Malowane nadzieją 2006
"Malowane nadzieją" - wystawa pisanek w Galerii Festiwalowej, pl. Wolności 5, do 9 kwietnia, w godz. 10-18; aukcja 10 kwietnia o godz. 18 w Sali Lustrzanej Muzeum Historii Miasta Łodzi, ul. Ogrodowa 15
Najstarszy i najbardziej rozpowszechniony zwyczaj związany ze świętami Wielkiejnocy to malowanie pisanek. Nawiązuje do niego akcja charytatywna "Malowane nadzieją". Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Łódzkiej organizuje ją już po raz piąty. Ozdobione przez artystów największe na świecie strusie jaja są sprzedawane w czasie aukcji, z której dochód jest przekazywany najbardziej potrzebującym. W tym roku pomocy potrzebuje ośmioletni Michałek i jego rodzice. - Miałem szczęście poznać rodzinę współczesnego Hioba - mówi ks. Piotr Kosmala, pomysłodawca i organizator aukcji. - Mieszkają w Łodzi na Chojnach. W roku ubiegłym podczas wakacji dowiedzieli się, że w pożarze domku na działce zginęli ich rodzice, a jedyny syn, 7-letni Michał jest w stanie krytycznym, walczy o życie. Lekarze nie dawali żadnych szans. Po powrocie ze szpitala Państwo Sroczyńscy zastali mieszkanie splądrowane przez złodziei. Michałek jednak przeżył, wygrał walkę o życie, teraz walczy o powrót do normalnej egzystencji.
Wymagające ogromnych nakładów finansowych leczenie umożliwią pieniądze uzyskane z aukcji, która rozpocznie się 10 kwietnia o godz. 18 w Sali Lustrzanej Muzeum Historii Miasta Łodzi (ul. Ogrodowa 15). Do tego czasu ofiarowane przez ponad 40 artystów pisanki można oglądać od godz. 10 do 18 w Galerii Festiwalowej przy Placu Wolności 5 (i na stronie internetowej www.pisanki.art.pl). Wszystkie są kolorowe i pięknie wykończone. Artyści poradzili sobie z nietypowym podłożem w pełen inwencji sposób. Do zdobienia oprócz farb wykorzystali m. in. srebro, szkło i elementy z zabytkowej zapaski łowickiej. Obrazy nawiązują do ikon, Zmartwychwstania i Męki Pańskiej, portretów z Fajum, technik drzeworytniczych, a nawet estetyki Bauhausu. Niektórym artystom forma jajka posłużyła do wykonania nietypowych przedmiotów: wieloramiennego kandelabru, witrażowej lampy, dekoracyjnej cukiernicy lub zegara. Szczególne zainteresowanie budzą jajka od znanych artystów. Magdalena Abakanowicz, wspierająca akcję już kolejny raz, ozdobiła jajo odciskiem swoich dłoni, Edward Lutczyn namalował owieczkę i bazie, a Andrzej Mleczko pieska czekającego na pomoc. Cena wywoławcza każdej pisanki to 200 złotych. Oprócz jaj licytowane będą też cztery obrazy związanych z Łodzią artystów.
- Dzięki tak wspaniałym, spontanicznym akcjom wierzymy, że uda się nam zrealizować wszystkie cele - mówią rodzice chłopca.
Jajkiem dzielimy się przy świątecznym stole, żeby okazać sobie miłość, przyjaźń i życzliwość. Strusie pisanki ozdobione przez artystów na potrzeby akcji "Malowane Nadzieją" są wyrazem solidarności z tymi, którzy tego potrzebują. Dzięki nim święta mogą być czasem radości nie tylko dla tych, których stoły ozdobią piękne jajka, ale i dla rodziny chorego chłopca.
Autor: Marta Skłodowska
Źródło: gazeta.pl, 29 marca 2006
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz