Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Nagrody w konkursie Barwy Wolontariatu 2006 rozdane!

26.02.2007
Źródło: Magda Dobranowska-Wittels (redakcja ngo.pl)

Katolicka Wspólnota Niepełnosprawnych „Serce”, Agnieszka Gacek i Żaneta Staniec z Centrum Wolontariatu w Lublinie, Centrum Młodzieżowe TLEN z Sosnowca oraz Citi Bank Handlowy zostali laureatami konkursu Barwy Wolontariatu 2006. Dyplomy i pamiątkowe statuetki odebrali 22 lutego 2007, podczas uroczystej Gali Wolontariatu w Pałacu Prezydenckim.

- Rzadko mam okazję spotykać się z osobami należącymi do tej coraz liczniejszej kategorii ludzi, którzy bezinteresownie pomagają innym. Szczególnie praca w hospicjach wzbudza mój szczególny podziw. Trzeba mieć wiele serca i oddania dla innych, aby na co dzień spotykać się z ludzkim nieszczęściem – mówił gospodarz tegorocznej Gali Wolontariatu, prezydent Lech Kaczyński, dziękując – w imieniu polskich władz – wolontariuszom za ich pracę. Podkreślił, że w ten sposób buduje się najbardziej elementarną solidarność między ludźmi.

Wręczył także nagrody dla najmłodszej nominowanej wolontariuszki oraz dla najstarszego wolontariusza. Najmłodszą z pośród nominowanych w tym roku wolontariuszy okazała się Urszula Fruba, uczennica II klasy szkoły średniej w Słupsku, pomagająca w tamtejszym hospicjum, a najstarszym - 64-letni Dominik Brzozowski, prowadzący na warszawski Żoliborzu zajęcia muzyczne dla osób upośledzonych umysłowo.
Dariusz Pietrowski, szef Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu odebrał z rąk prezydenta symboliczną nagrodę dla wszystkich wolontariuszy.

Prezydent zwrócił także uwagę, że pomoc świadczona bezinteresownie jest potrzebna nie tylko w Polsce, ale może szczególnie poza Europą.
– W Europie radzimy sobie całkiem nieźle. Nie brak tu problemów, nieszczęść i ludzi, którym trzeba pomóc, ale ta pomoc jest może bardziej potrzebna w Afryce, Azji, Ameryce Południowej. Myślę, że wolontariat będzie się w tym kierunku rozwijał – mówił prezydent.
A jest już z kogo brać przykład. W jednej z czterech kategorii w jakich nagradzano w tym roku wolontariuszy, laureatkami zostały Agnieszka Gacek i Żaneta Staniec z Centrum Wolontariatu w Lublinie, które jako wolontariuszki spędziły trzy miesiące w Kenii, pomagając dzieciom w jednej ze szkół w Nairobii.
- Dzieci dawały nam tyle siły i radości, że każdemu życzymy takiej pracy – mówią Agnieszka i Żaneta, które po powrocie dzielą się swoimi doświadczeniami i przygotowują do wyjazdu następne grupy wolontariuszy. Nagrodę otrzymały w kategorii pomoc społeczna.

W kategorii pomoc osobom niepełnosprawnym nagroda trafiła do Katolickiej Wspólnoty Niepełnosprawnych „Serce” (koło w Aleksandrowie Łódzkim), którą stanowią cztery osoby: Agnieszka Kubiak, Aleksandra Kubiak, Barbara Kałużna i Artur Kuźmiński. 3 lata temu odpowiedzieli na dramatyczny apel matki niepełnosprawnej Igi, która potrzebowała pomocy w trudnej rehabilitacji córki. Od tego czasu stali się niemal domownikami w mieszkaniu pani Marioli.
- Dziękuję kapitule za to, że wyróżniła moich wolontariuszy. Są naprawdę tego warci. Dzięki nim moja córka może żyć – mówiła wzruszona pani Mariola.

W kategorii Edukacja, kultura, sport nagrodę otrzymali wolontariusze z Centrum Młodzieżowego „Tlen” z Wojkowic, działającego pod patronatem i przy wsparciu Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Młodzi ludzie organizują w Wojkowicach zajęcia kulturalne i wychowawcze dla blisko 80 dzieci.
- Skąd nazwa? Tak jak tlen jest potrzebny do życia, tak my te dzieciaki chcemy dotlenić, rozwijać, otoczyć opieką – tłumaczył Łukasz Zych, koordynator Centrum.
W kategorii Wolontariat pracowniczy kapituła nagrodziła pracowników Citi Bank Handlowy.

Dla wolontariuszy wystąpili Edyta Górniak, Ryszard Rynkowski, Olga Bończyk, Janusz Radek oraz zespół Full Power Spirit. Galę poprowadzili Anna Popek oraz Mariusz Pudzianowski.

*********
Komentarz
Gala Wolontariatu jest uroczystością chwalebną. Cieszę się, że wolontariuszy zauważył i tak wyróżnił Prezydent Lech Kaczyński. Tym bardziej się cieszę, że z jego ust Polacy usłyszą w czasie telewizyjnej transmisji, że powinniśmy także pomagać poza granicami nie tylko Polski, ale i Europy. Nie mogę jednak przemilczeć dwóch spraw.
Po pierwsze. Podobno do edycji konkursu Barwy Wolontariatu zgłoszono ponad 1000 kandydatów. To imponuje i cieszy, bo oznacza, że z wolontariatem może jednak nie jest tak źle. Kapituła miała problem, bo wybierała najlepszych spośród najlepszych. Dylematy nie do pozazdroszczenia, przyznaję. Zabrakło mi jednak w werdykcie pewnej proporcji – na trzy kategorie (Wolontariatu pracowniczego nie liczę, bo to inna bajka) wszyscy nagrodzeni wolontariusze udzielają się we wspólnotach lub centrach wolontariatu związanych z kościołem katolickim. Trochę dziwi...
Po drugie. Wolontariuszy cenić i doceniać należy. Cieszy fakt, że można to czynić w świetle jupiterów przed kamerami telewizyjnymi. Szkoda jednak, że takiej okazji organizatorzy nie wykorzystali do zaprezentowania solidarności z protestującymi przeciwko niszczeniu Rospudy. Wystarczyło poprosić uczestników, wolontariuszy i gości o przypięcie zielonych wstążeczek. Kto nie chce – nie musi, ale sądzę, że byłyby więcej niż 2 osoby, które dostrzegłam. Byłoby nas widać w całej Polsce. Trochę szkoda, trochę smutno....
Wolontariuszom gratuluję, bo odwalają kawał dobrej roboty :-)

Informacja pochodzi z portalu www.ngo.pl

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas