Stowarzyszenie im. Dawida Zapisek aktywizuje sportowo

Piłka nożna była miłością życia Dawida Zapiska. Dziś chłopca już nie ma z nami, ale jest nadzieja i wiara, że ta miłość zaowocuje dla innych – tym, czego najbardziej im potrzeba.

W kilka miesięcy po odejściu 14-letniego Dawida, chorego na rdzeniowy zanik mięśni typu I, powstało stowarzyszenie jego imienia, założone przez mamę chłopca.

 - To był pomysł syna. Musieliśmy mieć odwagę, żeby podjąć wyzwanie, które nam rzucił za życia. Powiedział mi, że boi sie tego, że gdy odejdzie, to wszystko, co robił, pójdzie na marne. Wiedział, że jest wzorem dla wielu chorych i nie tylko chorych ludzi. Pokazał, że wszystko można przezwyciężyć. Bał się, że to zostanie zaprzepaszczone. Wymusił na mnie obietnicę, że jak już go nie będzie, to stworzę fundację lub stowarzyszenie, które będzie pomagać innym , tak jak ja pomagałam Dawidowi – mówi Sylwia Zapisek.

Dawid urodził się z ciężką odmianą genetycznej choroby, lekarze dawali mu 6 lat życia. Jednak jemu wystarczyło sił na znacznie dłużej.

Dawid kochał sport i był wielkim fanem piłki nożnej. Chodził na mecze, kibicował Lechii Gdańsk i wielu innym drużynom. Podczas Euro 2012 spełnił swoje marzenie – spotkał się z Ikerem Casillasem, bramkarzem Realu Madryt. Dostał wtedy koszulkę z jego autografem, a o wydarzeniu poinformowały rozliczne media.

Cele, które stawia sobie Stowarzyszenie im. Dawida Zapisek, są bardzo proste – chce integrować kibiców z niepełnosprawnością, by nie czuli się spychani na bok, pomijani i ignorowani. – Dawid mówił o tym, jak ważna jest przynależność, więc mogę jedynie domyślać się, co takie osoby przeżywają i czują. Chcemy, żeby czuły się ważne i doceniane w środowisku kibiców – mówi Zapisek.

Najistotniejszym zadaniem nowopowstałego stowarzyszenia jest aktywizacja i rozwój osób z niepełnosprawnością z Pomorza poprzez udział w imprezach sportowych i kulturalnych. – Myślę, że różnego rodzaju szkolenia, konferencje i projekty pomogą nam w realizacji naszych założeń. Praca z Dawidem pokazała mi, jaki jest problem w tym środowisku i na co powinniśmy się nastawić. Potrzebne są nam osoby, które są jednocześnie przebojowe i kreatywne, ale też niepozbawione empatii – planuje mama Dawida.

Stowarzyszenie, które formalnie powstało w grudniu 2012 r., zorganizowało już w styczniu Turniej im. Dawida Zapisek. Pierwszy turniej piłki nożnej poświęcony pamięci Dawida odbył się w Wielkopolsce, kolejny być może odbędzie się latem w Gdańsku. Stowarzyszenie chce współpracować przede wszystkim z dwoma organizacjami kibiców z niepełnosprawnością – FORBG (Fundacja Otwarte Ramię Białej Gwiazdy) z Krakowa i KKN (Klub Kibiców z Niepełnosprawnością) z Wrocławia.

- Myślimy też o zorganizowaniu na murawie Lechii Gdańsk spotkania przyjaciół Dawida. Mamy wiele pomysłów, ale myślę, że niektóre muszą pozostać na razie tajemnicą – podsumowuje Sylwia Zapisek.