Poborowy na wózku
Wojskowa Komisja Uzupełnień domaga się, by do wojska
stawił się 25-letni mężczyzna poruszający się na wózku
inwalidzkim.
23-letni Bartosz Hącia, student Wyższej Szkoły Języków Obcych w
Poznaniu uległ w maju 2005 roku wypadkowi podczas wakacji w
Irlandii. Rehabilitacja i leczenie w Dublinie nie przyniosły
oczekiwanych efektów: Bartek jest sparaliżowany od pasa w dół,
porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo że rodzice Bartosza
dwukrotnie składali w poznańskiej WKU oświadczenia o stanie ich
syna, wojsko nadal przesyła wezwania na komisję.
- W oświadczeniu przesłanym do WKU dokładnie opisaliśmy, jak wygląda sytuacja naszego syna - opowiada mama Bartka, Janina Hącia. - Przedstawiliśmy dokumentację ze szpitala w Dublinie, ale prowadzący sprawę major w ogóle tymi dokumentami nie był zainteresowany.
Do domu przychodzą kolejne wezwania, rodzice Bartosza nie odbierają ich. Dwa dni temu dostają pismo: jeśli syn nie stawi się na komisję, sprawą zajmie się prokurator. Bartek przebywa w tej chwili w ośrodku rehabilitacyjnym w Dublinie i na razie do Polski nie zamierza wracać.
Wojsko przedstawia swoje racje. - Dla nas Bartosz Hącia nadal jest osobą zdolną do pełnienia służby wojskowej – tłumaczy Gazecie Wyborczej ppłk Jerzy Waśniowski z WKU. I zastanawia się, jak wybrnąć z tej sytuacji. - Nawet jeśli przedstawię komisji lekarskiej całą dokumentację medyczną przetłumaczoną na język polski, komisja zapyta: a gdzie jest człowiek? Nie znajdę komisji, która orzeknie niezdolność człowieka do pełnienia służby wojskowej bez jego zbadania. Waśniowski podkreśla, że twórcy Ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP zwyczajnie nie przewidzieli takiej sytuacji. - Choć na logikę wydawałoby się, że w jakiś sposób należy ten problem rozwiązać - dodaje ppłk Waśniowski.
Bartosz myśli teraz o studiach w Irlandii. I choć ośrodek rehabilitacyjny, w którym obecnie przebywa, zapewnia mu najlepszą opiekę, jedno jest pewne: nigdy nie będzie na tyle sprawny, by mógł służyć w polskiej armii.
Komentarze
-
co mówi prawo
04.08.2023, 13:22Teraz z możliwością wybuchu wojny mam pytanie następujące, jak odnosi się ustawa do osób z niepełnosprawnością czy mogą być powołane do służby wojskowej w czasie wojny, co prawda sprawa u mnie jest czysta w czasie pokoju mam kat D (zwolniony ze służby wojskowej w czasie pokoju, lecz na komisji stanąłem gdy miałem 19 lat dziś mam 48 niepełnosprawność umiarkowaną (na stałe) lecz wiadomym jest że podczas wybuchu wojny nie będę zbierał dokumentacji medycznej a bez RM mało co widać. nikt na komisji nie da skierowania na badania a i komisji nie będę zawracał tyłka goniąc ją z segregatorami chorób ;) Zauważyłem że przy nowelizacji zwolnionych jest bardzo dużo grup, posłowie, burmistrzowie, skarbnicy, prowadzący ważne firmy ale pytanie brzmi czy niepełnosprawność przyznana grupa umiarkowana (zwalnia od służby wojskowej)odpowiedz na komentarz
Polecamy
- PFRON wesprze organizacje pomagające powodzianom
- Już jest! Nowy numer „Integracji” w całości poświęcony komfortkom (PDF podstawowy i PDF dostępny)
- Instytut Wzornictwa Przemysłowego już po raz 31. organizuje Konkurs Dobry Wzór!
- Świadczenie wspierające. Zespoły najczęściej przyznają między 95 a 100 punktów
Co nowego
- Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla opiekunów dzieci z terenów dotkniętych powodzią
- Szach Mat w Bielsku-Białej – XXI Międzynarodowy Integracyjny Turniej Szachowy
- Choroba Gauchera - wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Green Industry Summit 2024
- Usługi opiekuńcze droższe nawet o 3140 zł. Zastępca RPO apeluje w sprawie osób pobierających świadczenie wspierające
Dodaj komentarz