Polacy pięć razy na podium zawodów Pucharu Świata w podnoszeniu ciężarów

28.03.2021

Autor: Ilona Berezowska, fot. kadr z YouTube'a

Widok z góry na Marzenę Ziębę w stroju polskiej reprezentacji, leżącej na ławeczce i wyciskającej nad sobą sztangę

Polscy ciężarowcy pięć razy stawali na podium zakończonych w niedzielę, 28 marca 2021 r., zawodów Pucharu Świata w Manchesterze. Worek z medalami pierwszego dnia zmagań otworzyli: Justyna Kozdryk i Sławomir Szymański, zdobywając odpowiednio drugie i trzecie miejsce w swoich kategoriach wagowych.

Drugi dzień zawodów przyniósł kolejne medale. Marek Trykacz do Manchesteru jechał jako ubiegłoroczny zdobywca pucharu. W pierwszej próbie zielonogórzanin wycisnął 172 kg. W kolejnych dwóch podejściach mierzył się z ciężarem 180 kg, czyli najlepszym wynikiem, jaki uzyskał w poprzednim sezonie. Niestety, tym razem zaliczył czysto tylko pierwszą próbę i musiał się zadowolić drugim miejscem. Zwycięzcą kategorii do 65 kg został Mark Swan. Brytyjczyk podniósł zaledwie o kilogram więcej od Polaka. To jednak wystarczyło, by 19-latek poprawił rekord Europy juniorów.

W kategorii do 59 kg również tylko kilogram zdecydował o miejscu Polaka. Mariusz Tomczyk w trzeciej kolejce wycisnął 162 kg i zapewnił sobie trzecie miejsce. O 3 kg więcej od Polaka uzyskał Dauda Ibrahim z Nigerii. Jego rodak Thomas Kure sięgnął po zwycięstwo z rezultatem 176 kg, umacniając tym samym Nigerię na pierwszym miejscu klasyfikacji medalowej zawodów.

Siła była, techniki zabrakło

Rywalizację medalem zamknęła również wicemistrzyni paraolimpijska z Rio Marzena Zięba, która wycisnęła 130 kg, ale nie opuszczała pomostu zadowolona.

„Siła była, lecz techniki zabrakło. Daje mi to pewne przemyślenia, nad czym muszę jeszcze popracować, aby w Tokio było idealnie” – napisała na swoim profilu podopieczna Bogusława Szczepańskiego.

W jej kategorii wygrała Nigeryjka Loveline Obiji. Mistrzyni paraolimpijska z Londynu zwyciężyła z wynikiem 150 kg.