Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Renty i emerytury wzrosną o 2,14 proc.

17.07.2013
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna, AI Newseria

Renty i emerytury w 2014 r. wzrosną o 2,14 proc. Oznacza to, że wskaźnik ich waloryzacji w przyszłym roku pozostanie na ustawowym minimum, które wynosi 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.

Tak postanowił rząd w rozporządzeniu wydanym 16 lipca br. Waloryzacja nastąpi 1 marca 2014 r. Co roku nad zwiększeniem wskaźnika waloryzacji dyskutuje Trójstronna Komisja ds. Społeczno-Gospodarczych. Gdy nie dochodzi do porozumienia, tak jak w tym roku, rząd w ciągu 21 dni ma obowiązek wydać rozporządzenie ogłaszające wysokość waloryzacji.

Przedstawiciele związków zawodowych chcieli waloryzacji inflacyjnej i nie mniej niż 50 proc. realnego wzrostu płac.

– To, co jest zapisane w założeniach do ustawy budżetowej, jest niepokojące, ponieważ nawet do tej waloryzacji inflacyjnej wzięto waloryzację ogólną, a nie emerycką, a ta emerycka jest zawsze większa. Czyli znowu przeznaczają trochę mniej pieniędzy na waloryzację. Tym bardziej, że zapowiadana jest rekonstrukcja budżetu, więc na razie jest to wróżenie z kart – powiedziała Agencji Informacyjnej Newseria Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.

Rada Ministrów swoją decyzję o takim kształcie waloryzacji tłumaczy trudną sytuacją finansów publicznych i deficytem budżetowym, szczegółowo zaś jako powody podaje ”bardzo trudną sytuację finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych; potrzebę podejmowania działań zmierzających do wyhamowania tempa wzrostu wydatków sztywnych budżetu państwa; cel obecnie realizowanej polityki rządu, którym jest ograniczenie nadmiernego deficytu budżetu państwa (chodzi o oszczędną konstrukcję finansów państwowych po stronie wydatkowej).”

Jak informuje Centrum Informacyjne Rządu rozporządzenie wejdzie w życie w dniu następującym po dacie ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Komentarz

  • renty
    Nirjam
    22.07.2013, 08:53
    R M tłumaczy " bardzo trudną sytuację finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych" - to dlaczego tak nie wytłumaczy swoim pracownikom tylko milionowe premie za walace sie za nimi autostrady, stadiony, dlaczego my Osoby z Niepełnosprawnosciami ponosimy lub przewozimy tą "bardzo trudną" sytuację finansów" gdzie wtedy był PAN MINISTER FINANSÓW i dlaczego jest teraz? FUS zdziera z kazdego pracownika krocie i gdzie one są, skoro renty i emerytury mamy po 600-800 zł tylko przez kilka lub kilkanascie lat a kilkadzesiąt zdzieraja, no gdzie jest Pan MF no gdzie?

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas