Szermierka i integracja najwyższej próby w warszawskiej Arenie Ursynów
Czyżby to była nowa dyscyplina? A jeśli tak, to olimpijska czy paraolimpijska? To pytanie unaocznia nam, jak cienka jest granica pomiędzy tymi dwoma środowiskami: szermierzy olimpijskich i paraolimpijskich, które dzięki Integracyjnemu Klubu Sportowemu AWF Warszawa spotykają się ze sobą aż nadto często i pojedynkują na białą broń. Tym razem stało się tak pod koniec października w hali Areny Ursynów w Warszawie. Impreza przyciągnęła rzesze widzów i przedstawicieli prasy.
Październik był dla szermierzy miesiącem dość pracowitym. Tak też powinno być. Bo jeśli nie ma zawodów o randze światowej, to zawsze można zorganizować imprezę krajową - choćby po to, by widzowie mieli na co popatrzeć. Taka idea od dawna przyświeca kierownictwu IKS AWF Warszawa. Poza tym klubem organizatorami pokazu szermierczego pod hasłem „Integracja drogą do sukcesu” byli Wojskowy Zespół Sportowy Zegrze, Polski Związek Szermierczy, Fundacja „Akademia Integracji” i Fundacja „Sprzymierzeni”. Partnerem była dzielnica Ursynów, a całość zyskała patronat Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Zawody miały charakter przedstawienia. Na drugim planie pojawiły się polskie filmy historyczne korespondujące z charakterem sportowych walk szermierczych, a także grupa rekonstrukcji historycznych „Karabela”, która prezentowała pokazy walk w dawnej, sarmackiej Polsce. Na historycznym pokazie pojawił się sam Zawisza Czarny, pojedynek toczyli Kmicic z Wołodyjowskim.
Kolejnym drugoplanowym elementem przedstawienia były pokazy formacji GROM. Żołnierze prezentowali walkę wręcz i fizyczną sprawność wojskową.
Pierwszy plan imprezy stanowili jednak sportowcy, którzy usiedli naprzeciwko siebie na szermierczych wózkach sportowych. Zgodnie z tradycją takich imprez, naprzeciwko szermierzy z niepełnosprawnością znaleźli się olimpijczycy - i to najwyższej próby. Szablistka Aleksandra Socha zmierzyła się z Renata Burdon, szpadzistka Magdalena Piekarska - z Martą Fidrych, a druga szpadzistka Danuta Dmowska – z Martą Makowską. Wśród panów największe zainteresowanie budziły walki szpadzistów Radosława Zawrotniaka z Dariuszem Penderem, Krzysztofa Mikołajczaka z Radosławem Stańczukiem i szablisty Mikołaja Grzegorka z Grzegorzem Plutą.
Wyniki? Nie zawsze wygrywali olimpijczycy, ale tak to już nie sensacja; w tym sporcie dzieje się tak od dawna. Olimpijczyk może przegrać z paraolimpijczykiem i jest to dla niego ogromny problem. Przede wszystkim chodzi o to, żeby pokazać sport, pokazać sportowców, którzy coraz chętniej na takie pokazy przystają – bo to również okazja do zaprezentowania się publiczności. Od dawna też nie jest tajemnicą, że imprezy szermiercze IKS Warszawa zorganizowane są tak, że uczyć się od nich mogą animatorzy szermierki sprawnych. I uczą się. To jest powód, dla którego w komitecie organizacyjnym znalazł się Polski Związek Szermierczy.
Czy to już wszystko? Otóż nie. Impreza miała podtekst społeczny.
Udział w niej wzięli żołnierze, którzy w swojej służbie ulegli
wypadkom i trafili na wózek. A sam udział takich ludzi w sportowym
widowisku może mieć dla ich psychiki kolosalne znaczenie.
Organizatorzy sami zresztą na to nie wpadli. Do podobnych wniosków
doszli w połowie ubiegłego wieku rehabilitanci angielscy w Stoke
Mandeville i tak powstał ruch paraolimpijski. Ta historia jednak
związana jest z naszą imprez tylko pośrednio. Co do konkretów, to
jeden z poszkodowanych żołnierzy sił specjalnych oddziału Formoza –
Sebastian Łukacki – otrzymał od firmy GTM nowiutki wózek. To wynik
rozwijającej się współpracy pomiędzy Fundacją „Akademia Integracji”
a Wojskiem Polskim.
O tym, że współpraca ta jest potrzebna, przekonywać nie trzeba nikogo. Oby wypadki w wojskowości nie były przyczyną ludzkich nieszczęść i niepełnosprawności, ale kiedy już się tak się dzieje, to my, jako społeczeństwo, zobowiązani jesteśmy do niesienia pomocy. Nie tylko instytucjonalnej. I właśnie to zadziało się w warszawskiej Arenie Ursynów.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz