Gazeta.pl: Codzienny survival na Krakowskim Przedmieściu
Każdego dnia od nowa muszą się uczyć, jak dojść na
Uniwersytet Warszawski. Szykując remont Krakowskiego Przedmieścia,
nikt nie pomyślał o kilkuset niepełnosprawnych studentach. Zarząd
Dróg Miejskich: - Nie jesteśmy od przeprowadzania przez ulicę
Nie widzą, czasem też nie słyszą, chodzą o kulach, poruszają się
na wózkach. Potykają się o płoty na budowie i prowizorycznie
zabezpieczone studzienki. W tej uszkodzonej przy PAN-ie od strony
Nowego Światu każdy może złamać nogę.
Uczenie drogi na UW
- Prowadzimy zajęcia z orientacji przestrzennej dla studentów niewidomych. Uczymy ich, jak dochodzić do uczelni przez rozkopane Krakowskie Przedmieście, ale codziennie coś się zmienia. Apelujemy, by kontaktowali się z nami, jeśli potrzebują pomocy. Wskazówki umieszczamy na naszej stronie www.bon.uw.edu.pl - mówi Anna Szymańska, tyflopedagog z Biura ds. Osób Niepełnosprawnych na Uniwersytecie.
I podpowiada trasę, którą wybiera większość: najpierw labiryntem tymczasowych płotów przed uczelnią, potem bramą przy Krakowskim Przedmieściu 1 obok Apteki Akademickiej, na tyły budynku z wydziałem dziennikarstwa. Idąc przy jego ścianie, dotrzemy na przystanki przy Świętokrzyskiej czy na Nowy Świat. - Spotykamy się z osobami niewidomymi na konkretnej trasie i ćwiczymy tak długo, aż ją zapamiętają - podkreśla Anna Szymańska.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz