Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Prezydent: Konwencja niewiele zmieniła

06.09.2013
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna

- Po roku od ratyfikacji Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych (KPON) odnoszę wrażenie, że w niewielkim stopniu wpłynęła ona na rzeczywistość osób z niepełnosprawnością w Polsce – powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas konferencji, która odbyła się 5 września w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Prezydent zaznaczył, że w związku z tym stajemy przed takim samym wyzwaniem jak wcześniej – musimy zastanowić się, jak uwrażliwiać społeczeństwo i władzę publiczną na sprawy osób z niepełnosprawnością i realizację zapisów KPON. – Jestem przekonany, że dzisiejsze spotkanie będzie służyło refleksji na temat, co wejście w życie Konwencji oznacza w wymiarze praktycznym. Dla mnie ważne jest, aby utrzymać permanentność i stałość tego tematu – podkreślił Bronisław Komorowski.

Zaznaczył on także, że osoby z niepełnosprawnością potrzebują nie tylko upowszechnienia idei Konwencji; przede wszystkich istotne jest wprowadzenie jej zasad w życie. Ze swojej strony Bronisław Komorowski zobowiązał się przenieść wrażliwość na te kwestie do Pałacu Prezydenckiego. – Taka jest rola władzy publicznej, że powinna dawać przykład i zachęcać. Ważna jest refleksja nad tym, co możemy jeszcze zrobić – powiedział prezydent.

Paneliści podczas konferencji
Prezentacja podczas konferencji "Edukacja, informacja, praca, przestrzeń publiczna a problemy osób niepełnosprawnych", fot.: Olga Kłos

Zauważył także, że jednym z rodzajów działań, które mogą zostać podjęte, jest rozszerzenie programu „Dobry Klimat dla Rodziny” o aspekty związane z niepełnosprawnością.

Kluczowa komunikacja
Swoim przemówieniem prezydent otworzył konferencję „Edukacja, informacja, praca, przestrzeń publiczna a problemy osób niepełnosprawnych”.

Jednym z jej kluczowych obszarów była kwestia komunikacji. – Brak komunikacji nie wyklucza nas z życia – mówił Michał Woźniak, student fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, który mając niewyraźną mowę, posługuje się alternatywnymi metodami komunikacji. Zdarza się jednak, że jest brany za osobę z niepełnosprawnością intelektualną, np. w banku czy przy podpisywaniu dokumentów.

– Głuche dziecko nie jest zepsute, ono będzie szczęśliwe, jeśli będzie mogło komunikować się w swoim języku: polskim języku migowym, nie straszmy więc nim rodziców – mówiła z kolei Joanna Łazowska-Szczecińska, matka niesłyszącej córki i niedosłyszącego syna.

Poznać potrzeby

Za jedną z ważniejszych kwestii paneliści uznali przede wszystkim świadomość społeczeństwa dotyczącą niepełnosprawności i zwyczajną dobrą wolę. – Zastanawiam się, co się dzieje z nami wszystkimi, jeśli nie wiemy, na czym polega niepełnosprawność. Jeśli nie widzimy, jaka jest różnorodność w niepełnosprawności, to nie wiemy, jak pomagać – mówił Piotr Pawłowski, prezes Integracji.

Prezydent Bronislaw Komorowski podczas otwarcia konferencji w rocznicę ratyfikacji Konwencji, fot.: Olga Kłos
Prezydent Bronislaw Komorowski podczas otwarcia konferencji w rocznicę ratyfikacji Konwencji, fot.: Olga Kłos

Tezę tę potwierdza doświadczenie Tomasza Bidusia, instruktora z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. - Tak niewiele trzeba, by dzięki ludzkiej życzliwości i niejednokrotnie niewielkiej pomocy samodzielnie funkcjonować w przestrzeni publicznej – zauważył. Opowiedział także o wielu swoich potyczkach, m.in. podczas podróży różnymi środkami transportu po Polsce. Sam, wielokrotnie rozwożąc informacje o KPON do urzędów, spotkał się z pytaniem, czym jest Konwencja. Znaczenie dobrej woli ludzi, którym zależy na wypracowaniu standardów dostępności dla osób z niepełnosprawnością, podkreśliła również Beata Wachowiak-Zwara, pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni ds. osób niepełnosprawnych.

Potencjał, nie dysfunkcje

Nadzieję na to, że KPON będzie tak funkcjonować, by zapewnić osobom z niepełnosprawnością pełne uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym, a nie tylko skupiać się na kwestii pracy osób niepełnosprawnych, wyraził Paweł Wdówik, kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UW. – Ważne jest, by pokazywać osoby z niepełnosprawnością z ich potencjałem, a nie dysfunkcjami – dołączyła się do tej tezy Karolina Makowiecka, psycholog z Centrum DZWONI.

Paneliści zwrócili także uwagę na znaczenie mediów, które mają ogromny wpływ na odbiór społeczny osób z niepełnosprawnością poprzez właściwy przekaz problematyki związanej z tym środowiskiem. – Gdybyśmy częściej widzieli osoby niepełnosprawne w mediach, programy z audiodeskrypcją itp., to zwracałoby większą uwagę społeczeństwa na tę grupę – mówił Aleksander Waszkielewicz,  prezes Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.

Podsumowując dyskusję, minister Irena Wóycicka podkreśliła znaczenie pogłębiania świadomości i wiedzy na temat różnych dysfunkcji oraz usuwania barier. – Ważne jest też, aby środowisko osób niepełnosprawnych jeszcze mocniej zabiegało o realizację swoich praw i miało swoją silną reprezentację – powiedziała minister Wóycicka.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Co zrobił Prezydet R.P. do niepełnosprawnych RATYFIKOWAŁ PRAWA ONZ i UNI ZAKPIŁ LOSU i PONIŻYŁ
    inwalida 1 grupy
    11.09.2013, 16:33
    JAK USTAWE UNIJNA lub ONZ SKIEROWAŁ DO LASKI MARSZAŁKOSKIEJ ZADNEJ . SAM JAKO MARSZAŁEK POPIERAŁ DYSKMINACJE NIEP:EŁNOSPRAWNYCH JAK BYŁO GŁOSOWANIE SPRAWIE LEPSZEGO ZYCIA UNI GŁOSOWAŁ PRZECIW PODWYSZKL AINWALID A DODATKU PIELEGNACYJNEGO . POLSKA ZA ZGODA PREZYDETA RZĄD OKRADA NAJBIEDNIESZYCH I PREZYDET R.P> POMAG AKOLESI PO i PSL ZŁOTE CZASY GŁODU I NEDZY ZAFUDOWAŁ RZAD I POSŁOWIE PO-PSL PRZY APCETACJI SAMEGO OJCA CAŁEGO NARODU GEBIE?
    odpowiedz na komentarz
  • Jaka Konwencja?
    Aga12
    08.09.2013, 19:14
    Od ładnych paru lat jestem inwigilowana i prześladowana przez policję z prowincji, urzędasów (posiadam dowody), a mój wizerunek jest wykorzystywany publicznie przez media bez zgody prawdopodobnie na żywo, gdyż znają mnie ludzie, których ja wcześniej nie znałam. Jestem w sposób brutalny napadana werbalnie w telewizji publicznej z powodu niepełnosprawności, która jest moją prywatną sprawą, lub z powodu jej, ośmieszana w celu wywoływania wrogości, bądź innych szkodliwych reakcji otoczenia. Jestem z tą sprawą osamotniona, a oprawcy nie przebierają w środkach. Kraj bezprawia i raj dla robiących interesy cudzym kosztem, gdyż bez korzyści majątkowych, inwigilacja mojej osoby byłaby bezcelowa. Jak prowincjonalny samorząd i organa ścigania wytłumaczą się, dlaczego nie mieszkam w miejscu, gdzie mam prawo do zamieszkania i godnego traktowania?
    odpowiedz na komentarz
  • Prezydent: Konwencja niewiele zmieniła
    Niepełnosprawny
    08.09.2013, 18:26
    Znowu panele,dyskusje,rozmowy zamiast realnych działań mających na celu poprawę życia i funkcjonowania osób niepełnosprawnych.Renta socjalna na poziomie 610zł netto to kpina.Nawet jak Osoba Niepełnosprawna pracuje to ile zarabia,najniższą krajową.Koszmar!
    odpowiedz na komentarz
  • odnośnie konwencji
    ON
    08.09.2013, 15:05
    To akurat mnie nie dziwi. Jeżeli rzecznik praw niepełnosprawnych broni rządu przed niepełnosprawnymi, jeżeli do pracy przyjmuje się osoby z orzeczeniem a nie niepełnosprawne, jeżeli nie zauważa się barier architektonicznych, jeżeli odbiera się przywileje niepełnosprawnym, jeżeli orzecznictwo jest chore i kieruje się upodleniem ON, całą lista, niestety nasz system jest chory. Myślę że jesteśmy gorsi od starożytnej Sparty bo tam niepełnosprawnych i chorych zrzucano ze skały Tarpejskiej żeby szybciej umarli a dzisiaj skazuje się niepełnosprawnych na byle jaką egzystencję i wykluczenie społeczne.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas