto Alicji Fiodorow
Po południu tego samego dnia złoto w finale 400 m (T47) zdobyła Alicja Fiodorow. Polka w finale miała tylko jedną przeciwniczkę. Początkowo nasza zawodniczka biegła za Aleksandrą Maguczają z Rosji, jednak na ostatniej prostej uciekła rywalce i uzyskała czas 1.01,62. Czas Rosjanki to 1.03,17.
W rzucie oszczepem (F46) pięknie zaprezentował się Daniel Lisowski. Polak po pierwszej kolejce był trzeci z wynikiem 37,73 m. Prowadził Rosjanin Nikita Prochorow (41,87 m), zaś drugi był Niemiec Matthias Uwe Schulze. Kolejność do piątej kolejce była taka sama. Polak poprawił swój wynik odległością 38,39 m, a Rosjanin prowadził z wynikiem 45,24 m. Jednak w ostatniej kolejce równo spisującego się Polaka (37,73 m - 38,39 m - 38,31 m - 37,93 m - 38,16 m) przeskoczył w klasyfikacji Rumun Ciprian Baraian. Ustanowił on "życiówkę"... o centymetr lepszą od wyniku Polaka. Lisowski nie podłamał się wynikiem rywala, w swojej ostatniej próbie rzucił... 42,98 m i ustanawiając rekord życiowy wskoczył na drugie miejsce.
Srebro w finale kuli wywalczył Janusz Rokicki. Polak przegrał jedynie z Rosjaninem Alieksiejem Aszapatowem. Nasz zawodnik uzyskał 13,37 m, zaś jego rywal posłał kulę 44 cm dalej. Szósty był Krzysztof Smorszczewski (10,11 m).
W finale rzutu dyskiem (F34) sześcioosobową stawkę zamknął Mateusz Wojnicki z wynikiem 17,48 m. Wygrał Niemiec Daniel Scheil z "życiówką" 25,30 m. Siódma w finale 100 m (T37) była Marta Langer. Polka nie zdołała złamać granicy 15 sekund (15,09). Wygrała rekordzistka świata Francuzka Mandy Francois-Elie, która zeszła poniżej 14 sekund (13,92).
W finale 100 m kat. 36 mężczyzn zgodnie z oczekiwaniami pewnie wygrał Rosjanin Jewgienij Szwetcow z czasem 12,33. Polak Marcin Mielczarek zajął szóste miejsce z czasem 13,35. Rywalizacji nie ukończył drugi z naszych sprinterów Mariusz Sobczak. Na dwóch ostatnich miejscach w finale 100 m kat. T37 uplasowali się nasi zawodnicy Mateusz Owczarek i Kamil Gołębski. Złoto wywalczył Rosjanin Andriej Wdowin (11,49). Owczarek zajął siódme miejsce (12,80), a Gołębski zamknął ośmioosobowa stawkę z czasem 13,01.
Komentarze
-
paranoja
21.08.2014, 11:12i to maja byc mistrzostwa europy? 2 zawodniczki startujace na 400m? ten bieg nie powinien sie odbyc, a stypendia nie powinny byc wyplacane!odpowiedz na komentarz -
???
20.08.2014, 17:52Zastanawiam się czy Alicja była pierwsza, czy druga od końca. Co jest wart medal przy dwóch startujących zawodniczkach. W innych dyscyplinach sportowych taka konkurencja (2 osoby) nawet by się nie odbyła. Myślę że MSiT ma racje że wymaga przynajmniej 12 zawodników. To co się dzieje w lekkiej atletyce zakrawa na kpiny ze sportu. Te ich podziały, które w danej konkurencji nie mogą zebrać w zawodach międzynarodowych więcej niż 8 zawodników, są trochę chore. W zeszłym roku na MŚ we Francji startowało około 1500 zawodników i rozdano tam 200 kompletów medali (600), czyli praktycznie co drugi zawodnik wyjeżdżał z medalem. W innych dyscyplinach sportowych, nawet tych masowych, trudno zebrać taką ilość zawodników, co w królowej sportu jest medali. Trochę mi to trąci olimpiadami specjalnymi gdzie wszyscy uczestnicy dostają medale.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz