Niezwykła XIII Szkoła Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego
Zapytacie, czym różni się ona od poprzednich edycji Letniej Szkoły Liderów? W XIII edycji tego szkolenia wzięły udział też osoby niepełnosprawne. Mogę śmiało napisać, że odwaga, jaką wykazali się organizatorzy XIII SLSO zasługuje na wielkie uznanie. Nie bali się oni nam, niepełnosprawnym uczestnikom, zaufać. Uwierzyli nam, a dla nas to przecież bardzo ważne. Najważniejsze jest jednak to, iż zaakceptowali nas takimi, jakimi jesteśmy, bez żadnej taryfy ulgowej.
XIII SLSO odbyła się w Popowie pod Warszawą w dniach 5.09-17.09 2005. W tej edycji udział wzięło 39 uczestników z całej Polski i nie tylko. Wśród nich byliśmy my, osoby z widoczną niepełnosprawnością. Hanna Pasterny, Anna Gronowska, Michał Dębiec i Damian Dudała. Nie tylko nie odstawaliśmy od reszty uczestników, ale swoją kreatywnością i czynnym uczestnictwem we wszystkich, nawet najtrudniejszych, zajęciach zaskakiwaliśmy wszystkie osoby obecne na zgrupowaniu. Bez nas z całą pewnością szkolenie byłoby niepełne. Dla wielu osób biorących w nim udział było to bowiem pierwsze bliższe spotkanie z osobą niepełnosprawną. Możliwość wspólnego poznania była więc bardzo ważna dla obydwu stron.
Czasem wystarczyło nam stworzyć odpowiednie warunki, które pomagają
funkcjonować. Wiedzieli o tym bardzo dobrze organizatorzy tegorocznej edycji szkoły, na przykład
zapewniając obecność na szkoleniu tłumacza języka migowego. Dzięki tym i innym udogodnieniom, a
także panującej niezwykle serdecznej atmosferze mieliśmy zapewnione poczucie bezpieczeństwa i
integracji ze wszystkimi osobami biorącymi udział w szkoleniu.
Osoby niepełnosprawne będące działaczami samorządowymi społecznymi bądź politycznymi, chcące
zgłosić swoją kandydaturę na XIV SLSO, muszą jednak pamiętać o jednej bardzo ważnej sprawie: muszą
brać udział we wszystkich zajęciach, nawet tych najtrudniejszych, na równi ze zdrowymi uczestnikami
szkolenia. Z całą pewnością mogę im zagwarantować, że ani przez chwilę nie pożałują swojej decyzji.
Będą mogły o sobie za rok powiedzieć za Juliuszem Cezarem podobnie jak tegoroczni absolwenci
szkoły: "przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem".
Istotne jest też to, że tegoroczna XIII SLSO może być wzorem godnym do naśladowania dla innych instytucji oraz ludzi chcących się przyczynić do pełnej integracji osób niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa. Mam nadzieję, że wiele osób pójdzie za przykładem bohaterów artykułu i zgłosi swoją chęć uczestnictwa w kolejnen edycji.
Autor: Kamila Machola
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz