11-letni Piotruś Ławiński został piłkarzem Legii

Piotruś z Tychów, który ma guza mózgu, wymarzył sobie, że zostanie piłkarzem Legii. We wtorek 4 lipca 2006 jego marzenie się spełniło.

Piotruś jest fanem piłki nożnej, marzył o tym, by zagrać w Legii - drużynie swojego idola Bartosza Karwana. Zachorował na guza mózgu. Zabiegi chemioterapii pozwoliły na częściowe zaleczenie nowotworu. Podczas leczenia dotarła do niego fundacja Mam Marzenie, która zajmuje się spełnianiem marzeń dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Dzięki niej Piotruś wczoraj wyszedł na boisko Legii w koszulce w barwach drużyny, trzymając za rękę kapitana Łukasza Surmę. W towarzyskim meczu ze szkockim Celtikiem Glasgow to on jako pierwszy kopnął piłkę, rozpoczynając spotkanie. Potem zasiadł na ławce rezerwowych.

Więcej informacji o działalności fundacji można znaleźć na stronie www.mammarzenie.org.

Marzenia są jak narkotyk
Chris zmarł trzy dni po spełnieniu swojego marzenia, aby zostać policjantem, ale radość, jaką sprawiło mu to w ostatnich dniach życia, stała się inspiracją dla wolontariuszy, by utworzyć organizację, której misją będzie spełnianie marzeń śmiertelnie chorych dzieci.

Autor: Piotr Merchelski
Gazeta.pl, 04-07-2006