Prasa dla niewidzących dzieci i młodzieży przestaje się ukazywać

"Promyczek" - dla młodszych i "Światełko" - dla starszych, to jedyne w kraju pisma dla niewidomych i słabowidzących. Przestają się ukazywać, bo Ministerstwo Edukacji obcięło dotacje na ich wydawane w brajlu.

Pisma wydawane są przez Polski Związek Niewidomych oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. Dostępne są w dwóch wersjach - brajlowskiej dla niewidomych i z dużym drukiem dla słabowidzących. Wersja z dużym drukiem cieszy się również zainteresowaniem wśród dyslektyków.

Nakład to 1,5 tys. egzemplarzy na całą Polskę, z czego 500 egzemplarzy brajlem. Zarówno "Promyczek", jak "Światełko" są bezpłatne. Nie można ich dostać w kiosku ani zaprenumerować, trafiają do ośrodków dla niewidomych i szkół integracyjnych.

W tym roku Ministerstwo Edukacji obcięło Związkowi dotacje, redakcja dostała 155 tys. na oba tytuły - rok temu miała 490 tys. W związku z zaistniała sytuacją w czerwcu 2005 r. prawdopodobnie już żadne z czasopism się nie ukaże.
Ministerstwo tłumaczy, że samo ma problemy finansowe i stąd taka decyzja.
PZN miał bardzo podobny problem trzy lata temu, wtedy nie dostał z Ministerstwa żadnych pieniędzy, jednak po licznych interwencjach m.in. "Gazety", pieniądze jakimś cudem się znalazły. Może i tym razem tak będzie, bo jak wiadomo cuda się zdarzają.

Opracowanie: Kamila Jarmołowska
Źródło: http://miasta.gazeta.pl, 30-05-2005