Monika Artiuch zaprezentowała swoje prace w CI Gdynia
19 maja 2014 r. w Galerii Laboratorium Sztuki, mieszczącej się w siedzibie Centrum Integracja w Gdyni, odbył się wernisaż prac „Nic w zamian” Moniki Artiuch.
Mieszkająca w Gryficach autorka jest z wykształcenia magistrem marketingu i zarządzania. Swoją pasję malarską rozwija od najmłodszych lat pod okiem instruktorki Beaty Marcinkowskiej. Do Centrum Integracja przyciągnęła ją nie tylko możliwość zaprezentowania mieszkańcom Trójmiasta portretów pastelowych i olejnych, ale przede wszystkim pragnienie spotkania integracyjnego.
Podczas wernisażu autorka mówiła, że gdy ma się już swój zawód, w malowaniu szuka się odprężenia i duchowych radości. Dlatego też, jak podkreślała, wykonywanie prac plastycznych nie jest dla niej przymusem, tylko przyjemnością.
Jak wyjaśniała podczas spotkania z osobami pełnosprawnymi i niepełnosprawnymi, tego typu aktywność duchowa przyczynia się do podniesienia ogólnej kultury człowieka, daje szansę głębokich przeżyć, a w konsekwencji pomaga pełniej uczestniczyć w kulturze.
Autorka zaprezentowała swoje obrazy również dzieciom ze Szkoły Sportowej w Gdyni. Na uczniach już przy wejściu duże wrażenie zrobiły „żywe” twarze portretowanych osób. Młodzi adepci sztuki dowiedzieli się, jakie wartości kryje w sobie tradycyjnie namalowana twarz ludzka (szczególnie w dobie rozwoju cyfryzacji) oraz dlaczego autorkę inspiruje technika pastelowa i jak ją stosować krok po kroku. Pokaz urozmaiciły warsztaty, podczas których dzieci malowały twarz dorosłego człowieka zgodnie z zasadami zachowania proporcji.
22 maja na wystawę została zaproszona młodzież z Zespołu Szkół Specjalnych nr 17 w Gdyni. Witając wychowawców i uczniów szkoły, autorka wyjaśniła, że chce, abyśmy wszyscy uczyli się od siebie nawzajem, bo każdy posiada jakiś talent. Pani Monika szybko odnalazła się wśród młodych, którzy tryskali humorem. Opowiadając im o swojej pasji, zauważyła, że są to osoby bardzo wrażliwe na kolor, na światło, na mimikę twarzy zaprezentowaną na portretach. Podczas warsztatów polegających na testowaniu plam barwnych stawianych pastelami suchymi na papierze pastelowym, można było zauważyć, jak osoby niepełnosprawne są cierpliwe i oddane pracy. Spotkanie zakończyło się omówieniem rysunku twarzy dorosłego człowieka.
Na zakończenie Monika Artiuch powiedziała: - Prezentując tutaj swoje prace, zastanawiam się, co to znaczy niepełnosprawność. Na szczęście dożywamy czasów, kiedy wychodzi ona z cienia. Jestem za tym, aby takie wernisaże i warsztaty były organizowane jak najczęściej.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz