Będą nowe dolary

Rząd USA dyskryminuje osoby niewidome, drukując banknoty dolarów, które mają, niezależnie od nominału, identyczny rozmiar i teksturę - uznał Sąd Federalny w Waszyngtonie. Sędzia James Robertson nakazał Ministerstwu Finansów opracować nowy kształt dolarów.

"Ze wszystkich 180 krajów na świecie, produkujących walutę papierową, tylko USA drukują banknoty nieróżniące się od siebie rozmiarem i nieposiadające elementów pozwalających niewidomym na ich rozpoznanie" - napisał sąd w uzasadnieniu wyroku.

Decyzja zakończyła czteroletni spór między Departamentem Skarbu a amerykańskim stowarzyszeniem niewidomych ACB. Rząd ma wprawdzie dziesięć dni na odwołanie się od wyroku, lecz odwrócenie decyzji jest mało prawdopodobne.
Prawnicy bezskutecznie argumentowali podczas procesu, że zmiana rozmiarów banknotów i dodatkowe oznakowanie utrudni walkę z fałszerstwem, a dodatkowo obciąży budżet państwa. Sędzia Robertson nie dał się przekonać. - Inne kraje sobie z tymi problemami poradziły - powiedział i podkreślił, że Waszyngton w ostatnich dziesięciu latach wydał ponad cztery miliardy dolarów na druk banknotów, nie uwzględniając potrzeb niewidomych. - Gdyby te potrzeby uwzględniono, koszty wzrosłyby najwyżej o 5 proc.

Na wyrok duży wpływ miało zeznanie członkini ACB Melanie Brunson. Kobieta opowiadała, jak zagina brzegi banknotów, aby móc je rozróżnić. - To, że niewidomi muszą w życiu codziennym polegać na dobrej woli i uczciwości zupełnie obcych ludzi, kiedy chcą na przykład zapłacić za zakupy, jest oburzające - mówiła podczas rozprawy.

Decyzja sędziego Robertsona zmusi Waszyngton do jednorazowej inwestycji w wysokości 175 milionów dolarów. Do tego dojdzie co najmniej 9 milionów dolarów rocznych wydatków na oznaczenie banknotów pismem dla niewidomych, a drugie 50 milionów rocznie na produkcję banknotów o różnych rozmiarach.