Mobilne zakupy z nogą w gipsie
Czy można samemu zrobić zakupy w sklepie, gdy chodzi się o kulach, ma się nogę w gipsie albo za mało sił w rękach, aby poruszać kołami wózka? W Warszawie już jest takie miejsce.
Pani Halina zawsze miała kłopot z zakupami. Bo jak można trzymać w rękach kule i koszyk jednocześnie? To zadanie raczej dla akrobaty niż przeciętnego, nie w pełni sprawnego człowieka. Wbrew pozorom także wózki na kółkach nie są pomocne. Popychanie kulą wózka, który jeszcze „ucieka" na wszystkie strony, jest niczym walka z wiatrakami. Poza tym łatwo o upadek. Supermarkety mają śliskie posadzki i kule mogą się na nich rozjechać.
Foto: Zanim klient wyjedzie na zakupy, na wózek montuje się pomocny
specjalny stelaż umożliwiający włożenie koszyka na zakupy albo
powieszenie torby
Foto: Fundacja „Emeryt" na dobre zagościła w warszawskim Centrum
Handlowym Wola Park,
które zapewnia jej dobre warunki rozwoju
Starszych ludzi mających problemy z poruszaniem się rodziny
niechętnie biorą na zakupy. Chodzą powoli, zwykle zostają w tyle,
do tego długo oglądają towar i marudzą, że chcą jeszcze coś
zobaczyć. Zdarza się, że trzeba ich szukać, bo zgubili się wśród
regałów. Dlatego wolą chodzić sami.
- Niekiedy, idąc na zakupy, prosiłam kogoś z rodziny lub
przyjaciół, aby pomógł mi dźwigać koszyk - mówi pani Halina. - Jest
to jednak trochę krępujące, więc zrezygnowałam. Przyjaciółek też
nie proszę, aby mi coś kupowały, bo to nie to samo, kiedy sama
wybiorę rzecz, która mi się podoba
Zakładanie „wózkami”
O takich osobach jak pani Halina pomyślała Zofia Niczke,
założycielka Fundacji „Emeryt”.
W grudniu 2005 r. otworzyła w warszawskim Centrum Handlowym Wola
Park wypożyczalnię wózków. Pomysł zrodził się w czasie jej pobytu w
Wielkiej Brytanii, kiedy brała udział z seniorami kilku
europejskich krajów w unijnym projekcie „Mobilność seniorów ponad
granicami". W Londynie tamtejsi seniorzy pokazali im sklep z
napisem Mobility Shopping (mobilne zakupy), w którym działała
wypożyczalnia 40 wózków. Sklepy Mobility Shopping istnieją na
Wyspach już od 20 lat, zakładane są nie tylko w centrach
handlowych, również w mniejszych skupiskach sklepów. Osoby starsze,
chore czy z nogą w gipsie mogą na czas zakupów wypożyczyć wózek
elektryczny bądź tradycyjny, także razem z wolontariuszem.
- Chciałam ten pomysł przeszczepić do Polski - wyjaśnia Zofia Niczke. - Nie każda osoba potrzebuje wózka na co dzień, choć ma różne schorzenia, jest po złamaniu czy zwichnęła nogę. Ale w niektórych sytuacjach bez wózka ludzie nie są w stanie realizować swoich potrzeb. Wypożyczając go w naszej „Wózkami” w centrum Wola Park, mogą zrobić spożywcze zakupy w supermarkecie, kupić żakiet w butiku, sprzęt AGD, zjeść obiad w restauracji czy pójść do kina.
Foto: Wolontariusze świadczą podczas zakupów nieocenioną pomoc.
Mogą np. coś podać...
...a w razie wątpliwości również coś poradzić
Realizacja pomysłu nie była jednak prosta. Niełatwo znaleźć sklep, który zgodziłby się udostępnić nieodpłatnie swój lokal, znaleźć kilkadziesiąt tysięcy złotych na zakup wózków, rozwiązać sprawę obsługi wypożyczalni, konserwacji wózków, a także pozyskać rzeszę wolontariuszy. Pukanie do drzwi różnych ministerstw o wsparcie nie dawało wielkiej nadziei. Ostatecznie Fundacji szczęśliwie udało się pozyskać do projektu władze dzielnicy Wola oraz dyrekcję Centrum Handlowego Wola Park. Gdy projekt „Otworzyć im świat" został przyjęty, ze środków Fundacji Inicjatyw Obywatelskich (FIO) zakupiono w Warszawskich Zakładach Sprzętu Ortopedycznego 10 wózków wraz z wyposażeniem.
Dyrekcja Centrum Handlowego Wola Park użyczyła Fundacji lokal i
zobowiązała się pokrywać koszty jego utrzymania - opłacać rachunki
za światło, telefon i internet. W WZSO zaprojektowano także
specjalne ramię, które montowane w prosty sposób pozwala na wygodne
umieszczenie na wózku koszyka na zakupy.
- Są różne wózki, odpowiadające różnym potrzebom - mówi
Henryk Buczkowski, dyrektor Warszawskich Zakładów Sprzętu
Ortopedycznego. - Podnóżki wózków można podnieść do poziomu dla
osób z nogą w gipsie. Są także wózki standardowe, wózki z
powiększonymi i odchylonymi oparciami oraz podparciem pod
głowę.
Wolontariusz rezerwowany
Wypożyczalnia działa głównie dzięki pomocy wolontariuszy, choć jest
ich na razie tylko dziesięciu. Dlatego osoba pragnąca wypożyczyć
wózek i skorzystać z pomocy wolontariusza w czasie zakupów, musi
wcześniej się zgłosić i umówić na konkretną godzinę. Rezerwacji
dokonuje się telefonicznie i drogą internetową. Jeśli osobie
zamawiającej będzie ktoś towarzyszył w czasie pobytu w centrum
handlowym, może ona zarezerwować wózek bez wolontariusza. W takim
wypadku za wózek wpłaci kaucję. Sam jednak koszt wypożyczenia wózka
wraz z wolontariuszem jest symboliczny).
- Zakupy z pomocą wolontariusza to znakomite rozwiązanie - wyjaśnia pani Barbara, stała klientka wypożyczalni. - Sama wózkiem mogłabym jechać bardzo wolno. Szybko się też męczę, gdy chodzę. Dlatego łatwiej, gdy wolontariusz jest ze mną, pcha mój wózek i poda towar. Poza tym w wypożyczalni mogę zostawić palto.
Fundacja pomyślała także o osobach, które chciałyby zrobić zakupy, wypożyczając wózek, lecz z powodu schorzenia mają trudności z dotarciem do centrum handlowego. Fundacja przewiezie ich własnym dostosowanym busem, a potem odwiezie do domu. Z transportu mogą skorzystać też seniorzy, którzy muszą dojechać na badania lekarskie, na operację czy do sanatorium.
Choć wypożyczalnia otwarta została w zeszłym roku tuż przed
świętami Bożego Narodzenia, nadal wie o niej niewielu warszawiaków.
Otwarciem nie zainteresowały się także media, choć wysłano im
zaproszenia.
- W logo naszej Fundacji jest dąb - kończy swą opowieść
Zofia Niczke. - A dąb to symbol siły, pewności i solidności.
Wierzę, że o wypożyczalni dowie się jeszcze wiele osób.
INFORMATOR
CENNIK*:
- Cena wypożyczenia wózka (z wolontariuszem): 1 zł za godzinę.
- Kaucja za wózek wypożyczony (bez wolontariusza): 250 zł.
- Koszt transportu do Centrum Handlowego Wola Park: 1 zł za km.
- Koszt transportu na badania, do szpitala i na rehabilitację: 20 zł w obydwie strony na terenie miasta.
*Stan na dzień 27 lipca 2006 r.
KONTAKT:
Fundacja „Emeryt", ul. Ogrodowa 8
tel.: 022 425 30 61, 425 68 29
faks: 022 620 40 44
e-mail: fundacja.emeryt@free.ngo.pl
Wypożyczalnia wózków i transport: tel.: 022 533 422
Tekst i zdjęcia Piotr Stanisławski
Źródło: magazyn „Integracja” 3/2006
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz