Jak działa efekt Kylie Minogue?
Zdaniem australijskich badaczy, tak zwany "efekt Kylie" może przyczynić się do zmniejszenia liczby kobiet umierających na raka piersi, ponieważ odkąd świat dowiedział się o chorobie znanej piosenkarki Kylie Minogue, coraz więcej kobiet decyduje się na zbadanie swego stanu zdrowia.
U Kylie chorobę nowotworową zdiagnozowano w maju 2005. Niedługo potem piosenkarka została poddana operacji usunięcia guza. Badania profesora Simona Chapmana z Uniwersytetu w Sydney pokazały, że obszerne relacje medialne o jej chorobie spowodowały wzrost liczby kobiet zapisujących się na badanie piersi aż o 40% w ciągu zaledwie dwóch tygodni od momentu, gdy gwiazda opowiedziała o diagnozie dziennikarzom.
Profesor Chapman, specjalista w zakresie zdrowia publicznego, zajmuje się między innymi badaniem liczby pacjentek poddających się mammografii w ramach rządowego programu BreastScreen i czynników ją kształtujących. Po przeanalizowaniu danych dotyczących okresu dziewiętnastu tygodni przed ujawnieniem informacji o chorobie Kylie, dwóch tygodni po konferencji prasowej, na której ogłosiła tę informację, oraz sześciu tygodni później, profesor Chapman stwierdził, że w rezultacie diagnozy Kylie Minogue w australijskich mediach nastąpił ponad 20-krotny wzrost ilości publikacji o problemie chorób nowotworowych. W relacjach tych wielokrotnie podkreślano, że również młode kobiety mogą zachorować na raka oraz że wczesne wykrycie guza jest kluczowym czynnikiem warunkującym powodzenie terapii.
Profesor Chapman zaobserwował również, że wśród kobiet uprawnionych do bezpłatnego udziału w programie BreastScreen (grupa wiekowa 40-69), nastąpił wzrost o 101% liczby osób zapisujących się na mammografię po raz pierwszy w życiu. Sześć tygodni od momentu ukazania się pierwszej publikacji o chorobie Kylie liczba kobiet poddających się badaniu mammograficznemu pozostała na poziomie o 40% wyższym niż przed podaniem tej informacji przez media. W swoim artykule dla magazynu Medical Journal profesor Chapman pokreślił, że publikacja tekstów o zdrowiu i medycynie może w znaczący sposób przyczynić się do zmiany postaw społeczeństwa. Jego zdaniem zainteresowanie, jakie wzbudza choroba osoby sławnej skłania media do publikacji bardzo obszernych informacji o problemie, podczas gdy prowadzenie równie szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej w normalnych warunkach wymagałoby od organizatora poniesienia ogromnych kosztów. "Dlatego promotorzy zdrowia powinni opracować jakąś strategię odpowiedzi na relacje medialne o chorobach gwiazd" - twierdzi profesor Chapman.
Dr Sarah Rawlings z brytyjskiej organizacji charytatywnej Breakthrough Breast Cancer powiedziała: "To dobrze, że informacje o nieszczęśliwej diagnozie Kylie sprawiły, że więcej Australijek zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, jak istotne jest wczesne wykrycie choroby i systematyczne uczęszczanie na badania. Nasz serwis internetowy zanotował znaczny wzrost liczby odwiedzin od tego momentu; więcej osób do nas dzwoni. W Wielkiej Brytanii wszystkie kobiety po pięćdziesiątym roku życia są uprawnione do bezpłatnych badań i staramy się zachęcać je do tego, by z tego prawa korzystały. Kobiety powinny również wiedzieć, jak wyglądają zdrowe piersi, aby były w stanie zauważyć ewentualne zmiany i w takiej sytuacji mogły udać się do swojego lekarza. Wczesne wykrycie choroby jest niezwykle istotne, ponieważ umożliwia szybsze podjęcie leczenia i zwiększa szanse pacjentki na powrót do zdrowia". W Wielkiej Brytanii rak piersi jest najczęstszą odmianą nowotworu u kobiet. Co roku zapada na nią około 41 tysięcy Brytyjek. Szacuje się, że co dziewiąta kobieta zachoruje na raka w którymś momencie swojego życia.
Opracowanie: Agnieszka Jórczyk
Źródło: BBC News, Medical Journal
16 sierpnia 2005 r.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz