"Sesje" z seksterapeutką
Od piątku 18 stycznia w polskich kinach wyświetlany jest amerykański komediodramat pt. „Sesje” (ang. "The Sessions") wg oryginalnego scenariusza i w reżyserii Bena Lewina. Fabuła jest oparta na autobiografii kalifornijskiego poety i dziennikarza Marka O’Briena zatytułowanej „The Surrogate”. Główny bohater filmu – Mark (grany przez Johna Hawkesa) – przy pomocy księdza i terapeuty ojca Brendana (William H. Macy) kontaktuje się z seksterapeutką Cheryl (w tej roli Helen Hunt).
Fot.: materiały dystrybutora
Prezentuje ona dokładne przeciwieństwo typowego wyobrażenia kobiety parającej się płatnym seksem. Hunt gra ciepłą kobietę, która po pracy wraca do swojego męża i domu na kredyt. Mark zatrudnia ją, aby pomogła mu stracić dziewictwo przed czterdziestymi urodzinami. Jedyny kłopot polega na tym, że Mark od szyi w dół jest prawie całkowicie sparaliżowany i po przebytym w dzieciństwie polio większość czasu spędza w umożliwiającym mu oddychanie żelaznym płucu.
Mark i Cheryl podczas tytułowych sesji odbywają coraz pełniejsze stosunki i, mimo wcześniejszej umowy, coraz bardziej angażują się w tę relację emocjonalnie. Temat seksu osób z niepełnosprawnością jest w „Sesjach” przedstawiony otwarcie, rzeczowo, ale z taktem i poczuciem humoru, tak, że sceny erotyczne ogląda się bez skrępowania.
Film dostał Nagrodę Publiczności na Festiwalu w Sundance 2012, a jury przyznało „Sesjom” także specjalną nagrodę za zbiorową kreację aktorską.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowa przestrzeń w DPS-ie „Kombatant”
- Instytut Głuchoniemych z umową na modernizację
- Mattel® dostosowuje swoje kultowe gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów!
Komentarz