Skandaliczne gospodarowanie pieniędzmi w zpch
Kierownictwa zakładów pracy chronionej wydawały pieniądze z Zakładowych Funduszy Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na ekskluzywne wyposażenie prywatnych domów, wyjazdy do Meksyku i prywatne samochody.
Kontrole NIK przeprowadzone w 2002 odnośnie wykorzystania środków Zakładowych Funduszy Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (ZFRON) w zakładach pracy chronionej (za lata 2000 - 2002) wykazały wiele nieprawidłowości.
Środki takiego funduszu pochodzą ze zwolnień podatkowych zakładów zatrudniających osoby niepełnosprawne.
NIK oszacowała, że każdy z 83 kontrolowanych zakładów pracy otrzymał średnio 1,48 mln zł dofinansowania, przy czym określono wydatki na indywidualną pomoc z ZFRON mianem "obszaru zagrożonego korupcją".
To szefowie zakładów pracy chronionej sami ustalali, komu przyznać pomoc finansową lub umorzyć pożyczkę. Dzieje się tak w majestacie prawa. Obowiązujące przepisy umożliwiają taką dowolność. Rozporządzenie Ministra Pracy regulujące dysponowanie środkami zakładowych funduszy zawiera zwrot mówiący o wydatkach przeznaczonych na cele "ułatwiające inwalidzie wykonywanie czynności życiowych". W praktyce ze środków funduszu korzysta głównie dyrekcja zakładów pracy. Pieniądze wydawane są na podwyższenie ich prywatnego standardu życia.
NIK ujawniła, iż osoby kierujące takimi zakładami pracy udzielały sobie bezzwrotnych pożyczek od kilu nawet do kilkudziesięciu tys. zł na remont domu, zakup drogiego sprzętu (luksusowych piekarników, zlewozmywaków, okapów kuchennych, urządzeń gospodarstwa domowego), zagranicznych turnusów rehabilitacyjnych czy skutera wodnego.
W "Informacji o wynikach kontroli gospodarowania zakładowym funduszem rehabilitacji osób niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej (Nr ewid. 196/2002)" NIK czytamy, iż w firmie FPHU MOKATE z Ustronia: "W latach 2000-2002 I kwartał z bezzwrotnej pomocy finansowej i umorzenia części pożyczek skorzystało 8 osób na łączną kwotę 243.736 zł, w tym 231.836 zł przeznaczono na cele, które - w ocenie NIK - nie miały związku z potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności osób je otrzymujących. W latach 2000-2001 pożyczki ze środków ZFRON otrzymało 6 osób, w tym 5 w 2000 r. na kwotę 161 tys. zł, a jedna w 2001 r. na kwotę 1.500 zł. Dyrektorowi ds. technicznych z 55 tys. zł pożyczki umorzono 30 tys. zł, dyrektorowi ds. produkcji z 47 tys. zł pożyczki umorzono 10 tys. zł […]. Osoby, którym umorzono część pożyczek, nie udokumentowały dokonanych zakupów lub usług, natomiast przedstawione w rachunkach - dotyczących tylko umorzonej wartości pożyczek - zakupy i usługi nie miały związku z niepełnosprawnością wnioskodawców. Przykładowo: Dyrektor ds. technicznych przeznaczył umorzone środki m.in. na malowanie domu jednorodzinnego, wykonanie 152 m2 podłogi antypoślizgowej (ww. nie posiada niepełnosprawności związanej z dysfunkcją narządów ruchu), a pozostałą część pożyczki przeznaczył na zakup samochodu osobowego marki Renault "Laguna".
W informacji znajdujemy również taką informację: "W L.G. Electronics Mława Spółka z o.o. zastrzeżenia kontroli budził sposób wykorzystania przez Spółkę środków funduszu rehabilitacji, które zgodnie z art. 33 ust. 4 ustawy powinny być przeznaczone na finansowanie rehabilitacji zawodowej społecznej i leczniczej osób niepełnosprawnych. Kontrola wykazała, bowiem, że 85% wszystkich wydatkowanych środków ZFRON (7.238.655,83 zł) spółka przeznaczyła na dofinansowanie budowy hali fabrycznej (6.081.360,83 zł) oraz zakupu linii produkcyjnych (1.157.295,90 zł), a po uruchomieniu tej produkcji zrezygnowano ze statusu "zpch" i w okresie roku dokonano zwolnienia 71 osób niepełnosprawnych zatrudnionych w spółce."
Natomiast: "W Wojewódzkiej Usługowej Spółdzielni w Zamościu naruszając postanowienia § 2 pkt 12 cytowanego rozporządzenia do wydatków sfinansowanych z ZFRON w ramach pomocy indywidualnej, zaliczono w 2001 r. koszty imprezy turystycznej w kwocie 9.500 zł - wyjazdu do Meksyku, w którym uczestniczył Prezes Spółdzielni, nazwany "misją gospodarczą".
Pożyczki zaciągnięte przez dyrekcje zpch w wysokości kilkudziesięciu tysięcy zł niejednokrotnie były umarzane, tymczasem jednej z kobiet (pracującej fizycznie) w kontrolowanym zpch-u umorzono zaledwie 200 zł z zaciągniętego 1000 zł (przy czym jej wynagrodzenie wynosiło 518 zł).
Jak pisze "Rzeczpospolita" zwykli pracownicy zpch-ów nie występowali o udzielanie pożyczek lub dofinansowanie z zakładowych funduszy z obawy o utratę posady.
Korzystanie z funduszu jest określone przez regulamin danego zpch. Niespójność przepisów powoduje, że nie można precyzyjnie określić ile pieniędzy należy przeznaczyć na dany cel.
więcej na temat wyników kontroli NIK: Luksus zamiast pomocy, "Rzeczpospolita", 04.03.2003, Nr 53.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowa przestrzeń w DPS-ie „Kombatant”
- Instytut Głuchoniemych z umową na modernizację
- Mattel® dostosowuje swoje kultowe gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów!
Dodaj komentarz