Zmiany w przepisach ubezwłasnowolnione
Poczekamy jeszcze na zmiany w przepisach dotyczących ubezwłasnowolnienia. Tak wynika z posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 8 maja 2013 r., podczas którego posłowie zostali poinformowani o trybie prac nad wdrażaniem w Polsce postanowień Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.
Konwencja z 13 grudnia 2006 r. została przez Polskę ratyfikowana 6 września 2012 r., a do polskiego porządku prawnego weszła 25 października 2012 r. Każde państwo, które ratyfikowało Konwencję, ma obowiązek składać nie rzadziej niż co cztery lata szczegółowe sprawozdania, jak realizuje jej zapisy. Pierwsze sprawozdanie Polska musi złożyć do 25 września 2014 r.
Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, podkreślił, że jest już przygotowany wstępny projekt sprawozdania, który będzie uzupełniany o informacje i głosy z różnych źródeł. Dodał, że wdrażanie Konwencji polega przede wszystkim na kształtowaniu krajowej polityki dotyczącej osób z niepełnosprawnością oraz przyjmowaniu i realizacji zgodnych z postanowieniami Konwencji aktów prawnych oraz programów. Od 2008 do 2011 r. prowadzono analizy zgodności prawa polskiego z postanowieniami Konwencji i jej postanowienia są dziś w krajowych przepisach odzwierciedlone.
Sejm RP, fot.: Piotr Stanisławski
- Zgodnie z tymi postanowieniami, osoby niepełnosprawne mają konstytucyjnie zagwarantowaną ochronę zarówno socjalną, ekonomiczną, jak i prawną oraz ochronę przed dyskryminacją – podkreślił minister Duda. – Ratyfikacja powinna przyczynić się do doskonalenia i lepszego wdrażania przepisów dotyczących osób z niepełnosprawnością, co zapewni lepszą realizację praw i poprawę ich sytuacji. Zwrócić należy jednak uwagę, że w odniesieniu do praw gospodarczych, społecznych i kulturalnych Konwencja nie zakłada natychmiastowego efektu, ponieważ wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to proces, który będzie trwał wiele lat. Będzie to następować stopniowo i będzie rozłożone w czasie, w miarę też możliwości państwa polskiego – zaznaczył.
Za wdrażanie w Polsce Konwencji odpowiadają poszczególni ministrowie, a sprawę koordynuje minister pracy i polityki społecznej, a dokładniej pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. Do tej pory jego biuro zajęło się m.in. upowszechnianiem treści Konwencji w publikacjach, podczas różnych konferencji, a także określone zostały cele poszczególnych resortów we wdrażaniu Konwencji.
Osoby z niepełnosprawnością rzadko się skarżą
Swoje działania prowadził też rzecznik praw obywatelskich (RPO), który monitoruje wdrażanie w Polsce Konwencji, czyli patrzy odpowiedzialnym na ręce. W ramach tych działań RPO m.in. kontroluje organy publiczne. W przeszłości była to choćby kontrola dostosowania lokali wyborczych dla osób z niepełnosprawnością, obecnie sprawdzana była dostępność infrastruktury kolejowej, na ten rok planowana jest kontrola w zakresie realizacji przez urzędy ustawy o języku migowym.
Z innych badań RPO wynika, że osoby z niepełnosprawnością nie
zawsze wiedzą o przysługujących im prawach, gdzie zwrócić się z
prośbą o pomoc i nie zawsze mają zaufanie do instytucji
publicznych.
- Grupa osób z niepełnosprawnościami, chociaż w dużej części są to
osoby niezwykle aktywne, ciągle niezbyt często skarży się do
instytucji publicznych, upoważnionych do pomocy wszelkim grupom
mniejszościowym, stąd nie zawsze ta informacja o faktycznych
problemach, jakie dotykają
osoby z niepełno sprawnościami, dociera do rzecznika praw
obywatelskich – podkreśliła Anna Błaszczak, zastępca dyrektora
Zespołu Prawa Konstytucyjnego i Międzynarodowego Biura RPO. –
Dotyczy to wszystkich mniejszości, nie tylko osób z
niepełnosprawnościami i jest to trend rejestrowany we wszystkich
państwach europejskich, tzn. mniejszości rzadko się skarżą. Jest to
zjawisko naturalne i – niestety – nie świadczy o tym, że nie ma
problemów, choć chcielibyśmy tak interpretować tę małą liczbę
skarg.
Fot.: www.sxc.hu
W tym roku do rzecznika trafiło ok. 150 skarg związanych z
problematyką osób z niepełnosprawnością. RPO może w tego typu
sprawach odpowiednio interweniować, m.in. żądać wszczęcia
postępowania sądowego.
- Szczególnie w zakresie tematyki związanej z ochroną praw osób z
niepełnosprawnościami jest to w naszej ocenie uprawnienie niezwykle
istotne – podkreśliła dyrektor Błaszczak.
Wszyscy na wózki
Minister Duda przypomniał, że przy ratyfikacji Konwencji zostały złożone dwa zastrzeżenia – dotyczące zawierania małżeństw przez osoby z chorobami psychicznymi i niepełnosprawnością intelektualną. Polska złożyła też oświadczenie interpretacyjne w sprawie instytucji ubezwłasnowolnienia, ponieważ dla uzyskania pełnej zgodności polskiego prawa w tym zakresie z postanowieniami Konwencji konieczne jest przeprowadzenie dwóch istotnych zmian w przepisach prawnych.
- To są kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz kodeks cywilny – mówił minister Duda. – Jest to najistotniejsze i najpilniejsze zadanie o charakterze legislacyjnym, które powinno być w miarę szybko zrealizowane, ponieważ mieliśmy w tym zakresie zobowiązania. Chciałbym jednak otwarcie powiedzieć, że nie będzie to na pewno w ciągu najbliższych miesięcy, tylko te działania będą trwały nieco dłużej. Prowadzimy „negocjacje” z ministrem sprawiedliwości w tym zakresie i wiem, że prace legislacyjne nad kodeksami nie mogą się odbywać zbyt pospiesznie. Resort sprawiedliwości twierdzi, że w takich działaniach, dla nas bardzo istotnych, nie będzie gwałtownych ruchów, stąd też spodziewamy się, że będzie to trwało nieco dłużej niż kilka miesięcy.
Informacja o przeciąganiu się tego procesu w kwestii ubezwłasnowolnienia zaniepokoiła posłankę Magdalenę Kochan.
- Należymy do nielicznych już krajów Europy, które z tym problemem nie radzą sobie albo radzą sobie w sposób absolutnie niesatysfakcjonujący społeczeństwo – podkreśliła. – Niepełnosprawność intelektualną traktujemy tak, że jakby to odnieść do niepełnosprawności ruchowej, to wszyscy niedomagający ruchowo musieliby być sadzani natychmiast na wózku inwalidzkim, podczas gdy jeszcze doskonale radzą sobie, podpierając się laską. Myślę, że pozostawienie tej sprawy wyłącznie Ministerstwu Sprawiedliwości nie będzie gwarantem szybkich rozwiązań. Namawiam do mocniejszego udziału w tym pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, namawiam do tego także nasze koleżanki i naszych kolegów z komisji.
Zaapelowała, by kwestia ubezwłasnowolnienia rozważona była na
osobnym posiedzeniu komisji, z udziałem m.in. przedstawiciela
Ministerstwa Sprawiedliwości. Przewodniczący Komisji Polityki
Społecznej i Rodziny Sławomir Piechota podkreślił, że zmiany w
kwestii ubezwłasnowolnienia wiążą się także ze zmianą Konstytucji w
zakresie automatycznego skutku pozbawiania praw wyborczych.
- Tym bardziej, że, jak wynika z analiz konstytucjonalistów, ten
przepis znalazł się tam raczej w wyniku braku refleksji niż w
sposób świadomy i nie stoją za nim żadne argumenty, które by
uzasadniały utrzymanie takiego rozwiązania – podkreślił. – Bez
wątpienia przyjmijmy zatem do planu naszej pracy posiedzenie
poświęcone problematyce ubezwłasnowolnienia. Zaprosimy do udziału
także Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Być może takie
posiedzenie przyspieszy prace z udziałem ministra
sprawiedliwości.
Więcej o Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych czytaj w artykule „Konwencja dobrych rozwiązań”.
Czy Twoim zdaniem przepisy dotyczące ubezwłasnowolnienia pilnie powinny ulec zmianie? Napisz nam o tym w komentarzu pod artykułem.
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie