Prezydent: Konwencja niewiele zmieniła
- Po roku od ratyfikacji Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych (KPON) odnoszę wrażenie, że w niewielkim stopniu wpłynęła ona na rzeczywistość osób z niepełnosprawnością w Polsce – powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas konferencji, która odbyła się 5 września w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
Prezydent zaznaczył, że w związku z tym stajemy przed takim samym wyzwaniem jak wcześniej – musimy zastanowić się, jak uwrażliwiać społeczeństwo i władzę publiczną na sprawy osób z niepełnosprawnością i realizację zapisów KPON. – Jestem przekonany, że dzisiejsze spotkanie będzie służyło refleksji na temat, co wejście w życie Konwencji oznacza w wymiarze praktycznym. Dla mnie ważne jest, aby utrzymać permanentność i stałość tego tematu – podkreślił Bronisław Komorowski.
Zaznaczył on także, że osoby z niepełnosprawnością potrzebują nie tylko upowszechnienia idei Konwencji; przede wszystkich istotne jest wprowadzenie jej zasad w życie. Ze swojej strony Bronisław Komorowski zobowiązał się przenieść wrażliwość na te kwestie do Pałacu Prezydenckiego. – Taka jest rola władzy publicznej, że powinna dawać przykład i zachęcać. Ważna jest refleksja nad tym, co możemy jeszcze zrobić – powiedział prezydent.
Prezentacja podczas konferencji "Edukacja, informacja,
praca, przestrzeń publiczna a problemy osób niepełnosprawnych",
fot.: Olga Kłos
Zauważył także, że jednym z rodzajów działań, które mogą zostać podjęte, jest rozszerzenie programu „Dobry Klimat dla Rodziny” o aspekty związane z niepełnosprawnością.
Kluczowa komunikacja
Jednym z jej kluczowych obszarów była kwestia komunikacji. – Brak komunikacji nie wyklucza nas z życia – mówił Michał Woźniak, student fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, który mając niewyraźną mowę, posługuje się alternatywnymi metodami komunikacji. Zdarza się jednak, że jest brany za osobę z niepełnosprawnością intelektualną, np. w banku czy przy podpisywaniu dokumentów.
– Głuche dziecko nie jest zepsute, ono będzie szczęśliwe, jeśli będzie mogło komunikować się w swoim języku: polskim języku migowym, nie straszmy więc nim rodziców – mówiła z kolei Joanna Łazowska-Szczecińska, matka niesłyszącej córki i niedosłyszącego syna.
Poznać potrzeby
Za jedną z ważniejszych kwestii paneliści uznali przede wszystkim świadomość społeczeństwa dotyczącą niepełnosprawności i zwyczajną dobrą wolę. – Zastanawiam się, co się dzieje z nami wszystkimi, jeśli nie wiemy, na czym polega niepełnosprawność. Jeśli nie widzimy, jaka jest różnorodność w niepełnosprawności, to nie wiemy, jak pomagać – mówił Piotr Pawłowski, prezes Integracji.
Prezydent Bronislaw Komorowski podczas otwarcia konferencji w
rocznicę ratyfikacji Konwencji, fot.: Olga Kłos
Tezę tę potwierdza doświadczenie Tomasza Bidusia, instruktora z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. - Tak niewiele trzeba, by dzięki ludzkiej życzliwości i niejednokrotnie niewielkiej pomocy samodzielnie funkcjonować w przestrzeni publicznej – zauważył. Opowiedział także o wielu swoich potyczkach, m.in. podczas podróży różnymi środkami transportu po Polsce. Sam, wielokrotnie rozwożąc informacje o KPON do urzędów, spotkał się z pytaniem, czym jest Konwencja. Znaczenie dobrej woli ludzi, którym zależy na wypracowaniu standardów dostępności dla osób z niepełnosprawnością, podkreśliła również Beata Wachowiak-Zwara, pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni ds. osób niepełnosprawnych.
Potencjał, nie dysfunkcje
Nadzieję na to, że KPON będzie tak funkcjonować, by zapewnić osobom z niepełnosprawnością pełne uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym, a nie tylko skupiać się na kwestii pracy osób niepełnosprawnych, wyraził Paweł Wdówik, kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UW. – Ważne jest, by pokazywać osoby z niepełnosprawnością z ich potencjałem, a nie dysfunkcjami – dołączyła się do tej tezy Karolina Makowiecka, psycholog z Centrum DZWONI.
Paneliści zwrócili także uwagę na znaczenie mediów, które mają ogromny wpływ na odbiór społeczny osób z niepełnosprawnością poprzez właściwy przekaz problematyki związanej z tym środowiskiem. – Gdybyśmy częściej widzieli osoby niepełnosprawne w mediach, programy z audiodeskrypcją itp., to zwracałoby większą uwagę społeczeństwa na tę grupę – mówił Aleksander Waszkielewicz, prezes Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.
Podsumowując dyskusję, minister Irena Wóycicka podkreśliła znaczenie pogłębiania świadomości i wiedzy na temat różnych dysfunkcji oraz usuwania barier. – Ważne jest też, aby środowisko osób niepełnosprawnych jeszcze mocniej zabiegało o realizację swoich praw i miało swoją silną reprezentację – powiedziała minister Wóycicka.
Komentarze
-
Co zrobił Prezydet R.P. do niepełnosprawnych RATYFIKOWAŁ PRAWA ONZ i UNI ZAKPIŁ LOSU i PONIŻYŁ
11.09.2013, 16:33JAK USTAWE UNIJNA lub ONZ SKIEROWAŁ DO LASKI MARSZAŁKOSKIEJ ZADNEJ . SAM JAKO MARSZAŁEK POPIERAŁ DYSKMINACJE NIEP:EŁNOSPRAWNYCH JAK BYŁO GŁOSOWANIE SPRAWIE LEPSZEGO ZYCIA UNI GŁOSOWAŁ PRZECIW PODWYSZKL AINWALID A DODATKU PIELEGNACYJNEGO . POLSKA ZA ZGODA PREZYDETA RZĄD OKRADA NAJBIEDNIESZYCH I PREZYDET R.P> POMAG AKOLESI PO i PSL ZŁOTE CZASY GŁODU I NEDZY ZAFUDOWAŁ RZAD I POSŁOWIE PO-PSL PRZY APCETACJI SAMEGO OJCA CAŁEGO NARODU GEBIE?odpowiedz na komentarz -
Jaka Konwencja?
08.09.2013, 19:14Od ładnych paru lat jestem inwigilowana i prześladowana przez policję z prowincji, urzędasów (posiadam dowody), a mój wizerunek jest wykorzystywany publicznie przez media bez zgody prawdopodobnie na żywo, gdyż znają mnie ludzie, których ja wcześniej nie znałam. Jestem w sposób brutalny napadana werbalnie w telewizji publicznej z powodu niepełnosprawności, która jest moją prywatną sprawą, lub z powodu jej, ośmieszana w celu wywoływania wrogości, bądź innych szkodliwych reakcji otoczenia. Jestem z tą sprawą osamotniona, a oprawcy nie przebierają w środkach. Kraj bezprawia i raj dla robiących interesy cudzym kosztem, gdyż bez korzyści majątkowych, inwigilacja mojej osoby byłaby bezcelowa. Jak prowincjonalny samorząd i organa ścigania wytłumaczą się, dlaczego nie mieszkam w miejscu, gdzie mam prawo do zamieszkania i godnego traktowania?odpowiedz na komentarz -
Prezydent: Konwencja niewiele zmieniła
08.09.2013, 18:26Znowu panele,dyskusje,rozmowy zamiast realnych działań mających na celu poprawę życia i funkcjonowania osób niepełnosprawnych.Renta socjalna na poziomie 610zł netto to kpina.Nawet jak Osoba Niepełnosprawna pracuje to ile zarabia,najniższą krajową.Koszmar!odpowiedz na komentarz -
odnośnie konwencji
08.09.2013, 15:05To akurat mnie nie dziwi. Jeżeli rzecznik praw niepełnosprawnych broni rządu przed niepełnosprawnymi, jeżeli do pracy przyjmuje się osoby z orzeczeniem a nie niepełnosprawne, jeżeli nie zauważa się barier architektonicznych, jeżeli odbiera się przywileje niepełnosprawnym, jeżeli orzecznictwo jest chore i kieruje się upodleniem ON, całą lista, niestety nasz system jest chory. Myślę że jesteśmy gorsi od starożytnej Sparty bo tam niepełnosprawnych i chorych zrzucano ze skały Tarpejskiej żeby szybciej umarli a dzisiaj skazuje się niepełnosprawnych na byle jaką egzystencję i wykluczenie społeczne.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz