Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zatrudniał, dawał pracę, ale pensję już nie zawsze. Narcyz J. usłyszał wyrok

11.02.2013
Autor: Marek Mamoń
Źródło: Gazeta.pl

Narcyz J., właściciel wielu firm, najpierw nie płacił pracownikom, a potem nie respektował wyroków sądowych. Teraz za uporczywe naruszanie praw pracowniczych usłyszał wyrok: 10 miesięcy więzienia. Na liście pokrzywdzonych, którzy zdecydowali się na doniesienie do prokuratury, są 42 osoby.

Narcyz J. jest każdemu z nich winien od 1,5 do blisko 10 tys. zł zaległych wynagrodzeń. Nie licząc odsetek. Wszyscy wcześniej uzyskali korzystne dla siebie wyroki sądów pracy. Mimo to nie potrafili zmusić pracodawcy, by oddał im pieniądze. Zdecydowana większość pokrzywdzonych to niepełnosprawni.

Prowadził biznes nie tylko w Częstochowie

Od wielu lat Narcyz J. zatrudniał w swoich spółkach takich pracowników, korzystając z dofinansowania PFRON, który refundował 70 proc. wynagrodzenia dla niepełnosprawnych. Sam przez kilka lat zasiadał w radzie nadzorczej funduszu, kierował też organizacją pracodawców osób niepełnosprawnych. Prowadził biznes nie tylko w Częstochowie. W jaki sposób? Jesienią 2010 roku częstochowska spółka Narcyza J. Bomag rozpoczęła w Legionowie zatrudnianie pracowników na potrzeby firmy Sell Tel Center zajmującej się telefoniczną sprzedażą produktów. Wszystko to działo się na podstawie umowy leasingu zawartej pomiędzy obiema firmami.

Sell Tel Center wynajmowała więc pracowników, którym pensje wypłacać miał Bomag sp. z o.o. Wsparty przez tamtejsze władze samorządowe projekt miał przynieść 140 nowych miejsc pracy osobom niepełnosprawnym. Po miesiącu zaczęły się problemy finansowe. Pracownicy nie dostawali wynagrodzeń. Zaległości w wypłacaniu pensji były podstawą do zerwania przez Sell Tel Center umowy z Bomagiem i przeniesienia pracowników do Sell Tel Center. Bomag w dalszym ciągu jednak zalegał niektórym pracownikom z wypłatą zaległości. Narcyz J. nie płacił nawet za lokal wynajęty od miasta. Niektórzy pracownicy rezygnowali z pracy i występowali do sądu o należne pieniądze. Na J. kary za naruszenie praw pracowniczych nakładała też Państwowa Inspekcja Pracy.

Przeczytaj cały tekst

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas