Brytyjscy eksperci pomogą nam stworzyć dobre prawo
Jakie prawa powinien mieć niepełnosprawny pracownik? Jakie obowiązki względem niepełnosprawnych powinny mieć władze publiczne? Kwestie te były przedmiotem dyskusji zorganizowanej 21 listopada 2006 w ramach inicjatywy „Dobre prawo = równe szanse”.
Seminarium jest częścią cyklu konferencji eksperckich zorganizowanych przez senackie komisje Zdrowia oraz Rodziny i Polityki Społecznej, Ambasadę Brytyjską, International Labour Office i Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. W debacie wzięli udział przedstawiciele władz polskich i brytyjskich. Wnioski ze spotkania staną się podstawą do stworzenia przepisów przeciwdziałających dyskryminacji osób niepełnosprawnych wzorujących się na Ustawie o dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność obowiązującej w Wielkiej Brytanii.
Podczas spotkania przedstawiciele władz brytyjskich, organizacji pozarządowych reprezentujących osoby niepełnosprawne, naukowcy oraz pracodawcy dyskutowali o rozwiązaniach zastosowanych w Wielkiej Brytanii w zakresie zatrudnienia, tworzenia najlepszych warunków pracy, architektury uniwersalnej oraz dostarczania towarów i usług dla tej grupy osób. Przedmiotem rozważań były również zadania władz publicznych w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji, kwestie edukacji oraz transportu.
W Polsce brakuje jednolitego systemu wyrównywania szans oraz wspierania aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych. Potencjał osób niepełnosprawnych jest niepotrzebnie marnotrawiony. Chcemy, by brytyjska ustawa o dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność stała się podstawą dla wprowadzenia nowych regulacji prawnych w Polsce i tym samym przyczyniła się do zmiany sytuacji osób niepełnosprawnych w Polsce. Będą temu służyć opracowane przez nas rekomendacje. – mówi Piotr Pawłowski, Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.
W seminarium wzięli udział przedstawiciele rządu i parlamentu brytyjskiego: Bert Massie – Przewodniczący Disablility Rights Comission w Izbie Gmin oraz Chloe Franks, Disability Partnership, a także Mirosław Mielniczuk - Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Senatorowie RP – Antoni Szymański – Przewodniczący Komisji Zdrowia oraz Władysław Sidorowicz – Przewodniczący Komisji Rodziny i Polityki Społecznej oraz poseł Sławomir Piechota, którzy omówili ogólnopolskie działania prowadzone w ramach projektu „Dobre prawo = równe szanse”.
W przerwie spotkania Mirosław Mielniczuk - Pełnomocnik Rządu
ds. Osób Niepełnosprawnych rozmawiał z Charlesem Crawfordem -
Ambasadorem Wielkiej Brytanii w Polsce oraz z Anne McGuire,
Minister ds. Osób Niepełnosprawnych w rządzie Wielkiej
Brytanii
Anne McGuire, Minister ds. Osób Niepełnosprawnych w rządzie
Wielkiej Brytanii
Kiedy 11 lat temu wprowadziliśmy w Wielkiej Brytanii
Disability Discrimination Act (DDA), kończyło to wieloletnie
zmagania osób niepełnosprawnych o równe prawa i szanse w życiu. To
prawo pozwoliło wielu osobom niepełnosprawnym rozpocząć prowadzenie
niezależnego i samodzielnego życia. Ale kilka lat później powołano
do życia ważną Komisję ds. Praw Osób Niepełnosprawnych (Disability
Right Commission), która sprawdzała, jak to prawo jest realizowane.
Właśnie ze względu na to antydyskryminacyjne prawo powołano do
życia strategię „Równość 2025”, której celem jest doprowadzenie -
do roku 2025 - do całkowitego równouprawnienia osób
niepełnosprawnych w życiu społecznym. Do tego czasu ani jeden
autobus, dworzec, sklep, szpital, tramwaj, restauracja, czy
jakikolwiek inny urząd publiczny w całej Wielkiej Brytanii nie może
być niedostępny dla osób niepełnosprawnych.
***
Bert Massie, Przewodniczący Komisji ds. Praw Osób Niepełnosprawnych
Nie ma problemów związanych z osobami niepełnosprawnymi, które
nie wynikałyby wyłącznie z działań ludzi. W Wielkiej Brytanii już
25 lat temu zrozumieliśmy, że nie uda się rozwiązać problemów osób
niepełnosprawnych bez prawa antydyskryminacyjnego. Istniejące prawa
i regulacje dotyczące tych osób zasadniczo nie zmieniały ich szans
w życiu. Połowa rządu była przeciwna wprowadzeniu tej ustawy
(redakcja: Disability Discrimination Act - DDA), ale dzięki
determinacji zjednoczonego całego środowiska osób niepełnosprawnych
oraz wsparciu wielu parlamentarzystów udało się ją uchwalić. Nasza
Komisja ds. Praw Osób Niepełnosprawnych choć powołana przez rząd i
finansowana z budżetu, jest w pełni niezależną instytucją. Pracuje
w niej 200 osób i na swoją działalność każdego roku otrzymuje 21
mln funtów. Wszelkie skargi i problemy badają nasi eksperci, a
potem tworzą rozwiązania ulepszające prawo albo wnoszą sprawy
sądowe przeciwko tym instytucjom, które dyskryminują osoby
niepełnosprawne. Dotąd przegraliśmy tylko dwie sprawy, w
każdym tygodniu wygrywamy co najmniej jedną. Gdy nasi eksperci
stwierdzą, że jakaś instytucja rzeczywiście dyskryminowała osobę
niepełnosprawną ze względu na jej niepełnosprawność, wynajmujemy
najlepszych adwokatów i wnosimy sprawę do sądu. Mamy prawo
wszczynać dochodzenia, przesłuchiwać świadków, a także żądać
dokumentów od firm, które oskarża się o
dyskryminację.
***
Stephen Duckworth, Disability Matters Ltd.
Dziś w Wielkiej Brytanii wszyscy zgadzają się, że
ustawa antydyskryminacyjna (DDA) przyniosła wiele korzyści nie
tylko osobom niepełnosprawnym, ale całemu społeczeństwu. Obecnie w
sektorze publicznym pracuje aż 40 proc. osób niepełnosprawny. A
pracuje połowa wszystkich osób niepełnosprawnych zdolnych do pracy.
W Polsce jest to zaledwie 16 proc. Jeśli Polska wprowadzi taką
ustawę, pomoże nie tylko własnym kilku milionom niepełnosprawnych
mieszkańców, pomoże również osobom niepełnosprawnym, które żyją
wśród nowych krajów Unii Europejskiej, dając przykład ich
rządom.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz