16. Zimowe Igrzyska Sportowców Niesłyszących
11 lutego 2007
Czerwińska piąta! Na zakończenie zimowych igrzysk w Salt Lake City piąte miejsce w slalomie zajęła Dorota Czerwińska. W obydwu swoich przejazdach uzyskała piąte czasy, niewiele ustępując najlepszym zawodniczkom.
Przypomnijmy, iż jej występy stały pod znakiem zapytania. Polka startowała pomimo choroby, zmagała się z bólem gardła i gorączką. Znacznie gorzej zaprezentował się drugi nasz olimpijczyk Marek Ściborski, który spośród mężczyzn zajął 19 pozycję. Cieszy jednak fakt, iż pomimo trudnej technicznie trasy, zaliczył obydwa przejazdy.
W slalomie wśród kobiet najlepsze były Czeszki Petra Kurkova przed Terezą Kmochovą, na trzecim miejscu uplasowała się Rea Hrasli z Chorwacji. Wśród panów najlepszy czas w obydwu przejazdach uzyskał Charles-Oliver Leblana z Kanady, wyprzedził Martina Legutkego ze Słowacji oraz Phillippa Perchtolda reprezentującego barwy Austrii.
Dziesięciodniowe zmagania olimpijczyków dobiegły końca. Zawodnicy, trenerzy i kibice wzięli udział w ceremonii zakończenia oraz zabawie pożegnalnej. Najwięcej powodów do radości miała reprezentacja Rosji, która zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej zdobywając w sumie 17-ście medali (9 złotych, 5 srebrnych i 3 brązowe), drugie miejsce zajęli Amerykanie z 10-cioma medalami przed Czechami, którzy wracają z 9-cioma krążkami. Dla naszych zawodników ważny był sam start w igrzyskach. Przypomnijmy, iż do końca nie wiadomo było, czy dojdzie do skutku uczestnictwo polskiej kadry w tak ważnej międzynarodowej imprezie. Pojechali dzięki wsparciu finansowemu Słowackiego Związku Sportowego Niesłyszących oraz Polskiego Związku Narciarskiego.
Nasi kadrowicze we wtorek 13 lutego 2007 o godz. 10.00
wylądują w Polsce na lotnisku w Balicach.
***
9 lutego 2007
W szóstym dniu Zimowych Igrzysk Olimpijskich Niesłyszących do rywalizacji o olimpijskie medale przystąpili polscy alpejczycy. W bajecznie położonym Parku City nasi zawodnicy wystartowali w konkurencji slalomu giganta. Pod znakiem zapytania stał występ Doroty Czerwińskiej, która kilka dni przeleżała w łóżku, lecząc zapalenie gardła. W tym przypadku jej 11. miejsce należy uznać za przyzwoite, a jej piąty czas w drugim przejeździe daje nadzieję na lepszą postawę w kolejnym starcie. Marek Ściborski niestety już w pierwszym przejeździe stracił szanse na walkę o medal wypadając z trasy.
Najlepszą zawodniczką okazała się rewelacyjnie spisująca się na tych igrzyskach Czeszka Tereza Kmochowa, która wyprzedziła dwie amerykanki - Amande Goyne i Kelley Duran.
Wśród mężczyzn najszybszym okazał się Phillip Perchtold z Austrii, a za nim na kolejnych pozycjach medalowych uplasowali się Matthias Becherer z Niemiec i Aaron Nider reprezentujący barwy Włoch. Dziś ostatni dzień zmagań alpejczyków, konkurencja najbardziej techniczna - slalom.
***
Amerykańskie Salt Lake City będzie gospodarzem 16. zimowych igrzysk sportowców niesłyszących. Odbywać się one będą w dn. 1-10 lutego 2007 r.
W konkurencjach sportowych Polskę reprezentować będzie dwójka narciarzy alpejskich: Dorota Czerwińska oraz Marek Ściborski. Natomiast na zjeździe międzynarodowej organizacji ruchu olimpijskiego sportowców niesłyszących CISS delegatem będzie Zdzisław Szybowski.
Skromna reprezentacja naszego kraju jest odzwierciedleniem obecnych możliwości Polskiego Związku Sportowego Głuchych. Związek liczy na dobry występ naszych „jedynaków” a zwłaszcza Doroty Czerwińskiej. Jest ona 19-letnią narciarką reprezentującą barwy klubów Sokół Szczyrk oraz Krakowskiego Klubu Sportowego Głuchych Jedność. W poprzednich igrzyskach w konkurencjach alpejskich zajmowała czołowe miejsca. Sukcesy Doroty z pewnością przyczynią się do popularyzacji sportów zimowych w środowisku niesłyszących a zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.
Cała trójka jest już w Salt Lake City. Realizacja misji olimpijskiej była możliwa dzięki wsparciu finansowemu Słowackiego Związku Sportowego Głuchych oraz wyposażeniu w ubiór przez Polski Związek Narciarski. Niestety ze strony Ministerstwa Sportu i innych instytucji publicznych organizacjia nie otrzymała pomocy.
Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści ze Stanów Zjednoczonych.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz