24 osoby z autyzmem idą do pracy
24 osoby z autyzmem rozpoczną pracę w stworzonym dla nich pierwszym w Polsce przedsiębiorstwie społecznym, które 16 marca 2007 r. otwarto w Wilczej Górze pod Warszawą. Inicjatorem i budowniczym jest Fundacja Synapsis z Warszawy.
Pracownia Rzeczy Różnych Synapsis
„Pracownię Rzeczy Różnych Synapsis” zbudowano z funduszy
Województwa Mazowieckiego, PRFON, ze środków prywatnych, ale przede
wszystkim z projektu „Partnerstwo dla Rain Mana”, który finansowany
jest ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Inicjatywy Wspólnotowej Equal. To jedyny projekt spośród setki w
programie Equal, w którym finansowano wzniesienie budynku.
- Długo się nad tym zastanawialiśmy, bo to nie jest typowe dla
Europejskiego Funduszu Społecznego, ale po rozważeniu wszystkich za
i przeciw, a przede wszystkim wymagań, które trzeba spełnić, żeby
stworzyć miejsce pracy dla osób z autyzmem, zdecydowaliśmy się
zainwestować w ten ośrodek – mówi Piotr Stronkowski, dyrektor
Departamentu Zarządzania EFS w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
– Uważam, że to jest dobry, innowacyjny projekt. Daje nam okazję
przetestowania tego typu inwestycji, bo przypomnę, że Equal to jest
jedyny program, który pozwala eksperymentować. Pozwala inwestować w
rzeczy niepewne, ale takie, które dają jednak duże szanse na
sukces.
od lewej: Maria Jolanta Batycka-Wąsik, wójt gminy Lesznowola,
Karolina Cyran-Juraszek, koordynatorka projektu "Partnerstwo dla
Rain Mana", Michał Wroniszewski, prezes Fundacji
Synapsis
To w zasadzie już jest sukces. Spośród 10 tys. dorosłych osób z
autyzmem prawie żadna nie pracuje. Doświadczenia europejskie
pokazują zaś, że osoby z autyzmem mogą i chcą pracować, jeśli
stworzy im się odpowiednie warunki. Praca wzmacnia ich poczucie
własnej wartości i daje im szansę na większą samodzielność. W
„Pracowni Rzeczy Różnych” pracę znajdą 24 osoby z autyzmem.
Produkcja odbywać się będzie w kilku działających równolegle
pracowniach. Jednym z filarów przedsiębiorstwa będą profesjonalne
usługi poligraficzne. Są też pracownie: ceramiki, witrażu,
rękodzielnicza i stolarska. Tworzone w nich będą małe serie
produktów lub jednorazowe egzemplarze, także na konkretne zlecenia
firm i klientów indywidualnych. Pracownikami opiekować się będą
instruktorzy i trenerzy pracy.
Przedsiębiorstwo społeczne
Na jakiej zasadzie działa przedsiębiorstwo społeczne? Według
podawanej przez Synapsis definicji, przedsiębiorstwo społeczne to
„instytucja prowadząca działalność gospodarczą, która wyznacza
sobie cele ściśle społeczne i która inwestuje wypracowane nadwyżki
zależnie od wyznaczonych sobie celów w działalność lub we
wspólnotę, zamiast kierować się potrzebą osiągania maksymalnego
zysku na rzecz akcjonariuszy lub właścicieli.”
- To jest absolutnie nowy twór, związany z rozwojem ekonomii
społecznej – mówi Karolina Cyran-Juraszek, koordynatorka projektu
Equal „Partnerstwo dla Rain Mana”. – Nie ma w tej chwili żadnych
uwarunkowań prawnych do tworzenia tego typu placówek.
Przedsiębiorstwo prawdopodobnie będzie więc na razie działało przy
fundacji jako zakład aktywności zawodowej. Jest ponoć w sferach
politycznych wola opracowania formuły tego typu firmy społecznej.
Na razie ośrodek ma przez rok zapewnione finansowanie z projektu
Equal. Projekt tego typu miejsca powstał w Fundacji Synapsis już
dawno temu.
- Ziemię kupowaliśmy w 1990 r. – wspomina Karolina Cyran-Juraszek.
– Wiedzieliśmy, że dorosną nam nasze dzieci, a w Polsce nie ma
żadnego systemu, który by w jakiś sposób dawał im szansę na
zatrudnienie. Myśleliśmy o stworzeniu ośrodka „dom i praca”,
troszeczkę obserwowaliśmy to, co się dzieje w Europie Zachodniej,
gdzie takie miejsca istnieją. Idea przedsiębiorstwa społecznego
powstała, gdy pojawił się EQUAL, który dawał możliwość
sfinansowania takiej inicjatywy. No i promował partnerstwo, co jest
dla nas też niesłychanie ważne, bo kluczowym partnerem jest u nas
gmina Lesznowola. Wystartowaliśmy w konkursie, dostaliśmy
dofinansowanie, pieniądze dołożył Urząd Marszałkowski i stało się.
Zbudowaliśmy.
Budowa trwała niecały rok. Jak w wielu projektach Inicjatywy
Wspólnotowej Equal były opóźnienia, w pewnym momencie wstrzymano
nawet prace. Budowę udało się jednak doprowadzić do szczęśliwego
końca. W stanie surowym jest już również drugi budynek – mieszkalny
dla sześciu pracowników przedsiębiorstwa. W planach jest kolejny –
dla kolejnej szóstki. Część pracujących będzie więc mieszkać na
miejscu, inni będą co dzień dowożeni do pracy.
od lewej: Piotr Stronkowski, dyrektor Departamentu Zarządzania
EFS w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, Marek Balicki,
wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, poseł
Arkadiusz Rybicki, przewodniczący Parlamentarnej Grupy ds. Autyzmu,
Michał Wroniszewski
Przykład dla innych
Przykład takiego przedsiębiorstwa może pomóc innym. – To jest
taki model. Stworzony także po to, żeby różne stowarzyszenia, a
ponad 40 jest zrzeszonych w Porozumieniu Autyzm-Polska, korzystały
z niego i podążały tą utartą drogą – mówi Michał Wroniszewski,
prezes Fundacji Synapsis. – Taka jest nasza filozofia, żeby
wspomagać i współpracować na szerszym forum wielu
organizacji.
Jak jednak zbudować taki ośrodek bez pieniędzy z Inicjatywy
Wspólnotowej Equal, której kolejnej edycji już nie będzie? – Nie
będę ukrywał, że kwestia budowy inwestycji z Europejskiego Funduszu
Społecznego to jest trudna sprawa – mówi Piotr Stronkowski. –
Equala już nie będzie. W przyszłym roku się kończy i będzie
zamykany. W nowym, olbrzymim programie, finansowanym z EFS,
Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki, będzie możliwość finansowania
pewnych infrastrukturalnych działań, natomiast będą to działania
bardziej towarzyszące niż takie jak w Wilczej Górze. Zawsze można
wtedy jednak szukać pewnego montażu, czyli łączyć środki
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z EFS.
Piotr Stronkowski jest bardzo zadowolony, że w „Partnerstwie dla
Rain Mana” udało się połączyć środki finansowe, pochodzące z wielu
miejsc. – To jest szansa na to, żeby dzięki środkom europejskim
mobilizować też pieniądze z innych sektorów do inwestowania w coś,
co przyczynia się do rozwoju i poprawy warunków życia ludzi –
uważa.
Miejsce pracy czeka
Udane wykorzystanie funduszy może też pomóc lepiej zrozumieć trzeci
sektor rządzącym. – Myślę, że publiczne środki powinny być w
większym stopniu przekazywane organizacjom pozarządowym. One lepiej
je zagospodarowują, są jakby bliżej ciała – przyznał obecny na
otwarciu przedsiębiorstwa Arkadiusz Rybicki, poseł RP,
przewodniczący Parlamentarnej Grupy ds. Autyzmu. – Ale taka
inicjatywa będzie wymagała dużego wsparcia ze strony opinii
publicznej, instytucji rządowych i samorządowych.
Więcej: partnerstwo-synapsis.pl
Foto: Tomasz Przybyszewski
***
Artykuł powstał w ramach projektu "Integracja
- Praca. Wydawnicza kampania informacyjno-promocyjna"
współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz