Opiekunowie wciąż bez świadczenia

- Spotkanie było żenujące, niczego nowego się nie dowiedzieliśmy, oprócz tego, że trwają prace nad ustawą. Nie potrafiono nam jednak powiedzieć, ile czasu jeszcze to potrwa – mówi Marzena Kaczmarek, przedstawicielka środowiska opiekunów osób z niepełnosprawnością po spotkaniu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej 16 stycznia br.

Przedstawiciele ok. 150–tysięcznej grupy opiekunów osób z niepełnosprawnością przyjechali z całej Polski na kolejne spotkanie w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, by dowiedzieć się, w jakim terminie ustawodawca zrealizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia ubiegłego roku dotyczący ustawy o świadczeniach rodzinnych. TK orzekł, że zaskarżone przez rzecznika praw obywatelskich przepisy o świadczeniach rodzinnych są niezgodne z konstytucją.
Chodzi o przepisy, które weszły w życie 1 lipca 2013 r., na mocy których wielu opiekunów osób z niepełnosprawnością utraciło prawo do świadczenia pielęgnacyjnego i nie uzyskało specjalnego zasiłku opiekuńczego, w rezultacie czego pozostali bez wsparcia ze strony państwa.

Bez konkretów

Po wyroku Trybunału w MPiPS powstał specjalny zespół, który miał wypracować nowe przepisy. Czwartkowa wizyta opiekunów u wiceminister pracy Elżbiety Seredyn to już kolejne spotkanie, które dotyczy tej kwestii. – Minister powiedziała, że nie ma nam nic do przekazania. Potem było już bardzo nerwowo; wielu z nas przyjechało z daleka – nie po to, by usłyszeć te słowa – mówi Kaczmarek. – Przekonywano nas, że tutaj niewiele zależy od Ministerstwa Pracy, dużo zaś od Ministerstwa Finansów i premiera – dodaje.

Jedną z propozycji, którą opiekunowie przedstawili w ministerstwie, było wydanie rozporządzenia w sprawie zabezpieczenia składek zdrowotnych osób opiekujących się niepełnosprawnymi podopiecznymi, jednakże w opinii przedstawicieli ministerstwa, takiej możliwości nie ma.

Przedstawiciel biura prasowego MPiPS poinformował nas, że resort nie będzie komentował spotkania z opiekunami – mimo że dzień wcześniej otrzymaliśmy obietnicę otrzymania oficjalnego stanowiska ministerstwa po czwartkowym spotkaniu.

- Wykonanie wyroku TK w tym przypadku zależy od inicjatywy ustawodawcy, nie ma on ustalonego, obligatoryjnego terminu, np. z mocy konstytucji – wyjaśnia Anna Błaszczak, zastępca dyrektora w Zespole Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Błaszczak zaznacza, że termin wykonania wyroku TK zależy, co do zasady, od konkretnego wyroku. W tej sytuacji mamy do czynienia z przepisami przejściowymi, dlatego wykonanie wyroku jest zależne od inicjatywy ustawodawcy, który musi wprowadzić nowe przepisy.

Znaczenie wyroku TK wyjaśnialiśmy na naszym portalu już w grudniu.

- Na pewno nie zostawimy tak tej sytuacji, zamierzamy składać pozwy zbiorowe i indywidualne, a także zwrócić się w tej sprawie do Trybunału – zapowiada Kaczmarek.

Prace w toku

Jedyna informacja, którą udało nam się uzyskać z MPiPS o pracy nad nową ustawą, brzmi lakonicznie: „Prace te są prowadzone przez MPiPS we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Rządowym Centrum Legislacji oraz Ministerstwem Finansów.  Projekt ustawy będzie realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia 2013 r. (sygn. akt K 27/13). Niezwłocznie po przygotowaniu odpowiedniego projektu ustawy zostanie on podany do publicznej wiadomości. Ostateczny kształt i termin wejścia w życie projektu jest uzależniony od dalszego przebiegu wieloetapowego procesu legislacyjnego”.

Dokładnie taką samą informację umieszczono na stronie resortu 9 stycznia br.