Miejsca przyjazne psom asystującym
18 kwietnia 2007 roku w Warszawie w ramach akcji „Pomóżmy razem” zainaugurowano inicjatywę „Miejsce przyjazne psom asystującym”. Jej celem jest oznakowanie lokali, biur i innych miejsc publicznych, do których niepełnosprawny swobodnie wejdzie ze swoim czworonożnym przewodnikiem.
Każdy właściciel sklepu czy urzędu może zamówić specjalną naklejkę poprzez serwis www.pomozmyrazem.pl. Oznaczone naklejką placówki dadzą wyraźny sygnał, że jest to miejsce, do którego swobodnie może wchodzić pies pomagający osobom niepełnosprawnym. Organizatorzy akcji: Fundacja na rzecz Osób Niewidomych Labrador Pies Przewodnik, Fundacja Przyjaźni Ludzi i Zwierząt CZE-NE-KA oraz Grupę Ratownictwa Specjalistycznego OSP Łódź liczą na to, że znaczki pojawiają się wszędzie, także na osiedlowych sklepikach i urzędach.
Akcja ma na celu nagłośnienie problemu oraz zmianę mentalności
ludzi, którzy nie wpuszczają osób z psami asystującymi do szpitali,
urzędów czy sklepów.
- Po wizytach w kilku warszawskich urzędach, bankach i sklepach
nasuwa mi się jeden wniosek: to czy z psem można gdzieś wejść czy
nie, zależy tylko od dobrej woli ludzi – mówi Marta Roszczyk,
wolontariuszka Fundacji CZE-NE-KA.
Labrador jako pies przewodnik nie tylko jest przyjacielem
niewidomego, ale także zastępuje mu oczy: pomaga wsiąść do
autobusu, wskazuje schody, drzwi, krawężniki. Rocznie w Polsce
szkolonych jest tylko ok. 10 labradorów, które mogą nieść pomoc
osobom niepełnosprawnym. W innych krajach Europy liczba ta jest
zdecydowanie większa. Tylko w Wielkiej Brytanii rocznie szkoli się
ich ponad 750.
Jeszcze większa dysproporcja występuje w dogoterapii. W naszym
kraju są dziesiątki tysięcy chorych dzieci, w których leczeniu
mogliby pomóc czworonożni terapeuci. Jednak od ubiegłego roku
liczba odpowiednio przeszkolonych dogów wzrosła bardzo nieznacznie
do ok. 70 psich terapeutów. W krajach Europy liczba ta jest
kilkukrotnie wyższa.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz