Większe dofinansowanie do zatrudnienia osób z umiarkowanym stopniem
1125 zł zamiast 960 zł na dofinansowanie do zatrudnienia pracownika z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i 3-miesięczny okres przejściowy na wejście nowych przepisów – to przyjęta 7 listopada 2013 r. przez sejmową Komisję Finansów Publicznych poprawka do ustawy okołobudżetowej. Jednocześnie jednak zmniejszone będzie, w stosunku do planów rządu, dofinansowanie do stopnia znacznego z 1920 zł na 1800 zł oraz lekkiego z 480 zł na 450 zł.
Po burzliwej debacie sejmowej, która odbyła się 6 listopada, oraz zgłoszeniu 18 poprawek przez kluby parlamentarne, projekt tzw. ustawy okołobudżetowej, dotyczący m.in. zrównania dofinansowania do zatrudnienia niepełnosprawnych pracowników na otwartym i chronionym rynku pracy wrócił nazajutrz do prac w Komisji Finansów Publicznych. Zgłoszony przez Solidarną Polskę wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości został przegłosowany negatywnie przez posłów zasiadających w Komisji. Podobnie stało się z wnioskiem Prawa i Sprawiedliwości o wycofanie się z proponowanych zapisów dotyczących finansowania stanowisk pracy osób z niepełnosprawnością.
Posłowie opozycji Tadeusz Tomaszewski (SLD) i Elżbieta Rafalska (PiS) podczas debaty sejmowej pytali, jakie oszczędności będzie miał PFRON na obniżeniu dofinansowania do stopnia umiarkowanego oraz czy resort pracy i polityki społecznej nie obawia się skokowego wzrostu bezrobocia i podwójnego wykluczenia osób z niepełnosprawnością. Poseł Bogdan Rzońca (PiS) podkreślił zaś, że wydłużenie okresu przejściowego na wejście nowych przepisów do 3 miesięcy nie jest wystarczające. Wiceminister finansów Hanna Majszczyk odpowiadając na pytania zaznaczyła, że zmiany w systemie dofinansowań nie są poszukiwaniem oszczędności na osobach niepełnosprawnych.
- Biorąc pod uwagę pulę środków to jest ponad 200 mln zł wyższa kwota w stosunku do wykonania w roku bieżącym. Podobnie jeśli chodzi o dotację dotyczącą PFRON - mówiła wiceminister, podkreślając równocześnie, że nowa sytuacja będzie szansą dla pracowników z niepełnosprawnością na otwartym rynku pracy.
Nowe dofinansowania od 1 kwietnia
W czwartek Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawkę zgłoszoną przez PO i PSL, dotyczącą zwiększenia dofinansowania z 960 zł na 1125 zł na zatrudnienie pracownika z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.
- Druga poprawka spowoduje, że zmiany dotyczące zrównania dopłat do wynagrodzeń na otwartym i chronionym rynku pracy wejdą w życie z pewnym poślizgiem. Proponujemy, aby vacatio legis wynosiło trzy miesiące, a więc ta część ustawy wchodziłaby w życie 1 kwietnia 2014 r. – mówił poseł w środę, 6 listopada.
Podczas dyskusji nad tą poprawką następnego dnia na posiedzeniu sejmowej komisji poseł Henryk Kowalczyk (PiS) zwrócił uwagę, że należy ją oceniać w całości.
– Jeśli zgłasza się poprawkę, należy rozpatrywać ją całościowo, a tu nie mówi się, że oprócz zwiększenia dofinansowania do umiarkowanego stopnia zmniejsza się dofinansowanie do stopnia znacznego z 1920 zł na 1800 oraz do lekkiego z 480 na 450 zł, a w przypadku schorzeń specjalnych z 640 na 600 zł. O tym również trzeba wiedzieć i to zaznaczyć – mówił poseł.
Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych podkreślił, że zmiany w dofinansowaniach uwarunkowane są przepisami unijnymi.
– Chcieliśmy spotkać się pośrodku, ale musieliśmy inaczej rozłożyć te akcenty. Co miesiąc wpływa o 30 mln zł mniej do kasy PFRON z powodu dekoniunktury. Po szeregu konsultacji z pracodawcami, organizacjami pozarządowymi i samorządami zdjęliśmy 100 mln zł z samorządów i 100 mln z programów celowych Rady Nadzorczej Funduszu. Jakie są to pieniądze? Przeznaczone bezpośrednio dla osoby niepełnosprawnej - na rehabilitację, turnusy, łamanie barier, sprzęt ortopedyczny – mówił minister. Podkreślił, że pracodawcy nie mogą mówić o zaskoczeniu tymi zmianami, gdyż były one przewidywane od pięciu lat. – Biorę za to odpowiedzialność polityczną, nie mam możliwości dodrukowania pieniędzy, zrobiłem najlepiej, jak potrafiłem, żeby każda z tych grup wciąż dostawała wsparcie, żeby pracownik był w dalszym ciągu dotowany, więc, mówiąc wprost, tańszy dla pracodawcy – powiedział minister Duda.
Kwota na dofinansowanie do zatrudnienia osób z niepełnosprawnością na otwartym i chronionym rynku pracy wyniesie w przyszłym roku 3 mld 160 mln zł; o 100 mln zł więcej niż planowano.
Ustawa okołobudżetowa została uchwalona 8 listopada br. przez Sejm.
Komentarze
-
Gdzie jest ten wzrost, bo nie widzę???
22.11.2013, 08:49Bardzo ciekawy artykuł ale zatrudniam osoby niepełnosprawne i... 1. Obecnie dostaję wynagrodzenie na osobę z umiarkowanym stopniem w wysokości 1050 zł (według normalnej ustawy od nowego roku miało być 1120 zł). 2. W przypadku stopnia znacznego jest teraz 1890 zł, a od nowego roku miało być 2016 zł. Więc gdzie ten wzrost? W przypadku stopnia umiarkowanego wzrost jest rzeczywiście...wynosi 0,4%. W przypadku stopnia znacznego spadek wynosi ponad 10%. Rzeczywiście rozłożenie jest optymalne. Przecież jest wzrost i spadek. Ale czy ktoś policzył O ILE? Nie mówię już o stopniu lekkim, gdzie spadek jest jeszcze większy niż przy stopniu znacznymodpowiedz na komentarz -
sprawiewdliwość
15.11.2013, 17:38demokracja to taki ,,sprawiedliwy''ustrój gdzie gdzie jedni żyją z okradania innychodpowiedz na komentarz -
Pan pełnmcnik uległ pradodawcom
13.11.2013, 16:26No i mamy, zabrano dofinasowanie dla osób ze znacznym stopniem a dodano do umiarkowanego, pracodawcy zpch ugrali na tych zmianach więcej niż miano im poczatkowo zabrać bo przecież od 2 lat nakazują pracownikom z lekkim stopniem wyrobić orzeczenie z umiarkowanym jeśli chcą dalej pracować, wiadomo że po to aby dostawać większą kasę z pfron, a teraz to już w ogóle zmuszać będą do zmiany stopnia mając jeszcze większą kasę na umairkowany. To jest kpina całego tego systemu wsparcia pracy osób niepełnosprawnych, że odbiera się osobom ze znacznym stopniem, a wspiera de fakto przekręty ze zmianą orzeczenia, tak naprawde więc pracodawcy zatrudniający osoby z lekkim stopniem otrzymają większą kasę bo ci sami pracownicy wyrabiają sobie stopień umiarkowany i dalej pracują. Te zmiany niczego nie poprawiają w zatrudnieniu osób najbardziej potrzebujących (czyli ze znacznymi niepełnosprawnościami) a umacniają chore mechanizmy i de facto zwiększają dofinasowanie dla osób z najmniejszymi schorzeniami -bo to te same osoby z lekkim stopniem dostaną kasę (pracodawcy) tylko większą bo teraz są umiarkowani. Totalna porażaka.odpowiedz na komentarz -
PSL sprzedał ON za piwo
12.11.2013, 09:44za zgodę na cięcia (i zwalniania z pracy ON) PSL chciał zgody PO na wyższą akcyzę na piwo. Ale PO i tu wykiwała ludowców.odpowiedz na komentarz -
Pan jest delijkatnie mowiac nieudacznikiem nic pan nie umie zrobic dla niepelnosprawnych, czas chyba odejsc z tego ....odpowiedz na komentarz
-
A tymczasem....
10.11.2013, 08:13Czy pan minister Władysław Kosiniak Kamysz (32 l.) naprawdę nie ma już na co wydawać publicznych pieniędzy?! Resort pracy – ten sam, który, jak pisaliśmy wczoraj, szczodrze rozdaje swoim ludziom milionowe nagrody – funduje urzędnikom kursy relaksacyjne. W programie m.in. nauka automasażu głowy, twarzy, karku i przedramion. Pytanie, kto tak wymasował głowę ministra, ze wpada na takie pomysły? Czym tak bardzo stresują się urzędnicy, że aż muszą brać kursy relaksacyjne? Czyżby bezrobociem, które pod koniec roku jeszcze wystrzeli w górę? A może głodową pensją minimalną, z której nie sposób się utrzymać? Jedno jest pewne - hojnie nagradzani przez resort urzędnicy zamiast wziąć się ostro do pracy, by pomóc Polakom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, będą się teraz masować i relaksować. Jak się dowiedział Fakt, 60 pracowników Ministerstwa Pracy weźmie udział w kursie antystresowym. W ciągu jednego dnia intensywnych ćwiczeń będą zgłębiać tajniki antystresowych technik umysłowych np. autosugestii, wsłuchiwaniu się we własne uczucia. Przejdą także kursy antystresowego masażu głowy A w czasie kiedy urzędnicy będą się szkolić za publiczne pieniądze, w tym czasie grubo ponad dwa miliony bezrobotnych Polaków głowić się będą, za co tu urządzić święta...odpowiedz na komentarz -
PRACODAWCY SZUKAIA TYLKO Z UMIARKOWANYM A Z LEKKIM MAJA GDZIES TO POCO TA 3 GRUPA BEZ SENSUodpowiedz na komentarz
-
komentarz
08.11.2013, 18:59tak to prawda mundurowi maja emerytury i to nie złe, a niepełnosprawni muszą życ za neduzne renty, bez prawa do pracy, a wiele osób niepełnosprawnych wogóle nie ma pracy, mundurowi sa zatrudniani hm, za duze pieniadze, tacy to moga zycodpowiedz na komentarz -
- ze znacznym nie powinien pracować.Powinien mieć rente . Ja z umiarkowanym nie mogę znależć pracy. Przyjmują tylko z P , bo mają większe dofinansowanie. Gdzie my żyjemy.A mówią ,że tyle pracy dla niepełnosprawnych, gdzie ? Mundurowi na emeryturach zajmują etaty wszędzie.odpowiedz na komentarz
-
KPINA !!! Pewnie tych z lekkim do zapędzić do łopaty bo za mało chorzy. A ci ze znacznym zgodnie z definicją nie powinni pracować, jeżeli ktoś nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji to jak ma pracować ? Kolejna KPINA !!!odpowiedz na komentarz
-
Większe dofinansowanie do zatrudnienia osób z umiarkowanym stopniem
08.11.2013, 10:36I to się nazywa skandal bo co to są za oszczędności gdy się zabiera słabszym,a daje mocniejszym?,bo przecież wiadomym jest dla każdego normalnego człowieka ,ze osobie ze znacznym stopniem niepełnosprawności trudniej jest znalesc prace nisz osobie z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. To pokazuje ,ze nie chodzi o ,żadne oszczędności skoro zabiera się jednym,a daje drugim,ale chodzi o to by upodlić tego bardziej biednego gdyż przy większym dofinansowaniu do 2 grupy zaczną tracić prace osoby z 1 grupa i to się dopiero nazywa złodziejska dyskryminacja rządu,a nie dbanie o słabszego. Po prostu choror w żadnym cywilizowanym kraju by to było niedopomyślenia.odpowiedz na komentarz -
Czy zmienia się zasady, ze emeryci ze znacznym stopniem niepełnosprawności "będą" dalej z dofinansowaniem?odpowiedz na komentarz
-
dofinansowanie
07.11.2013, 18:48W dalszym ciągu debile dofinansowuja komucho kapitalistów a nie osoby niepełnosprawne gdybym powiedział pracodawcy że chcę u niego pracować za500zł a1000 dotacji z PFRON dla mnie byłbym ko0nkurencyjny dla zdrowego pracownika a tak wdalszym ciągu dotujemy pseudo pracodawców którzy za publiczne pieniądze będą robić kapitał pracuję w ZPCH od 15lat wiem naczym to polegaodpowiedz na komentarz -
Złodzieje
07.11.2013, 15:43Złodzieje i nic poza tymodpowiedz na komentarz -
No właśnie.
07.11.2013, 14:31Tym zajmuje sie resort pracy .....oprócz odebrania dofinansowan dla Osób właśnie po takim masażu mają nieziemskie pomysły..:) Niepełnosprawnych..http://finanse.wp.pl/kat,1033699,title,Skandal-w-resorcie-p racy-Masaz-glowy-dla-urzednikow,wid,16148195,wiadomosc.htmlodpowiedz na komentarz -
Od 1 kwietnia 2014 r. kwoty maksymalnego dofinansowania będą wynosiły: 1. stopień znaczny - 1800 zł 2. stopień umiarkowany - 1125 zł 3. stopień lekki - 450 zł tu zwiększą, tam zmniejsząodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz