Urząd ujawnił wrażliwe dane osobowe niepełnosprawnych dzieci
Imiona i nazwiska uczniów szkół specjalnych wisiały przez cały tydzień na stronie internetowej starostwa w Kamieniu Pomorskim - z informacjami typu "posiada orzeczenie o upośledzeniu umysłowym w stopniu umiarkowanym". Kto wrzucił do sieci dokument z tzw. danymi wrażliwymi? Starosta rozmawiać nie chce, ale przeprasza.
Nazwisk jest 30. To uczniowie i wychowankowie czterech placówek Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Kamieniu Pomorskim, OREW w Ostromicach, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kamieniu Pomorskim i Technikum Hodowli Koni w Benicach. Sprawą zainteresował się już generalny inspektor ochrony danych osobowych. W starostwie rozpętała się burza.
Jak to się stało?
Jakim cudem informacje o ich niepełnosprawności pojawiły się na stronie internetowej kamieńskiego starostwa? Któryś z urzędników w tzw. BIP (Biuletynie Informacji Publicznej) umieścił skany pism z Urzędu Kontroli Skarbowej, który stwierdza, że samorząd musi zwrócić ponad 550 tys. zł subwencji oświatowej. Powód? Błędy i braki w dokumentacji, na podstawie której naliczana jest subwencja. Kilkunastu uczniów nie miało aktualnych orzeczeń o stopniu upośledzenia, inni "zostali wykazani w Systemie Informacji Oświatowej jako posiadający orzeczenie o upośledzeniu umysłowym w stopniu lekkim (...), a posiadają orzeczenie o upośledzeniu w stopniu umiarkowanym" (w tych przypadkach starostwo finansowo traciło, ale pieniędzy już nie odzyska). Były też inne nieścisłości, np. zawyżona liczba wychowanków SOSW korzystających z internatu. Wpisano 16, a rzeczywiście było 14 (są wymieni z imienia i nazwiska!).
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz