Mniej pracy z powodu pandemii i mniejsze alimenty? Ekspert odpowiada

Czas pandemii dla wielu osób wiąże się z problemami z pracą, mniejszą liczbą zleceń czy też w ogóle utratą pracy. Co wtedy z alimentami, które komornik dotychczas pobierał z naszego konta? Czy możemy zgłosić mu, aby w związku z mniejszą liczbą zleceń z powodu pandemii, pobierał mniejszą kwotę alimentów z naszego konta?
Niestety, taka zależność nie ma umocowania w prawie. Oznacza to, że ze względu na mniejsze wpływy z naszej pracy z powodu pandemii, komornik nie może zmniejszyć pobieranej kwoty alimentów w wyniku naszego zgłoszenia.
Wniosek bez podstaw
- Komornik nie ma podstaw, by taki wniosek dłużnika uwzględnić. Jeśli bowiem alimenty są ustalone w umowie notarialnej lub orzeczone przez sąd, to obowiązek alimentacyjny nie ulega automatycznie zawieszeniu, a kwota do spłaty nie zmniejsza się, w momencie, kiedy zmienia się sytuacja materialna rodzica zobowiązanego do płacenia alimentów. Niezależnie od tego, czy jest to spowodowane przez trwającą epidemię, czy wynika z innych przyczyn – wyjaśnia Marek Grzelak, rzecznik prasowy Izby Komorniczej w Poznaniu.
Rodzic, zobowiązany do płacenia alimentów, również w takich okolicznościach musi realizować orzeczenie sądu lub przestrzegać zawartej umowy. Nie może samodzielnie modyfikować wysokości czy częstotliwości płacenia ustalonych alimentów. Wszelkie zmiany dotyczące alimentów, w przypadku braku porozumienia pomiędzy rodzicami, wymagają decyzji sądu.
Kiedy komornik uwzględni wniosek?
Marek Grzelak zwraca uwagę, że podobnie wygląda to w sytuacji, gdy sam wierzyciel lub rodzic pełniący stałą opiekę, z uwagi na uchylanie się drugiego z rodziców od obowiązku alimentacyjnego, złożył u komornika wniosek egzekucyjny, a komornik prowadzi postępowanie.
- Jest sposób na to, aby „uwolnić się” od płacenia alimentów za pośrednictwem komornika. Trzeba uregulować wszelkie zaległości i wpłacić na rachunek depozytowy kwotę równą wysokości półrocznych alimentów, upoważniając jednocześnie komornika do podejmowania tej kwoty – wyjaśnia. – Możliwa jest również sytuacja, w której wierzyciel, o ile jest pełnoletni, lub jego pełnomocnik, wycofa swój wniosek o prowadzenie postępowania egzekucyjnego. Jako dysponent postępowania może to zrobić w każdej chwili. Taki wniosek komornik uwzględni – dodaje.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz