„Gdynia bez barier”: wszyscy jesteśmy tacy sami
- Każdy z nas marzy, by żyć w przestrzeni, którą otacza dobro, wrażliwość, empatia, ale też każdy z nas może dołożyć własną cegiełkę, aby tak właśnie było – mówił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podczas uroczystej gali 21. edycji konkursu „Gdynia bez barier”, która odbyła się 8 sierpnia w Teatrze Muzycznym im. D. Baduszkowej.
Na zdjęciu tytułowym Beata Wachowiak-Zwara, pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni ds. osób z niepełnosprawnością i prezydent Wojciech Szczurek / fot. Michał Puszczewicz.
- Szczególnym obszarem aktywności miasta, ale też dziesiątek organizacji pozarządowych, ludzi i instytucji jest to, byśmy zmieniali rzeczywistość naszego miasta. Udaje się – robimy to od 21 lat. Choć jeszcze wiele przed nami, to dzięki tej niezwykłej pasji, energii naszych przyjaciół, mieszkańców Gdyni, udało się już bardzo wiele – dodał prezydent Gdyni.
Laureaci konkursu otrzymali okolicznościowe medale i grafiki przygotowane przez Katarzynę Zalepę. Na scenie wystąpili w musicalowych przebojach gdyńscy aktorzy.
Tradycyjnie gala konkursu „Gdynia bez barier” jest organizowana w maju, ale ze względu na pandemię w tym roku odbyła się ona w niedzielę, 8 sierpnia.
Laureaci konkursu
W tym roku laureatami konkursu „Gdynia bez barier” zostali:
- Iwona Wojdowska – fotografka i autorka wystawy „Spójrz mi w oczy”,
- Karina Kocieniewska – instruktorka tańca na wózkach inwalidzkich,
- Muzeum Emigracji w Gdyni – za stworzenie przestrzeni dostępnej dla każdego oraz umiejętne połączenie kultury, historii, miejsc i wydarzeń z myślą o wszystkich odbiorcach,
- Fundacja „Zostaw swój ślad” – za organizację „Festiwalu Wrażliwego”.
- Dla mnie to był szok, niesamowite zdziwienie, dlatego że my nie działamy tak bardzo spektakularnie na rzecz osób niepełnosprawnych. I kiedy zaczęłam się zastanawiać, dlaczego ta nagroda dla „Festiwalu Wrażliwego”, zaczęliśmy sobie uświadamiać, jak ważne jest łamanie tych barier mentalnych, międzyludzkich. I one dotyczą zarówno osób niepełnosprawnych, jak i wykluczonych z innych powodów: pochodzenia, wiary, orientacji, sposobu myślenia czy poglądów – mówiła Paula Rettinger-Wietoszko, prezeska Fundacji „Zostaw swój ślad” i dyrektorka „Festiwalu Wrażliwego”.
- Ciężko uwierzyć, że coś, co sprawia nam radość, frajdę, z czego się czerpie masę energii, może być tak docenione. To jest dla mnie bardzo, bardzo ważna nagroda. A skąd pomysł na wystawę? Żeby osoby pełnosprawne naprawdę patrzyły niepełnosprawnym prosto w oczy, żeby nie mijały ich ze strachem. Bywam świadkiem, kiedy dzieci, które nie mają żadnych zahamowań, podchodzą do osób niepełnosprawnych z ciekawością, a rodzice je odciągają. Nie róbcie tego, naprawdę, pozwólcie podejść dziecku, zapytać. Osoby niepełnosprawne z przyjemnością wytłumaczą, przytulą i ważne jest to, aby byli razem z nami – komentowała z kolei Iwona Wojdowska, fotografka i autorka wystawy „Spójrz mi w oczy”.
Więcej informacji na gdynia.pl.
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie