Curling na wózkach
Jest to dyscyplina dla zawodników obu płci, występujących w jednej kategorii sportowej. Warunkiem koniecznym do uprawiania go jest niepełnosprawność dolnych części ciała, ze znaczącym uszkodzeniem nóg i funkcji ruchowych (uszkodzenie kręgosłupa, porażenie mózgowe, stwardnienie rozsiane, podwójna amputacja nóg etc.) w takim stopniu, aby do przemieszczania się potrzebny był wózek inwalidzki. Decyzje o przyznaniu minimum niepełnosprawności w tej dyscyplinie sportu podejmują klasyfikatorzy.
Historia curlingu jest bardzo długa. Zasady, którymi rządzi się ten sport, nieco odbiegają od innych, bardziej popularnych dyscyplin. Dla przykładu, poza najważniejszymi imprezami sportowymi w curlingu nie ma tradycji zatrudniania sędziów. Zawodnicy obu drużyn solidarnie i bezwarunkowo sami pilnują przepisów. Obowiązują szacunek do sportowego rywala i reguły dobrego współżycia społecznego.
Kamienie do curlingu zrobione są ze specjalnego granitu, fot.
www.sxc.hu
W curling gra się kamieniami zrobionymi ze specjalnego rodzaju rzadkiego granitu, wydobywanego w niewielu miejscach na świecie – z dna morza. W innym przypadku kamień wchłaniałby wodę i pękał. Kamień do curlingu waży nie więcej niż 19,66 kg i ma nie więcej niż 91,44 cm obwodu oraz 11,43 cm wysokości. Do każdego kamienia przymocowana jest specjalna rączka.
Kamieniem do domu
O tym, że curling stał się częścią ruchu paraolimpijskiego oficjalnie zadecydowano pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. W programie igrzysk, jako medalowa dyscyplina paraolimpijska, sport ten zaistniał dopiero w Turynie w roku 2006. Złoty medal zdobyła wtedy reprezentacja Kanady, srebrny Wielka Brytania, a brązowy Szwecja. W Vancouver złoto obroniła Kanada, medal brązowy Szwecja, a srebro wywalczyła ekipa Korei Południowej.
Kanadyjczycy to dwukrotni mistrzowie paraolimpijscy, fot. all
rights reserved by Sochi 2014 Winter Games
Curling osób niepełnosprawnych jest grą zespołową, rozgrywaną na lodzie. W skład każdej z drużyn wchodzi czterech zawodników obu płci. Przepisy opierają się na przepisach Światowej Federacji Curlingu (WCF). Nie ma tutaj tzw. szczotkowania lodu, znanego z zawodów osób pełnosprawnych, ułatwiającego poślizg kamienia. Rywalizacja odbywa się na torze o długości około 45 metrów. Z jednej strony zawodnicy wypuszczają kamień, natomiast po przeciwległej stronie znajduje się tarcza, złożona z czterech okręgów, w której środku należy umieścić kamień. Ten środek tarczy nosi nazwę „domu”.
Taktyka i opanowanie
Każdy z członków zespołu po kolei wypuszcza przy pomocy specjalnej rączki dwa kamienie (na przemian z rywalami) i stara się je umieścić jak najbliżej „domu”. Jeden zawodnik wypuszcza kamień, drugi znajduje się po przeciwległej stronie toru, tuż za tarczą i stara się podpowiadać. Drużyna przeciwna, wypuszczając kamień, stara się uniemożliwić rywalowi dotarcie do środka tarczy. Można własnym kamieniem blokować dostęp kamieniom przeciwnika, można także wybijać ich kamienie.
Poza samą umiejętnością precyzyjnego puszczania kamieni, najważniejsze elementy gry w curling to taktyka i strategia, opanowanie oraz umiejętność współpracy. W grze zwycięża ten zespół, którego kamienie znajdują się najbliżej „domu” po oddaniu wszystkich 16 rzutów. Punkty przyznaje się drużynie, która w każdej grze umieściła kamień lub kamienie bliżej „domu” niż najbliższy kamień ekipy przeciwnej. Mecz składa się z 6 gier.
Polacy biorą udział w zawodach curlingu na wózkach już od 10
lat, fot. ISRS "Culani"
Występy od 10 lat
Curling na wózkach wraz z curlingiem osób pełnosprawnych połączone są w jedną strukturę organizacyjną, World Curling Federation (WCF), która realizuje projekt rozwoju i popularyzacji curlingu na wózkach. W Polsce curling uprawiany jest mniej więcej od czasów zimowej olimpiady poprzedzającej igrzyska w Turynie w roku 2006. Początkiem było powstanie w roku 2003 Polskiego Związku Curlingu.
Pierwszym międzynarodowym startem polskiej kadry curlerów na wózkach był turniej w Trutnovie w Czechach w lutym 2004 roku, a pierwszą dużą imprezą, w którym nasz zespół wziął udział, były Mistrzostwa Świata w Curlingu na Wózkach Glasgow 2005 (Szkocja). Nasza drużyna – podobnie jak hokeiści – nie miała jeszcze okazji spróbować swoich sił w walce o medale paraolimpijskie. Tak też będzie w Soczi.
Głównym sponsorem serwisu Soczi 2014 jest:
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz