Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Tele-Fonika bez kary z PFRON

16.07.2013
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna

Z początkiem lipca „Fakt” doniósł, że Tele-Fonika – zakład pracy chronionej, właściciel klubu Wisła Kraków – musi wpłacić do PFRON 110 mln zł kary. Dziennik wieszczył, że niechybnie odbije się to na krakowskim klubie, który i tak nie ma najlepszej kondycji finansowej.

- Proszę wybaczyć moją irytację, która wynika z permanentnych odpowiedzi na „fakty prasowe” „Faktu” – mówi w rozmowie telefonicznej Aleksy Pachwicewicz, rzecznik prasowy firmy Tele-Fonika Kable Sp. z o.o. S.K.A. – Przede wszystkim, to nieprawda. Sprawa przeciwko autorowi tego tekstu o naruszenie dóbr osobistych jest już w sądzie – mówi Pachwicewicz. Nie ukrywa zdenerwowania i niemożności zrozumienia, że cała ta sytuacja wiązana jest dodatkowo z Wisłą Kraków.

Rzeczywiście, w artykule pojawiło się śmiałe wnioskowanie, że skoro Fundusz nałożył tak wysoką karę, to może oznaczać, że środki ze skarbu państwa nie były wykorzystywane we właściwy sposób. Jednak sam PFRON nie ma uprawnień do nakładania kar na pracodawców.

– Przepisy określające odpowiedzialność za wykroczenia przeciwko przepisom ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych przewidują jedynie możliwość nałożenia kary grzywny do wysokości 500 zł na sprawcę wykroczenia z art. 56a ustawy , natomiast w przypadku wykroczenia z art. 56b ustawy – kary grzywny do wysokości 5 tys. zł. Karę tę nakłada jednak niezawisły sąd, a nie Fundusz – wyjaśnia Michał Rydzewski z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Podkreśla także, że Fundusz nie ma żadnych informacji na temat nałożenia kary przez sąd na firmę Tele-Fonika.

Grupa Tele-Fonika Kable Sp. z o.o. S.K.A. (TF Kable) znajduje się w światowej czołówce firm z branży kablowej i jest trzecim w Europie producentem kabli i przewodów ze stuprocentowym polskim kapitałem. Produkty wytwarzane przez Tele-Fonikę mają odbiorców w ponad 80 krajach.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

Prawy panel

Wspierają nas