Zakaz startu na wózkach w warszawskim maratonie. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Organizator biegu ORLEN Warsaw Marathon wprowadził zakaz startu dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jak informuje TOK FM, powodem są dziury na trasie, których - jego zdaniem - niepełnosprawni nie byliby w stanie pokonać i mogliby zrobić sobie krzywdę. Fundacja Integracja pyta, na jakiej zasadzie zezwolił w takim razie na start niewidomym.

Pierwotnie osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózkach, miały mieć możliwość startu w biegu. Organizator zmienił jednak zapisy regulaminu, co spotkało się z krytyką między innymi na profilu maratonu na portalu społecznościowym Facebook: "A takie ładne hasło reklamowe 'Narodowe Święta Biegania'. Czy NIEPEŁNOSPRAWNI to już nie jest część NARODU? Otóż nie. Zawsze byliśmy, JESTEŚMY i będziemy i mamy takie samo prawo do realizacji pasji jak cały Naród! (...) Nie bierzcie się Państwo nigdy więcej za organizację imprez biegowych" - to jeden z komentarzy, jakie można przeczytać na profilu.

Organizatorzy zdecydowali się wprowadzić zakaz po przeanalizowaniu zatwierdzonej przez miasto trasy maratonu. Okazało się wtedy, że jedna z ulic jest usiana dziurami.

Przeczytaj cały tekst