Kierowcy autobusów nie zwracają uwagi na wózkowiczów. Metr robi różnicę
24.06.2013
Rodzice z dziećmi w wózkach i niepełnosprawni skarżą się, że nawet do autobusów niskopodłogowych trudno jest im się dostać, gdy kierowca zatrzyma się za daleko od krawężnika. Takie przypadki były już zgłaszane do dyspozytora Białostockiej Komunikacji Miejskiej, teraz ma ona uczulić kierowców na problem.
Jeśli autobus stanie nawet metr od krawężnika, osoba na wózku inwalidzkim nie jest w stanie samodzielnie wjechać do autobusu, choć w zdecydowanej większości tabor Białostockiej Komunikacji Miejskiej ma już przy każdym wejściu do pojazdu obniżone podłogi. Nagimnastykować muszą się też pasażerowie z dziecięcymi wózkami.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
- PFRON wesprze organizacje pomagające powodzianom
- Już jest! Nowy numer „Integracji” w całości poświęcony komfortkom (PDF podstawowy i PDF dostępny)
- Instytut Wzornictwa Przemysłowego już po raz 31. organizuje Konkurs Dobry Wzór!
- Świadczenie wspierające. Zespoły najczęściej przyznają między 95 a 100 punktów
Co nowego
- Czy dodatek dopełniający będzie zgodny z konstytucją? Wątpliwości Biura Legislacyjnego Senatu
- Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla opiekunów dzieci z terenów dotkniętych powodzią
- Szach Mat w Bielsku-Białej – XXI Międzynarodowy Integracyjny Turniej Szachowy
- Oświadczenie o likwidacji Koalicji na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością
- Choroba Gauchera - wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
Dodaj komentarz