Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Gazeta.pl: Fundacja Aktywnej Rehabilitacji szuka niepełnosprawnych

22.12.2006
Autor: Monika Rosmanowska
Źródło: Gazeta.pl, 22 grudnia 2006 r.

Wypadek, wózek inwalidzki, kalectwo. Myślisz, że życie nie ma już sensu. - Nie musi tak być. Wystarczy wyjść z domu i żyć dalej. Nie wiesz jak? Pokażemy ci - zapewnia Ewa Sałaj z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji.

Paweł Malaga siedem lat temu spadł z kieleckiej skoczni. W szpitalu 16-letni wówczas chłopak usłyszał wyrok: będziesz jeździł na wózku inwalidzkim. - To było straszne. Z dnia na dzień moje życie zmieniło się o 180 stopni - wspomina. Miał jednak szczęście, bo mógł liczyć na przyjaciół i rodzinę. Pomogli mu pokonać strach. Ale nie tylko oni.

O Aktywnej Rehabilitacji dowiedział się w szpitalu. Zgłosił się, wyjechał na obóz do podkieleckiego Piekoszowa. Tam nauczył się samodzielności. - Jazda na wózku, ubieranie się czy poruszanie wśród skomplikowanych przepisów. Na obozie nauczyłem się żyć w nowej sytuacji - opowiada Paweł. Po wypadku skończył liceum, teraz studiuje na Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach.

Podobnie było z Krzysztofem Pietrzykiem. Uwielbiał jazdę na motorze, ale trzy lata temu kolejna wyprawa skończyła się tragicznie. - Z motoru przesiadłem się na wózek inwalidzki. Myślałem, że resztę życia spędzę przed telewizorem lub komputerem. Z domu wyszedłem dzięki instruktorom Aktywnej Rehabilitacji.

Przeczytaj cały artykuł

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas