Miłość zamiast przemocy – apeluje artystka z zespołem Aspergera. Jej rysunek ma pojawić się na plakatach w całej Polsce
Kochajcie mnie, mamo i tato – to zdanie wypowiada chłopiec z tęczową torbą i śladem po uderzeniu na twarzy. Ten rysunek Karoliny „Szarosen” Plewińskiej, rysowniczki i scenarzystki komiksowej będącej osobą w spektrum autyzmu, prawdopodobnie już wkrótce trafi na plakaty i billboardy. W ciągu jednego dnia na ich przygotowanie zebrano ponad 200 tys. złotych.
Karolina Plewińska jest m.in. twórczynią popularnych internetowych komiksów. Jest także jedną z autorek antologii komiksów o tematyce ekologicznej pt. „Ostatnie drzewo”. Wzięła też udział w konkursie „Człowiek bez barier”, który był dla niej okazją do publicznego coming outu jako osoba ze spektrum autyzmu. Wcześniej anonimowo tworzyła cykl historyjek obrazkowych „Asperger rysowany”. Jednak wielki rozgłos przyniósł jej rysunek dotyczący przemocy wobec osób LGBT.
Zmagamy się z podobnymi problemami
- Społeczność LGBT i osoby w spektrum autyzmu to bardzo podobne grupy – tłumaczy Karolina Plewińska. – Wszyscy doświadczamy przemocy i niezrozumienia. Kiedyś próbowano na przykład „leczyć” gejów i lesbijki. Teraz wobec autystycznych dzieciaków stosuje się przemocowe terapie – dodaje.
Tematy takie jak przemoc, dyskryminacja i stereotypy stale przewijają się przez jej twórczość, która zdobyła już niemałą popularność w internecie. To właśnie zainteresowanie internautów sprawiło, że rysunek Karoliny ma trafić na billboardy i plakaty w całym kraju.
- Po prostu wrzuciłam ten rysunek na swojego fanpage’a Szarosen i wzbudził on ogromne zainteresowanie. Ludzie w komentarzach pisali, że chętnie widzieliby go na billboardach. Trafił on do stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza i do Grupy Stonewall. Tak powstał pomysł na zbiórkę pieniędzy i potem poszło już siłą rozpędu – opowiada artystka.
Budujmy więzi, nie bariery
Karolina Plewińska za cel postawiła sobie działanie na rzecz praw różnych grup, które mierzą się z wykluczeniem, przemocą i odrzuceniem. Wynika to choćby z jej doświadczeń życiowych.
- Kiedy chodziłam do podstawówki w naszej szkole uczyły się też głuche dzieciaki. Niestety między nimi a tymi słyszącymi było dużo wrogości i wzajemnej niechęci. Nikt z nauczycieli nie uczył nas migowego, nie uczył wzajemnego zrozumienia. Chciałabym, by zamiast walczyć ze sobą, ludzie się wspierali i próbowali zrozumieć. Nieważne, czy mówimy o osobach autystycznych, LGBT, głuchych, niewidomych czy na wózkach. To właśnie jest główne przesłanie mojej twórczości – opowiada Karolina „Szarosen” Plewińska.
Komentarze
-
Bardzo dobrze. Warto wspomnieć, że mamy też w Sejmie posła z zespołem Aspergera. Pan Michał Murgrabia powiedział w Mediach Narodowych: "Co ciekawe, aspergera ma ponoć też prezes Janusz Korwin-Mikke - dowiedziałem się tego od jednego z jego bliskich współpracowników. Taka ciekawostka - nadmienię tylko". Posłuchajcie Państwo tego (25:30 - 25:40) https://www.youtube.com/watch?v=LBjTx7BnbPgodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz