"O Szablę Wołodyjowskiego": Stańczuk w wielkiej formie!

Już po raz czwarty jednej z najstarszych imprez szermierczych na świecie, zawodom "O Szablę Wołodyjowskiego", towarzyszył turniej integracyjny. W trakcie 59. edycji zaliczanych do szermierczego Pucharu Świata zawodów, walkę na szable stoczyli pełnosprawni i niepełnosprawni specjaliści od białej broni.

Zmagania w dniach 17-18 maja 2014 r. toczyły się według zasad stworzonych dla osób z niepełnosprawnością, czyli na wózkach. Najlepiej spisał się w nich czterokrotny paraolimpijczyk Radosław Stańczuk.

Podium dla IKS AWF

Walki eliminacyjne odbyły się w warszawskiej Arenie Ursynów. Gala finałowa, zarówno turnieju głównego, jak i integracyjnego, rozegrana została w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W zawodach osób pełnosprawnych najlepszy był Włoch Aldo Montano, który w finale pokonał Niemca Maxa Hartunga 15:6.

Pierwsze miejsce w turnieju integracyjnym przypadło Radosławowi Stańczukowi. W finale zawodnik IKS AWF Warszawa pokonał Stefana Makowskiego. Medalista Igrzysk Paraolimpijskich wygrał z równie utytułowanym i doświadczonym kolegą klubowym pewnie 15:6. Trzecie miejsce w turnieju, upamiętniającym postać Michała Wołodyjowskiego, jednego z bohaterów "Trylogii" Henryka Sienkiewicza, zajęli Adrian Castro (IKS AWF Warszawa) oraz pełnosprawny zawodnik Maciej Wystel (AZS AWF Katowice).

Wystartować w Rio

Eksplozja formy Radosława Stańczuka cieszy przed kolejnym turniejem szermierczego Pucharu Świata osób niepełnosprawnych we włoskim Lonato. Zawody te odbędą się już 26 maja. Celem, jak przyznaje sam Stańczuk, jest start w Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Jeśli mu się uda, po raz piąty wystąpi na najważniejszej imprezie czterolecia.

Dotychczas przywiózł z Igrzysk cztery medale. Był drugi razem z kolegami w drużynie w zawodach we florecie w Sydney. Cztery lata później przywiózł z Aten kolejne dwa srebra, tym razem w szpadzie, zarówno z turnieju indywidualnego, jak i drużynowego. W Pekinie w 2008 roku był trzeci w szpadzie.