Sąd Najwyższy pyta o zasadność częściowego ubezwłasnowolnienia
Sąd Najwyższy (SN), rozpatrując apelację częściowo ubezwłasnowolnionego mężczyzny, postawił w orzeczeniu z 7 lipca br. pytanie o to, czy powinno ono w ogóle funkcjonować, gdy od 2012 r. obowiązuje w Polsce Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, która nie przewiduje ubezwłasnowolnienia częściowego.
Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę mężczyzny częściowo ubezwłasnowolnionego. Złożył on do sądu I instancji, a potem do Sądu Apelacyjnego wniosek o uchylenie częściowego ubezwłasnowolnienia. Oba sądy nie przychyliły się do jego wniosku.
Kilka lat temu u mężczyzny wykryto schizofrenię paranoidalną i z tego powodu sąd zadecydował o jego częściowym ubezwłasnowolnieniu. Musiał też opuścić swoje mieszkanie, gdzie mieszkał z żoną i zamieszkać w domu pomocy społecznej. Ustanowiono dla niego także kuratora, który pełnił rolę asystenta. Miał on pilnować, by mężczyzna regularnie brał lekarstwa i nie opuścił DPS-u. Po kilku latach leczenia, chciał on cofnąć pewne czynności prawne jak darowizna domu na rzecz córki i rozwód z żoną.
Jednak sąd I instancji, a potem Sąd Apelacyjny, uznały, że konieczna jest dalsza opieka kuratora, gdyż stan zdrowia mężczyzny nie różni się od tego z 2013 r. kiedy ustanowiono ubezwłasnowolnienie częściowe wobec niego.
Skarga kasacyjna
Mężczyzna złożył skargę kasacyjną od decyzji krakowskiego Sądu Apelacyjnego, zarzucając mu błędy proceduralne oraz naruszenie art. 16 Kodeksu cywilnego. Mówi on: „osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw”.
Sąd Najwyższy przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny. W jego opinii przyjął on niewłaściwy punkt widzenia, dotyczący tego, że stan zdrowia mężczyzny nie różni się od tego sprzed kilku lat.
- Sąd powinien zweryfikować przyczyny normatywne i okoliczności sprawy, odpowiedzieć na pytanie, czy wnioskodawca potrzebuje pomocy do prowadzenia swoich spraw, a tego sąd nie uczynił – mówiła dla portalu Prawo.pl sędzia Beata Janiszewska.
Ocena stanu zdrowia
SN podkreślił, że punkt wyjścia przyjęty przez Sąd Apelacyjny nie pozwala na ocenę stanu zdrowia mężczyzny, a jest to kwestia podstawowa. Sąd nie ustalił też, w jakim trybie mężczyzna znalazł się w DPS, czy była to konieczność, niejasna była też rola kuratora.
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad wprowadzeniem innych rozwiązań do polskiego systemu prawnego niż ubezwłasnowolnienie. Także RPO apelował o zmiany legislacyjne w tym zakresie.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz