OPS: Aktywizacja zamiast wypłacania świadczeń
Ustalenie priorytetów wśród działań aktywizujących i profilaktycznych, wprowadzenie pojęcia „minimalnego dochodu socjalnego” i nowe metody jego weryfikacji, nowa struktura organizacyjna systemu pomocy społecznej oraz uproszczenie listy świadczeń pieniężnych – to tylko niektóre założenia projektu nowelizacji ustawy o pomocy społecznej zaproponowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
MPiPS proponuje przede wszystkim przeformułowanie celu pomocy społecznej; podkreśla, że jest nim przede wszystkim prowadzenie działań profilaktycznych i aktywizacyjnych, a nie tylko wypłacanie świadczeń pieniężnych. Świadczenia zaś powinny być uzupełnieniem oferowanych przez system pomocy społecznej usług, które – z pomocą pracownika socjalnego – wspierałyby rodziny i osoby w trudnym położeniu w przezwyciężeniu ich problemów bytowych.
„Zakłada się rozbudowę usług aktywizujących dla osób niepełnosprawnych – w ramach usług specjalistycznych, których celem będzie aktywizacja społeczna. Usługi te mogą być realizowane także w ramach specjalistycznej usługi asystenckiej, która polegać będzie na prowadzeniu działań treningowych i nauczania poprawiającego sprawność w czynnościach dnia codziennego” – pisze ministerstwo w założeniach do zmian.
Ministerialny projekt wprowadza też nowe rozwiązanie: sąsiedzkie usługi opiekuńcze oraz ustawowe określenie warunków ich wykonywania. Nowością byłyby też usługi stałe lub czasowe, np. treningi, nauka samodzielności, poradnictwo, prowadzone w mieszkaniach chronionych treningowych i wspomaganych. Te ostatnie byłyby miejscem stałego pobytu dla częściowo niesamodzielnych osób starszych i z niepełnosprawnością.
Wsparcie rzeczowe zamiast świadczeń pieniężnych
Nowa regulacja przewiduje likwidację pojęcia „kryterium dochodowego”, a zamiast tego wprowadzenie pojęcia „minimalnego dochodu socjalnego”. „Nowe rozwiązanie – minimalny dochód socjalny – będzie stosowane przede wszystkim wobec wszystkich osób i rodzin, które podejmą współpracę z pracownikami socjalnymi w zakresie zastosowania działań profilaktycznych, aktywizujących oraz różnorodnych form wsparcia mających doprowadzić w końcowym efekcie do usamodzielnienia tych osób od systemu pomocy społecznej” – wyjaśnia ministerstwo.
Jeśli osoby objęte pomocą nie będą chciały podjąć współpracy z pracownikiem socjalnym w tym zakresie, będą objęte tylko wsparciem rzeczowym, a nie finansowym. Ministerstwo proponuje skrócenie procedury weryfikacji dochodu socjalnego; następowałaby ona co roku, a jej podstawą byłby aktualny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych, określanych w koszyku minimum egzystencji.
W przypadku osób starszych i niepełnosprawnych minimalny dochód socjalny będzie wyliczany z wyłączeniem dodatku pielęgnacyjnego lub zasiłku pielęgnacyjnego. „Wymaga rozróżnienia w systemie pomocy i wsparcia potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych od potrzeb osób, które można wesprzeć w procesie wychodzenia z trudnej sytuacji. Obecnie funkcjonujące zróżnicowanie kryteriów dochodowych jedynie ze względu na prowadzenie gospodarstwa przez osobę samotną lub pozostającą w rodzinie wyklucza problem osób starszych i niepełnosprawnych, które ze względu na wiek lub niepełnosprawność nie są zdolne do pracy. Osoby te wymagają szczególnej ochrony przed ubóstwem i marginalizacją społeczną. Nie posiadając dochodów z pracy, renty lub emerytury, nie są w stanie zaspokoić swoich potrzeb życiowych oraz potrzeb szczególnych, które wynikają z ich wieku lub niepełnosprawności. Propozycja zróżnicowania kryteriów dochodowych również ze względu na grupę odbiorców świadczeń uwzględni konieczność zaspokojenia potrzeb opiekuńczych osób starszych i niepełnosprawnych” – uzasadnia resort.
Przeciw bierności
Ministerstwo proponuje także zmianę nazwy „Ośrodek Pomocy
Społecznej” na „Centrum Pomocy i Usług Socjalnych”. „Zakłada się,
iż projektowana zmiana, w tym zmiana nazewnictwa, służyć będzie
poprawie odbioru społecznego pomocy społecznej, w tym zaprzestaniu
postrzegania ośrodka pomocy społecznej tylko i wyłącznie jako „kasy
wypłacającej zasiłki”. Oczekuje się ponadto, iż zmiana ta sprzyjać
będzie zmniejszaniu się skali roszczeniowości i bierności osób
wymagających wsparcia” – głosi uzasadnienie.
MPiPS planuje zmienić także system odpłatności za pobyt w domach
opieki społecznej, m.in. poprzez ustalanie odpłatności w oparciu
nie tylko o dochód osób, ale również o zgromadzony przez nie
majątek.
Odpłatność za DPS-y jest jedną z najistotniejszych dla powiatów kwestii odnoszących się do proponowanych przez MPiPS zmian w ustawie o pomocy społecznej. – Obecnie mamy problem z finansowaniem pensjonariuszy w DPS, dotacje nie pokrywają kosztu ich pobytu – mówi Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich.
Zaznacza też, że obecne zmiany proponowane przez resort pracy są „projektem projektu”, gdyż nie ma jeszcze wyniku uzgodnień międzyresortowych. – Minister finansów jeszcze nie wypowiedział się w kluczowych kwestiach finansowych – mówi Wójcik.
„Zaproponowane zmiany w projekcie założeń będą miały wpływ na wzrost wydatków z budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego (jst). W perspektywie pięcioletniej największy wzrost wydatków przypadnie na pierwsze lata. Pierwsze efekty działań profilaktycznych i aktywizujących powinny mieć wpływ na spadek liczby osób korzystających z zasiłków socjalnych i dodatków motywacyjnych. Niemniej jednak należy pamiętać, że efekty te są silnie związane z sytuacją na rynku pracy, stopniem rozwoju miejsc zatrudnienia socjalnego” – pisze ministerstwo w uzasadnieniu do projektu.
– Na pewno nie jest dla nas zrozumiała propozycja zmiany nazewnictwa systemu pomocy społecznej. Nie wyrazimy również zgody na to, by ktoś z zewnątrz ustalał lokalne struktury organizacji pomocy społecznej, a tak to w tych propozycjach na razie wygląda. Jednak bardzo dobrze współpracuje nam się z departamentem MPiPS kierowanym przez panią Krystynę Wyrwicką, w połowie października spotykamy się w tej sprawie w zespole roboczym, a 16 października odbędzie się spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Mam nadzieję, że wtedy zobaczymy już ostateczny tekst projektu po konsultacjach międzyresortowych – mówi przedstawiciel powiatów.
Szczegółowe informacje o proponowanych przez MPiPS
zmianach można znaleźć pod
tym adresem.
Komentarze
-
ha ha
26.09.2013, 15:58Jaka aktywizacja to są wykłady dla ludzi zdrowych.odpowiedz na komentarz -
Czyli opiekun...
23.09.2013, 08:51zapłaci za podstawowe rachunki np. za leki, prąd, woda, gaz?odpowiedz na komentarz -
Niepełnosprawni umysłowo w stopniu znacznym.
22.09.2013, 11:52A ,co z osobami niepełnosprawnymi umysłowo w stopniu znacznym?Przecież one nigdy nie podejmą pracy.To nie jest takie proste, zgodzę się uspołecznianie tych osób jak najbardziej, żeby nie siedziały w domach. Uczyły się w miarę swoich intelektualnych możliwości podstawowych czynności życiowych.Aktywizacja zawodowa , to ładnie brzmi , tylko trzeba powiedzieć ,że te osoby później pozostają same sobie bez opieki i szybko tracą pracę , o ile w ogóle ją dostaną.odpowiedz na komentarz -
PO-paprańce ,do Aktywizacji
21.09.2013, 11:22Ci niby ,uczeni-głopole dają KASĘ na niby Aktywizację ale skożystają tylko Cwani KOLESIE nigdy nie osoba potrzebująca. Te wszystkie głópie PO-mysły doprowadzają tylko do tego aby jak naj-mniej otrzymali osoby niepełnosprawne i żyjące w nędzy. Za takie PO-paprane pomysły dostają wysokie PREMIE ci nieroby.odpowiedz na komentarz -
Czyżby Rostowskiemu palił się grunt pod nogami?
20.09.2013, 18:30Jak przeczytałem owe założenia,nie wiem czy śmiać się czy płakać,ale raczej płakać.W każdym razie widzę,że zielona wyspa i mit Tuskowski się wyczerpał.Więc kto jest pod ręką?Oczywiście najsłabsi!Wszystko to zmierza w złym kierunku.Działania są pozorowane,przerzuca sie odpowiedzialność ze sfer rządowych na gminy i samorządy. Mam nadzieję,że ktoś w końcu obali ten rząd.odpowiedz na komentarz -
Śmiech na sali
20.09.2013, 16:56Jaka aktywizacja , ludzie to tylko puste słowa na papierku .odpowiedz na komentarz -
odkąd jestem niepełnosprawna nie skorzystałam z żadnego programu aktywizującego bo nasz OPS takich nie ma, do tego dowiedziałam się że jeżeli chcę skorzystać ze wsparcia to mogę się udać do DAZ-u który znajduje się na pierwszym piętrze bez windy, drzwi wejściowe są tak ciężkie że zdrowej osobie trudno otworzyć. Zwróciłam uwagę na ten fakt pracownicy OPS która niby zajmuje się ON oczywiście jej zdaniem jeżeli człowiek chodzi na własnych nogach to nie jest niepełnosprawny. Należy wywalić połowę urzędasów którzy niby pomagają ON i zatrudniać osoby niepełnosprawne na te miejsca.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowa przestrzeń w DPS-ie „Kombatant”
- Instytut Głuchoniemych z umową na modernizację
- Mattel® dostosowuje swoje kultowe gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów!
Dodaj komentarz